Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jak zginęła Anastazja? Psycholog uważa, że sprawcy mogli próbować ją uciszyć
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 21.06.2023 12:04

Jak zginęła Anastazja? Psycholog uważa, że sprawcy mogli próbować ją uciszyć

Anastazja Rubińska
Facebook/kosnews24.gr

Od kilku dni cała Polska i Grecja żyją sprawą 27-letniej Anastazji, która zaginęła na wyspie Kos. Ciało kobiety odnaleziono 18 czerwca wieczorem. Podejrzany jest 32-letni obywatel Bangladeszu, który w środę ma usłyszeć nowe zarzuty. Według psychologa, sprawca mógł chcieć uciszyć wrocławiankę.

Anastazja Rubińska nie żyje. Zatrzymano podejrzanego

Anastazja Rubińska od 12 czerwca była pilnie poszukiwana przez miejscowe służby. W niedzielę 18 czerwca wieczorem odnaleziono jej ciało, ukryte w workach pod gałęziami, około 1,5 km od domu podejrzanego mężczyzny z Bangladeszu. 32-latek został już zatrzymany i jest głównym podejrzanym w śledztwie. Nie przyznaje się do winy. W jego mieszkaniu znaleziono ślady DNA i włosy 27-latki. Mężczyzna miał liczne zadrapania i siniaki, które mogą świadczyć o tym, że Anastazja broniła się przed nim.  

Wielka metamorfoza w "Wiadomościach" TVP. Edyta Lewandowska zaskoczyła widzów

Ekspert: zabójstwo było konsekwencją gwałtu

W rozmowie z "Super Expressem" profiler i psycholog kryminalny Jan Gołębiowski opowiedział, jak scenariusz jest możliwy. 

- Czytałem wywiad z ojcem dziewczyny, który powiedział, że córka mówiła o chęci zakupu marihuany i być może z tego powodu nawiązała kontakt z przyszłym zabójcą. Podano, że przyczyną zgonu było uduszenie, co może wiązać się z próbą uciszenia ofiary, która np. krzyczy - stwierdził ekspert. 

Jego zdaniem, najpierw prawdopodobnie doszło do gwałtu, a w konsekwencji do zabójstwa. Potem sprawca myślał nad tym, co zrobić. - Pewnie przetrzymał ciało przez jakiś czas w domu, potem wyniósł. Nie można wykluczyć, że nie działał sam, może jest więcej sprawców – dodał.

Zatrzymany w środę ma usłyszeć zarzut zabójstwa

Według nieoficjalnych informacji serwisu TVP Info, na wyspie mogło dojść do gwałtu zbiorowego. 27-letnia Anastazja mogła otrzymać pigułkę gwałtu. O tym, że dosypano jej coś do drinka, mówiła w rozmowie z grecką telewizją także inna kobieta, która twierdziła, że ją również próbowano zgwałcić.

Podejrzanemu 32-latkowi z Bangladeszu postawiono zarzuty związane z pozbawieniem wolności i gwałtem. W środę ma usłyszeć zarzut zabójstwa.

 

Źródło: Super Express