Kolejna tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje 85-latek, na ratunek było już za późno

Morze Bałtyckie to częsty wybór Polaków na relaks i odpoczynek. Również tam trzeba pamiętać o bezpieczeństwie

Wakacje to dla wielu Polaków długo wyczekiwany czas odpoczynku, urlopów i oderwania się od codziennych obowiązków. To moment, w którym całe rodziny, grupy przyjaciół czy samotni podróżnicy udają się w różne zakątki kraju i świata, by zregenerować siły i cieszyć się letnią atmosferą. Jednym z najchętniej wybieranych kierunków w Polsce pozostaje niezmiennie wybrzeże Bałtyku – nadmorskie kurorty co roku przyciągają setki tysięcy turystów spragnionych słońca, morskich kąpieli i świeżego powietrza.

ZOBACZ: Chleb spleśniały, krowy w ciemnicy. Andrzej z Plutycz podpadł najnowszym filmem

Równie popularne są wakacje za granicą. Kurorty w Turcji, Grecji, Egipcie czy też we Włoszech są chętnie odwiedzane przez Polaków. choć niezwykle malownicze i pełne uroku, nie zawsze bywa jednak miejscem w pełni bezpiecznym. Każdego roku służby ratownicze apelują o ostrożność i rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Niestety, mimo licznych ostrzeżeń, dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji – kąpiel w miejscach niedozwolonych, ignorowanie flag na masztach czy lekkomyślność po spożyciu alkoholu często prowadzą do tragicznych w skutkach wypadków. Ryzykowne zachowania, zmienne warunki pogodowe oraz brak nadzoru nad dziećmi to jedne z najczęstszych przyczyn interwencji ratowników.

Kolejne tragiczne doniesienia znad morza

Z Sarbinowa dotarły smutne informacje o śmierci starszego mężczyzny. W sobotni wieczór, na tamtejszej plaży, doszło do dramatycznego zdarzenia – 85-latek miał problemy w wodach Bałtyku i zaczął się topić.

Jak podaje "Głos Koszaliński", służby ratunkowe zostały natychmiast wezwane na miejsce. W akcji ratunkowej uczestniczyli strażacy, policja oraz ratownicy WOPR. Po wydobyciu mężczyzny na brzeg podjęto próbę reanimacji.

Mimo szybkiej interwencji i wysiłków ratowników, nie udało się przywrócić funkcji życiowych – mężczyzna zmarł na miejscu. To kolejny śmiertelny wypadek nad morzem w ostatnich dniach. Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej, we wtorek, w Mielnie utonął 47-letni turysta. Tragiczne wydarzenia te przypominają o potrzebie zachowania szczególnej ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.

ZOBACZ: Andrzej Duda nie wytrzymał podczas wywiadu. Padły ostre słowa o ustawach PiS

O tym pamiętaj podczas kąpieli w Bałtyku

Bezpieczna kąpiel w Bałtyku wymaga przestrzegania kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim należy wybierać strzeżone plaże, na których nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy WOPR. Szczególną uwagę trzeba zwracać na flagi informacyjne – biała oznacza, że kąpiel jest dozwolona, natomiast czerwona sygnalizuje zakaz wchodzenia do wody. 

Nie wolno wchodzić do morza po spożyciu alkoholu, który znacznie obniża refleks i ocenę sytuacji. Trzeba także uważać na prądy wsteczne – jeśli poczujemy, że woda ciągnie nas w głąb morza, należy płynąć równolegle do brzegu, a nie walczyć z prądem. Skoki na główkę do nieznanej wody są skrajnie niebezpieczne i mogą zakończyć się trwałym kalectwem. 

Dzieci powinny przebywać w wodzie wyłącznie pod stałą opieką dorosłych – nawet płytka woda bywa groźna. Należy też mierzyć siły na zamiary i nie wypływać zbyt daleko, jeśli nie jesteśmy dobrymi pływakami. W przypadku pogorszenia pogody – zwłaszcza przy silnym wietrze lub burzy – kąpiel trzeba natychmiast przerwać. Respektowanie tych zasad pozwala cieszyć się wypoczynkiem nad Bałtykiem w sposób bezpieczny i odpowiedzialny.