Gwiazdor "Ranczo" zmarł przedwcześnie. Jego prochy wywieziono za granicę

Serial “Ranczo” już od lat cieszy się ogromną i niesłabnącą popularnością wśród widzów. W produkcji opowiadającej o zawiłych losach mieszkańców Wilkowyi zagrała plejada znakomitych gwiazd, w tym Jeff Butcher, który wcielał się w postać Jerry'ego, przyjaciela Lucy. Niedawno minęła 7. rocznica jego przedwczesnej śmierci. Aktor, choć cieszył się popularnością w Polsce, gdzie również zmarł, został pochowany poza jej granicami.
Jeff Butcher zdobył w Polsce ogromną popularność
Już od momentu, gdy wyemitowano pierwsze odcinki "Rancza", można było dostrzec, że serial ten wyraźnie przypadł widzom do gustu. Produkcja opowiadająca o zabawnych losach mieszkańców Wilkowyi cieszy się niebywałą popularnością i to już od wielu lat, a fani niejednokrotnie wszystkie sezony obejrzeli nawet kilka razy.
W serialu zagrała plejada znakomitych gwiazd, a wśród nich znalazł się Jeff Butcher, który wcielał się w rolę Jerry'ego, przyjaciela głównej bohaterki. Jego postać szybko zdobyła uznanie wśród widzów, zapewniając tym samym aktorowi niemałą rozpoznawalność w Polsce.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Przedwczesna śmierć Jeffa Butchera
Jeff Butcher, choć wielu Polakom znany był jako aktor, miał na swoim koncie również inne osiągnięcia. Pracował m.in. jako dziennikarz Radia Olsztyn, był także dyrektorem zarządzającym w lubelskim browarze “Perła”, a także przekładał na język angielski ścieżki dźwiękowe kilku polskich filmów. Ponadto przez kilka lat pełnił funkcję osobistego korektora Leszka Balcerowicza.
Nieoczekiwanie Jeff Butcher zmarł 21 kwietnia 2018 roku w swoim domu w Konstancinie-Jeziornie. W chwili śmierci miał 42 lata. Przyczyna zgonu aktora nie została jednak podana do wiadomości publicznej.
Był wspaniałym przyjacielem. Jedynym w swoim rodzaju. Ludzie będą mówić, że był przezabawny i umiał się świetnie bawić. Rzeczywiście to prawda. Był jednak również ogromnie ludzki – wrażliwy w często zbyt szybko pędzącym świecie. Żył pełnią życia do tego stopnia, że z nim igrał. Będziemy tęsknić za nim bardziej niż sobie wyobrażamy - mówił William Richardson, dziennikarz oraz autor tekstów do tygodnika “Wprost”.
W krótkich, lecz poruszających słowach Jeffa Butchera wspomniał również Artur Barciś. Opublikował w sieci wpis, w którym wspomniał, że choć zagrali ze sobą niewiele scen w serialu “Ranczo”, bardzo ciepło go zapamiętał.
Grałem z Nim zaledwie kilka scen, ale zapamiętałem jako niezwykle sympatycznego i uroczego człowieka. Straszny żal - napisał.
Gdzie został pochowany Jeff Butcher?
Choć Jeff Butcher od lat mieszkał w Polsce i to właśnie w naszym kraju rozwijał swoją karierę zawodową, po śmierci nie został tutaj pochowany. Aktor znany z kultowego serialu “Ranczo” spoczął w kolumbarium na cmentarzu w Belleville znajdującym się w Kanadzie. To właśnie rodzice artysty, Wanda i Bob Butcherowie, mieli sprowadzić zwłoki syna, by pochować go na tamtejszym cmentarzu.

ZOBACZ TAKŻE: NASI DZIENNIKARZE WRAZ Z WIDZAMI WSPOMINAJĄ PAPIEŻA FRANCISZKA. ZOBACZ!





































