Idąc na cmentarz we Wszystkich Świętych, zabierz ze sobą makaron. Ten trik robi furorę
Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami. Już wkrótce niemal wszyscy Polacy złożą wizyty na cmentarzach, gdzie spoczywają ich najbliżsi. Warto zabrać ze sobą makaron.
Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami
Wszystkich Świętych obchodzimy w Polsce 1 listopada. Zgodnie z tradycją, to dzień, w którym spotykamy się na cmentarzach, by złożyć hołd zmarłym bliskim. Większość osób nie wyobraża sobie wizyty na grobach bez złożenia kwiatów i zapalenia zniczy.
Podczas przedświątecznych zakupów warto dorzucić do sklepowego koszyka paczkę makaronu spaghetti i zabrać ją ze sobą na cmentarz. Dzięki temu zaoszczędzimy sporo czasu i nerwów. Jak? Odpowiedź może zaskoczyć.
Polacy uwielbiali ją w "Teleexpressie". Niewiarygodne, czym się teraz zajmujeTen trik na Wszystkich Świętych robi furorę w sieci
Chyba wszyscy, będąc na cmentarzu we Wszystkich Świętych, napotkali problemy z zapaleniem zniczy. Zdarza się, że knot jest osadzony zbyt głęboko, a silny wiatr gasi zapałkę po zapałce. Nie sposób uniknąć również poparzenia palców.
Ostatnio, przygotowując groby bliskich na Wszystkich Świętych, odkryliśmy świetny patent, który warto wykorzystać za niespełna dwa tygodnie. Internauci się nim zachwycają.
ZOBACZ TAKŻE: Specjalny zasiłek od ZUS dla osób mieszkających na tych terenach. Wystarczy oświadczenie
Wszystkich Świętych 2024. Koniecznie zabierz makaron na cmentarz
Makaron spaghetti, choć pozornie nie kojarzy się ze świętowaniem Wszystkich Świętych, może okazać się niezastąpiony podczas zapalania zniczy. Wystarczy wyjąć z opakowania pojedynczą nitkę, zapalić ją, a następnie wykorzystać do podpalenia knota.
Wielbiciele bardziej konwencjonalnych rozwiązań mogą zaopatrzyć się w specjalne zapalniczki z wydłużonym końcem.