Wiadomość o Beacie Kozidrak pojawiła się już po zmroku. Mało kto spodziewał się, co nastąpi

Nieoczekiwanie Beata Kozidrak w ostatnich tygodniach 2024 roku wycofała się z życia publicznego, a jej nieobecność spowodowana była problemami zdrowotnymi, z którymi zmaga się artystka. Od tamtej pory pojawiły się zaledwie skrawki informacji dotyczące jej stanu zdrowia, a fani wokalistki wyczekują końca marca - to właśnie wtedy, według zapowiedzi, miała wrócić na scenę. Przed kilkoma godzinami wszystko stało się jasne, a to za sprawą nieoczekiwanego oświadczenia.
Problemy zdrowotne Beaty Kozidrak
Kilka tygodni przed końcem 2024 roku pojawiła się niepokojąca informacja dotycząca stanu zdrowia Beaty Kozidrak. Początkowo artystka poinformowała swoich fanów za pośrednictwem social mediów, że z powodu choroby, zmuszona jest odwołać jeden z zaplanowanych koncertów. Krótko po tej informacji przekazana została kolejna, znacznie niepokojąca. Wynikało z niej, że stan zdrowia wokalistki jest na tyle poważny, że postanowiono odwołać koncerty zaplanowane do końca marca 2025 roku.
Artystka nie wyjaśniła jednak, z czym dokładnie się zmaga. Jak twierdzi informator Świata Gwiazd, Beata Kozidrak miała doznać ostrego bólu brzucha, przez co konieczna była hospitalizacja.
To stało się nagle. Beata nie miała wcześniej żadnych większych problemów ze zdrowiem. Jeszcze w listopadzie, gdy kręciła teledysk, dobrze się czuła. Była pełna energii, pomysłów [...] Niestety, po powrocie do Polski pojawiły się objawy trudne do zlekceważenia. Bóle brzucha, uniemożliwiające poruszanie się. Dlatego córki Beatki zadzwoniły po lekarza. Beata jest w szpitalu, pod opieką wspaniałych fachowców - przekazał informator.
Od momentu, gdy przekazano informacje o stanie zdrowia artystki, Beata Kozidrak wyraźnie ograniczyła aktywność w mediach społecznościowych. Nieoczekiwanie w lutym przerwała milczenie i zwróciła się do swoich fanów. Wyjawiła im, że jest cały czas w trakcie leczenia, a choroba dopadła ją niespodziewanie i pokrzyżowała liczne plany. Nie ukrywa jednak, że odlicza czas, aż będzie mogła powrócić na scenę.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. I to zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, macie po prostu wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda - przekazała.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Beata Kozidrak z nowym odznaczeniem
Jak już wspominaliśmy, w oświadczeniu, które pojawiło się na początku grudnia 2024 roku, przekazano, że odwołano wszystkie koncerty Beaty Kozidrak, zaplanowane do końca marca. Powoli zbliża się ten czas, a fani artystki czekają na informacje, kiedy ta wróci na scenę. Sama wokalistka również niecierpliwie wyczekuje na ten moment.
ZOBACZ TAKŻE: Tak teraz wygląda Stachursky. Dwa razy upewnialiśmy się, że to jeszcze on
Teraz pojawiła się szansa na to, że Beata Kozidrak już niebawem, bowiem na początku kwietnia wyjdzie na scenę. Wszystko za sprawą ujawnienia informacji dotyczących istotnego dla artystów wydarzenia, a mianowicie Fryderyków. Odznaczenia te zostaną wręczone już za kilka tygodni, a jedna z nagród ma trafić w ręce wokalistki zespołu Bajm.
Jak czytamy na profilu gali, Beata Kozidrak ma otrzymać wyróżnienie za całokształt twórczości. Nagroda ta przyznawana jest już od 25 lat i co istotne, jest jedyną, która wręczana jest poza konkursem.
Ogłaszamy laureatów Złotych Fryderyków 2025! Akademia Fonograficzna ogłosiła tegorocznych zdobywców Złotych Fryderyków – nagrody za całokształt twórczości. Statuetki trafią do wyjątkowych artystów, którzy na trwałe zapisali się w historii polskiej muzyki. MUZYKA ROZRYWKOWA. Beata Kozidrak - charyzmatyczna wokalistka Bajmu, autorka niezapomnianych tekstów i przebojów - czytamy.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Beata Kozidrak wróci niebawem na scenę?
Na 5 kwietnia zaplanowane jest rozdanie Złotych Fryderyków na Gali Muzyki Rozrywkowej, podczas której uhonorowany zostanie całokształt twórczości Beaty Kozidrak. Być może artystka właśnie wtedy osobiście zjawi się na wydarzeniu, by odebrać nagrodę, lecz czy faktycznie tak się wydarzy? Tego dowiemy się już niebawem.
Za to fani artystki nie ukrywają swojej radości z powodu wyróżnienia wokalistki. Pojawiły się w sieci liczne gratulacje, płynące w kierunku artystki oraz nadzieje, że osobiście zjawi się na gali, by odebrać nagrodę i być może zaśpiewać przed stęsknionymi słuchaczami.






































