Sandra Hajduk-Popińska zmaga się z endometriozą. Apeluje do Polek
Sandra Hajduk-Popińska postanowiła opowiedzieć o swojej chorobie. Dziennikarka TVN od lat zmaga się z endometriozą. W wywiadzie opowiedziała ze szczegółami o tym, jak wygląda życie ze schorzeniem, o którym wiele osób nadal nie posiada dużej wiedzy. Redaktor jednak pokazuje, że nie ma tematów tabu i namawia inne kobiety do regularnego badania.
Na co dzień Sandra Hajduk-Popińska przeprowadza wywiady w popularnym programie „Dzień dobry TVN”. Tym razem dziennikarka kojarzona przede wszystkim ze śniadaniówki, sama opowiedziała o swoim życiu. Okazało się, że od lat cierpi na endometriozę, czyli chorobę narządów płciowych kobiet.
W rozmowie Sandra Hajduk-Popińska opowiedziała o tym, jak każdego dnia funkcjonuje z chorobą i jakie trudności niesie za sobą endometrioza. Na oficjalnej stronie „Dzień dobry TVN” możemy przeczytać: „Charakteryzuje się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy poza jej jamą. Jest jedną z najczęstszych przyczyn hospitalizacji na oddziałach ginekologicznych i drugą, po mięśniakach przyczyną histerektomii (usunięcia macicy)”.
Codzienne wyzwania Sandry Hajduk-Popińskiej
Prawdopodobnie wiele osób nie ma pojęcia, z czym na co dzień musi zmagać się Sandra Hajduk-Popińska ani inne kobiety, które cierpią na endometriozę. Dziennikarka nie ukrywała szczegółów, które mogą wydać się dość drastyczne. Jednak wszystko po to, by szerzyć świadomość wśród Polek i ich zdrowia.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– Moja endometrioza to sytuacja, kiedy przechadzasz się Marszałkowską i nagle po nogach cieknie Ci krew. Moja endometrioza to sytuacja, kiedy od czterech dni nie jesteś w stanie się wypróżnić. Moja endometrioza to sytuacja, gdzie nie masz ochoty na seks, bo masz w brzuchu pięć obiadów, których nie wydaliłaś. To jest moja endometrioza – ujawniła.
Dziennikarka TVN przyznała, że czasem środki przeciwbólowe okazywały się nieskuteczne, gdy przychodziły obfite krwawienia oraz silny ucisk. Sandra Hajduk-Popińska oświadczyła, że zdarzały się sytuacje, w których musiała wzywać karetkę. W 2019 roku wreszcie przeszła operację.
Podczas wywiadu dziennikarka zaapelowała do kobiet, by nie lekceważyły zmian w organizmie i badały się regularnie. Dla niektórych jej koleżanek było za późno na pomoc, które dały sobie wmówić, że „taka ich uroda”, tymczasem potrzebowały specjalistycznego leczenia.
– To nie jest tak, że operacja załatwia sprawę. Możesz się jej poddać, a choroba wraca. Mimo wszystko, poddałaby się operacji jeszcze raz, bo komfort życia jest tego wart! – dodała.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
ZUS rozpoczął wypłacanie emerytur z wyrównaniem od czerwca tego roku
Sejm ustanowił Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Dzień Dobry TVN