Jerzy Owsiak przed chwilą przekazał wiadomość. Padły bardzo poważne groźby
Zaczęło się od telefonów, teraz na tapet poszły wpisy. Jerzy Owsiak kolejny raz ujawnił, że nieprzerwanie otrzymuje groźby śmierci, tyle że teraz doszła do tego oferta płatnego zabójstwa. – Hej, Telewizja Republika, czujecie co robicie? Zastanawiacie się? – pisze w nowym materiale prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zapowiedziano podjęcie stanowczych kroków.
Jerzy Owsiak otrzymuje groźby śmierci. Jest gorzej niż poprzednio
Minął zaledwie tydzień od chwili, gdy Jerzy Owsiak zdecydował się upublicznić transkrypcję krótkiej, ale treściwej rozmowy jego współpracownika z pewnym mężczyzną, który zadzwonił na numer fundacji. – Dodzwoniłem się do biura Owsiaka? (…) Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden – brzmiała treść “komunikatu” sfrustrowanego mężczyzny. Jerzy Owsiak wprost powiązał to z nagonką TV Republika, która pochwaliła się akcją “Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”.
Kilka dni później rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował, że zatrzymano osobę w związku z podejrzeniami o kierowanie gróźb karalnych w stronę dziennikarza. Jak widać, to jednak niewiele pomogło. W poniedziałek, 13 stycznia, prezes WOŚP dodał kolejny post – treść jest szokująca.
"Krócej być nie może". Jerzy Owsiak wciąż na celowniku rozwścieczonych ludzi
Zostało mniej niż dwa tygodnie do 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zdaje się, że z dnia na dzień emocje ludzi wzbierają na sile. Emocje zarówno te pozytywne, które przyczynią się do zebrania środków na wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej, jak i te negatywne, które utrudniają pracę fundacji.
Krócej być nie może. “Zabić Owsiaka, strzelać mu prosto w łeb”. To internetowy wpis z wczoraj.
No, moi Drodzy, rozkręca się nieźle, mówię Wam – zaczął Jerzy Owsiak w najnowszym wpisie w mediach społecznościowych.
Podobnie jak poprzednio, tak i teraz Jerzy Owsiak uderza w stację Tomasza Sakiewicza. “Hej, Telewizja Republika, czujecie co robicie? Zastanawiacie się?”, rzuca w jej kierunku. Nienawiść do działalność dziennikarza jako prezesa WOŚP bez przerwy wzrasta.
I kolejny wpis: “100 tysięcy za zabicie Owsiaka”.
Robimy swoje i zgłosiliśmy to na policję – czytamy w tym samym materiale.
Co o tym myślisz? Daj znać w komentarzu na dole strony.
Nie ma zgody na szerzenie nienawiści. Jerzy Owsiak gra dalej
Medialny atak na Jerzego Owsiaka wywołał zażarte dyskusje na temat jego działalności oraz funkcji, jaką Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pełni w “naprawianiu polskiej służby zdrowia”. Poruszył także problem przyzwalania opinii publicznej na szkodliwe, wręcz łamiące prawo zachowania w przestrzeni internetu. Nie jest to przypadek odosobniony – przykładów można mnożyć bez końca.
Nie ma i nigdy nie będzie tolerancji na szerzenie nienawiści – apelował Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA, w komunikacie na platformie X.
Czytaj także: Sceny niczym z horroru w "Żona dla Polaka". Kazał im mieszkać w piwnicy bez okien
Z kolei Jerzy Owsiak wprost twierdził, że nienawiść do niego jest efektem tej samej narracji, która doprowadziła do śmierci Pawła Adamowicza. Przypomnijmy, że 13 stycznia 2019 roku polityk po uroczystym przemówieniu podczas Finału WOŚP został dźgnięty nożem przez zamachowca, po czym zmarł w szpitalu.
Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło – podkreślał Jerzy Owsiak we wpisie z 7 stycznia 2025 r.