Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Dziecko wyprosiło gości komunijnych, bo było niezadowolone z prezentów
Irmina Jach
Irmina Jach 04.06.2021 03:46

Dziecko wyprosiło gości komunijnych, bo było niezadowolone z prezentów

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piqsels/ CC0 Domena Publiczna

Pani Agnieszka, której syn w tym roku przystępował do Pierwszej Komunii, jest wstrząśnięta sytuacją, która miała miejsce podczas wręczania komunijnych prezentów. Po mszy świętej jej synek otrzymał podarki od zgromadzonych gości. Okazało się, że w ogóle go nie usatysfakcjonowały.

Chłopiec nie mógł powstrzymać łez na widok prezentów

Chłopiec miał nadzieję, że ojciec chrzestny podaruje mu quada, a matka chrzestna - bardzo drogiego laptopa. Zamiast tego dostał elektryczną hulajnogę, bezprzewodowe słuchawki, smartwatcha i inne kosztowne prezenty. Wielu gości zdecydowało się także na wręczenie dziecku gotówki.

Kiedy syn pani Agnieszki zobaczył prezenty, wpadł w szał i krzyknął ze łzami w oczach, że wszyscy mogą sobie już iść. Jego zdaniem upominki nie były wystarczające. Mama Michała myślała, że ze wstydu zapadnie się pod ziemię. Nie spodziewała się po synu takiego zachowania.

Kobieta była przekonana, że dokłada wszelkich starań, by wychować potomka na dobrego człowieka. Jak podkreśliła w liście, nie sądziła, że jej syn wyrośnie na materialistę i egoistę. Przed uroczystością tłumaczyła kilkulatkowi, że w tym wydarzeniu najważniejsze jest „przyjęcie Pana Jezusa do swojego serca, a nie drogie prezenty”.

Pani Agnieszka jest przekonana, że Pierwsza Komunia Święta powinna mieć przede wszystkim wymiar duchowy. Niestety, wśród dzieci króluje przekonanie, że to doskonała okazja, żeby wzbogacić się o drogie gadżety. Taki sposób myślenia narzucany jest między innymi przez rówieśników.

Na szczęście, nie brakuje maluchów, które kierują się odruchami serca. Niedawno pisaliśmy o dziewczynce, która poprosiła rodzinę o karmę dla psów i kotów. Zgromadzone dary wraz z mamą zawiozła do schroniska dla zwierząt w Sosnowcu.

- Weronika miała w weekend komunie. Weronika zamiast bombonierek i kwiatów poprosiła rodzinę o karmę dla psów i kotów. Weronika z mamą zawiozły karmę do schroniska. Weronika powiedziała, że to była „mega frajda”. Także tego: mamo, tato przeczytajcie dziś swoim Weronikom ten post - napisał na Facebooku radny Łukasz Litewka.

Internauci byli pod ogromnym wrażeniem postępowania kilkulatki, która w tym szczególnym dla siebie dniu wykazała się ogromnym sercem i troską o czworonożnych przyjaciół. Wpis został udostępniony tysiące razy, a komentujący dopingują Weronikę w szlachetnym postępowaniu.

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Parenting.pl

Tagi: