Mama Iwony Wieczorek pokazała niepublikowane zdjęcia. Powstał też film o dziewczynie

“Dzieciństwo Iwony Wieczorek”: premiera w dzień mamy, to nie jest przypadek

Zaginięcie Iwony Wieczorek nie przestaje elektryzować. W czwartek w serwisie goniec.pl informowaliśmy o pilnym komunikacie i zapowiedzi podzieleniu się aktami, które “wstrząsną opinią publiczną”.

Już w piątek 26 maja ma miejsce nietypowa premiera. Najnowsza produkcja o Iwonie Wieczorek pojawiła się na platformie Vodylla. Dokument składa się z dwóch części. Nikt nie patrzył na nią w tej sposób. Mama zaginionej w Sopocie nastolatki zgodziła się na udział w dokumencie. Miała ważny powód.

Nowe fakty ws. małżeństwa z Warszawy. Zaskakujące doniesienia od właściciela pensjonatu Czytaj dalej

Nietypowy film o Iwonie Wieczorek, takich zdjęć jeszcze nigdzie nie było

Film o Iwonie Wieczorek nosi tytuł “Dzieciństwo Iwony Wieczorek”. Jego premiera ma miejsce w dzień matki i nie jest to przypadek. To celowy zabieg, gdyż sensem produkcji jest pokazanie zaginionej nastolatki w innym niż dotychczas świetle.

Twórcy dokumentu zainspirowali się faktem, iż w sprawie zaginionej nastolatki “ludzie żyją sprawą osoby, którą znają wyłącznie z kilku ostatnich godzin”. Iwona Kinda podzieliła się niepublikowanymi dotąd zdjęciami córki. Iwona Wieczorek jako małe dziecko w słodkim kapeluszu i jako roześmiana nastolatka to widok zupełnie różny od popularnego zdjęcia w niebieskim sweterku.

- Chciałam przywrócić jej godność, człowieczeństwo. To wszystko, z czego ona tak naprawdę została okradziona przez różne materiały. Wiemy przecież, z czym się borykam, jakie słowa padają pod adresem Iwony i dlatego to pokazałam - mówiła Iwona Kinda w czasie premiery filmu o córce. Padły poruszające słowa. Dramat matki trwa nieprzerwanie od dnia, gdy jej Iwona Wieczorek dosłownie zapadła się pod ziemię.

Mama Iwony Wieczorek miała poruszający sen

Iwona Kinda zaskoczyła wyznaniem, że Iwona Wieczorek śni jej się przeważnie, jako mała dziewczynka, którą pamięta z jej okresu dorastania. - Ostatni sen o Iwonie, jaki zapamiętałam, był taki, że przychodzi do mnie w pięknej białej sukience i mówi: “mamo, nie płacz, ja już do ciebie nie wrócę” - powiedziała mama Iwony Wieczorek i trudno powstrzymać łzy słysząc te słowa.

Kobieta dodaje, że chociaż od zaginięcia córki minęło wiele lat i stara się już nie płakać, to nadal daleka jest od osiągnięcia spokoju. - Są takie momenty, jak dzisiaj, że strasznie się wzruszam, bo to jest moje, moja historia, historia mojej córki i chciałabym przez ten materiał pokazać, że ona była superdziewczyną, wkraczającą w dorosłe życie, jak każdy z nas w tym wieku - wyjaśniała Iwona Kinda.

Źródło: wprost