Członkowie T.Love w żałobie, smutne wieści niosą się po kraju. "Jesteśmy z Tobą"
Grupa T.Love pogrążona jest w smutku. Media obiegła wiadomość o śmierci bliskiej osoby Jana Benedeka, gitarzysty zespołu. Wyrazy współczucia popłynęły od fanów i przyjaciół, w tym od samych członków zespołu T.Love.
T.Love: historia zespołu i rola Jana Benedeka
T.Love to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na polskiej scenie muzycznej. Powstał w latach 80. XX wieku, a jego liderem od początku jest Muniek Staszczyk. Na przestrzeni lat grupa przeszła wiele zmian w składzie, a ich piosenki, takie jak "Warszawa" czy "Pocisk miłości", zapisały się w historii polskiej muzyki.
Jan Benedek dołączył do T.Love w 1990 roku i szybko stał się ważnym członkiem zespołu. To spod jego ręki wyszły kompozycje do albumów "Pocisk miłość" i "King", w tym kultowy przebój "Warszawa". Chociaż jego pierwsza przygoda z zespołem trwała tylko trzy lata, wrócił do grupy w 2022 roku, gdy T.Love postanowiło wznowić działalność. Aktualnie oprócz Benedeka i Muńka Staszczyka w skład zespołu wchodzą także Jacek Perkowski, Paweł Nazimek i Sidney Polak.
Niesłychane, jakie wykształcenie ma Maciej Kurzajewski. Mało kto o tym wie, spore zaskoczenieNie żyje mama Jana Benedeka - gitarzysty T.Love
Wiadomość o śmierci mamy Jana Benedeka, Irminy Teresy Samełko-Benedek, poruszyła cały zespół T.Love. Kobieta była uznanym architektem i artystą plastykiem, współtwórcą wielu budynków, w tym Szkoły Stowarzyszenia "Przymierze Rodzin" na warszawskim Ursynowie.
Na stronie internetowej "Gazety Wyborczej" pojawił się nekrolog, w którym członkowie zespołu złożyli kondolencje gitarzyście:
Z głębokim żalem składamy kondolencje naszemu koledze z zespołu, Janowi Benedekowi z powodu śmierci Mamy. Trzymaj się Janek, jesteśmy z Tobą - T.Love. - czytamy.
Irmina Teresa Samełko-Benedek spocznie na warszawskich Powązkach
Pogrzeb Irminy Teresy Samełko-Benedek odbędzie się 18 grudnia na warszawskich Starych Powązkach. Na uroczystości spodziewani są nie tylko bliscy zmarłej, ale również przyjaciele oraz członkowie zespołu T.Love, którzy wspierają Jana Benedeka w tym trudnym czasie.
Śmierć mamy Jana Benedeka wywołała falę współczucia i empatii ze strony fanów oraz środowiska muzycznego. Muniek Staszczyk i pozostali członkowie zespołu podkreślili, że gitarzysta jest nie tylko ważnym członkiem zespołu T.Love, ale także ich przyjacielem.