Daniel Martyniuk właśnie uciekł z Polski. "Patrzcie, co tu się dzieje"
Daniel Martyniuk kilka tygodni temu rozgrzał internet swoją wulgarną wypowiedzią, uderzającą w jego ojca, Zenka Martyniuka. Skonfliktował się przy tym również z matką, która raczej nie jest chętna, aby go widywać, a już na pewno nie podczas nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Aspirujący muzyk postanowił wyjechać z Polski. Oto, gdzie się udał.
Daniel Martyniuk zwymyślać ojca, po czym jakby zapadł się pod ziemie
Na początku grudnia Daniel Martyniuk opublikował niesławne nagranie, na którym zwrócić się w kierunku Zenka Martyniuka. Obraził ojca, twierdząc, że nie może liczyć na jego wsparcie, ale za to bez przeszkód otrzymują je inni.
Cześć, kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich (…) koleżków (…) – wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty, a o synu zapominasz... Kocham cię, tatusiu... Pozdrawiam cię! Dawaj jeszcze innym, żeby wszyscy mieli super, tylko twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze. F*ck you – bełkotał.
W rozmowie z Faktem jego matka wyznała, że później wydzwaniał do niej nocami, aż musiała zablokować numer. Żądał pieniędzy i luksusowego samochodu.
Przykre, czego właśnie dowiedzieliśmy się o Annie Jurksztowicz. Chodzi o jej rozwód Przełomowe wieści w sprawie rodziców zagłodzonej 3,5-latki. Jest oficjalne potwierdzenieDaniel to narkoman i ćpun. Nie będę już owijać w bawełnę – stwierdziła.
Matka nie przyjmie syna w święta? Danuta Martyniuk ostro o Danielu
Początkowy incydent mógłby przejść bez większego echa, a jeśli nie, i tak po czasie poszedłby w zapomnienie. Niestety dla Daniela Martyniuka, jego matka wylewnie opowiedziała na łamach wspomnianego portalu o jego problemach z narkotykami. Następnie w publiczną przepychankę wtrąciła się Faustyna Martyniuk, ujawniając, że z Danielem spodziewają się dziecka. Teściowej zarzuciła dwulicowość i brak empatii.
Jedynie Zenek Martyniuk przez cały czas siedział cicho. Dopiero na pytanie Pudelka o to, jak będą wyglądały u niego święta Bożego Narodzenia, poruszył temat syna.
Na pewno będą rodzinne jak zawsze. Nie znam szczegółów, ale raczej w domu, jak zwykle. Pewnie żona wyprawi jak zawsze. Jak to mówię, czas pokaże. Oby śnieg spadł, to będzie klimat bardziej świąteczny. Myślę, że będzie okazja, by się połamać opłatkiem z synem. Tego sobie życzę – ocenił.
Wielkie nadzieje Zenka Martyniuka blakną w obliczu ostatniej wypowiedzi jego żony. Danuta bez entuzjazmu zareagowała na próbę ustalenia dziennikarzy ShowNews, czy przy wigilijnym stole znajdzie się miejsce dla syna.
Święta jak święta: są i ich nie ma. Ja nic nie będę mówić – skwitowała.
Opuścił Polskę. Daniel Martyniuk dopiął swego
Przypomnijmy jeszcze, że wspomniany serwis otrzymał od swojego informatora ustalenia na temat tego, co skłoniło Daniela Martyniuka do rzucenia ojcu krótkiego “F*ck you”.
Najpierw Zenek nie wziął Daniela do Stanów, mówiąc mu, że nie chce go ten Artur. Daniel się zdenerwował, a jeszcze oliwy do ognia dolało to, że na sylwestrze Polsatu Zenek będzie występował z tym kolesiem youtuberem, co jest nazywany jego synem… – przekazał.
Wygląda na to, że duma nie pozwoliła Danielowi Martyniukowi wyciągnąć ręki do rodziców, a jednocześnie wpłynęła na wybór miejsca, do którego się udał. 35-latek opublikował nowy materiał na Instagramie, pokazując urokliwe miejsce za granicą.
Patrzcie, co tu się dzieje, jest po prostu przepięknie. Trzeba by się tu wybrać na dłużej. (…) Przypominają mi się norweskie fiordy. Polecam wszystkim. (…) Udajcie się do Kalifornii i odwiedźcie park Yosemite. (…) Trzeba chyba naprawdę zacząć więcej podróżować i pokazywać to, co jest najpiękniejsze na świecie – relacjonuje swoją wyprawę do Stanów Zjednoczonych.
Czytaj także: Marcin Romanowski otrzymał azyl. Obrońca posła ujawnił szczegóły
Internauci spekulują, że może to być próba pojednania ojca z synem. Według ich teorii Zenek Martyniuk miałby opłacić podróż Daniela do USA, do którego obiecał zabrać go wcześniej. Przypomnijmy również, iż Danuta Martyniuk twierdziła, że to właśnie ona z mężem opłacała rachunki syna, bo sam nie ma żadnych pieniędzy.