Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jacek Sasin zapowiada cięcia wydatków. "Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 07.11.2022 13:05

Jacek Sasin zapowiada cięcia wydatków. "Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu"

jacek sasin
Piotr Molecki/East News

Jacek Sasin oświadczył, że należy wnikliwiej przyjrzeć się państwowym wydatkom. "Myślę, że cięcia wydatków będą konieczne"- zapowiedział, jednak wymienił dwie sfery, które według niego zostaną ominięte. Wicepremier odniósł się także do sporu z Brukselą w kwestii Krajowego Planu Odbudowy. "Rząd chce jeszcze raz spróbować się dogadać".

Jacek Sasin wieszczy cięcia wydatków. Kto może czuć się bezpiecznie?

Wicepremier pytany przez dziennikarzy doprecyzował, że rząd chce uniknąć ograniczeń w zakresie polityki społecznej, "która jest naszą dumą i której będziemy bronić do końca". Cięcia nie dotkną także wydatków na zbrojenia w ramach zakrojonego na szeroką skalę dbania o bezpieczeństwo.

- Cały pozostały obszar będzie musiał zostać przejrzany pod kątem bardzo dobrego gospodarowania pieniędzmi, wydawania tyle, ile jest konieczne. A pewne wydatki być może trzeba będzie zawiesić na określony czas – ocenił Jacek Sasin.

Jacek Sasin o nowym otwarciu w sporze z Unią o KPO

Polityk Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że Polska wciąż szuka kompromisu z Brukselą w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Stwierdził, że europejskie pieniądze byłyby czynnikiem pozytywnie wpływającym na krajową gospodarkę.

- W normalnych warunkach powinniśmy walnąć pięścią w stół i odpowiedzieć tym samym. Ale my jesteśmy pragmatykami. Dziś dla Polski ważne jest odzyskanie tych funduszy. Chcemy jeszcze raz spróbować się dogadać. Również po to, by nasi konkurenci polityczni nie zarzucali nam, że nie próbowaliśmy – mówił.

Minister aktywów państwowych uważa, że zdobycie środków będzie najprostsze wtedy, gdy PiS będzie rządziło trzecią kadencję.

- Jeśli Komisja Europejska zobaczy, że Polaków nie da się tak łatwo zastraszyć, że ten szantaż nie działa, to przyjdzie refleksja, że to nie ma sensu, bo to rozsadza całą Unię. My w każdym razie z Unii nie zamierzamy wychodzić, to raczej nas chcą z Unii wypchnąć. (...) Nie damy się sprowadzić do roli landu, bo nie wchodziliśmy do jakiejś nowej Rzeszy, ale do wspólnoty równych – zaznaczył buńczucznie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: PAP