Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ewakuacja prawie 100 turystów w polskim mieście. W akcji aż 100 strażaków
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 15.02.2025 15:38

Ewakuacja prawie 100 turystów w polskim mieście. W akcji aż 100 strażaków

strażacy
fot. Straż Pożarna (zdj. poglądowe)

W sobotę 15 lutego w jednym z pensjonatów w Białce Tatrzańskiej (woj. małopolskie) doszło do pożaru. Na miejscu pracuje ok. 100 strażaków. Wiadomo, że w budynku przebywało niemal 100 osób. Zarządzono pilną ewakuację. 

Pożar w pensjonacie w Białce Tatrzańskiej

Sytuacja wydarzyła się ok. godz. 10.00 w sobotę 15 lutego w Białce Tatrzańskiej. Straż pożarna poinformowała, że otrzymała zgłoszenie o pożarze w jednym z pensjonatów. Służby ujawniają, że ogień pojawił się w rozdzielni elektrycznej, znajdującej się w piwnicy budynku 4-kondygnacyjnego. W pensjonacie przebywało niemal 100 osób. Na miejscu mnóstwo służb. 

mat.sluzb14.png
Na miejscu pracuje ok. 100 strażaków (fot. Straż Pożarna, poglądowe)
Skarbówka już ruszyła do akcji. Posypią się kontrole, te osoby muszą mieć się na baczności Kluczowe zmiany w dziedziczeniu. Te osoby nie dostaną spadku

Pilna ewakuacja pensjonatu, doszło do pożaru

Jak potwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową komendant PSP w Zakopanem st. bryg. Grzegorz Worwa, "w jednym z obiektów turystycznych w Białce Tatrzańskiej pojawiło się silne zadymienie wydobywające się najprawdopodobniej z kotłowni".

Wiadomo, że w momencie wybuchu pożaru w pensjonacie przebywało niemal 100 osób. Turyści pilnie musieli opuścić budynek. Wiadomo, że jedna z kobiet została poszkodowana. Przekazano szczegóły. 

Niemal 100 osób ewakuowanych, jedna z kobiet poszkodowana

Na miejscu zdarzenia niemal natychmiast pojawiło się mnóstwo służb. Z uwagi na skalę zdarzenia zadysponowano 10 jednostek straży pożarnej. Łącznie w akcji bierze udział niemal 100 strażaków.

Zadymienie budynku okazało się na tyle poważne, że konieczna była ewakuacja wszystkich przebywających w budynku osób – prawie 100 osób. 

Nie ma otwartego ognia, ale przebywający tam turyści musieli opuścić budynek - informował komendant straży pożarnej w Zakopanem. 

Dzięki sprawnie przeprowadzonej ewakuacji i działaniom straży pożarnej, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał poważnie. Jedna z kobiet podtruła się dymem. 

Przed przybyciem straży pożarnej budynek opuściło 95 osób. Dwie kolejne zostały ewakuowane przy pomocy tzw. autodrabiny – przekazała straż pożarna.

Strażacy zlokalizowali źródło pożaru i opanowali ogień. Aktualnie trwa oddymianie pomieszczeń. Na miejscu wciąż jest wiele służb. Turyści prawdopodobnie jeszcze dziś będą mogli wrócić do pensjonatu. 

Wiadomo, że o pojawieniu się ognia zaalarmował automatyczny system przeciwpożarowy. Recepcja pensjonatu natychmiast po otrzymaniu sygnału wezwała pomoc, szybko rozpoczęto ewakuację turystów. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Mł. bryg. Andrzej Król Łęgowski, oficer prasowy KP PSP w Zakopanem, przekazał w rozmowie z TVN24, że silne zadymienie pensjonatu w Białce Tatrzańskiej wynikało z awarii w pomieszczeniach technicznych, gdzie znajdowała się m.in. rozdzielnia elektryczna.

Pożar objął tylko jedno pomieszczenie, gdzie znajdowała się m.in. rozdzielnia elektryczna, ale nie wyszedł poza. To jednak spowodowało duże zadymienie całego obiektu, dlatego turyści musieli opuścić obiekt - przekazał. - Przypominamy, jak ważne jest instalowanie wszelkich czujek przeciwpożarowych, wykrywaczy dymu czy tlenku węgla. Takie urządzenia mogą komuś ocalić życie oraz w szybki sposób zareagować straży pożarnej i usprawnić całą akcję – dodał strażak.