CNN: Kochanka Putina na szóstej liście sankcji UE. Ostateczny cios w rosyjskiego przywódcę
Domniemana kochanka Władimira Putina Alina Kabajewa zostanie w końcu objęta sankcjami? Takie doniesienia przekazała amerykańska stacja CNN, która powołała się na źródła w europejskiej dyplomacji. Surowe restrykcje miałyby dosięgnąć byłą gimnastyczkę już wkrótce, w ramach szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji.
Związek Aliny Kabajewej i Władimira Putina do dzisiaj nie został potwierdzony, jednak plotki o rzekomym ślubie pary i wspólnych dzieciach z każdym dniem nabierają rumieńców. Była gimnastyczka od dawna jest bowiem jedną z głównych propagandzistek Kremla i dawno przestało być tajemnicą, że ma niezwykle bliskie relacje z prezydentem Rosji.
O domniemanej kochance Putina zrobiło się szczególnie głośno po wybuchu wojny w Ukrainie, kiedy to zaczęto postulować objęciem sankcjami nie tylko rosyjskich podmiotów gospodarczych, ale także poszczególnych osób związanych z dyktatorem.
Jak wówczas donosił "The Wall Street Journal", Amerykanie nie zdecydowali się na skierowanie ostrza restrykcji w kierunku Kabajewej w obawie przed eskalacją konfliktu w Ukrainie. Czas pokazał jednak, że Putin rozumie jedynie język siły, dlatego coraz bardziej prawdopodobne wydaje się być, że i Kabajewa wkrótce podzieli los rosyjskich decydentów.
Kochanka Putina na liście unijnych sankcji
Amerykańska stacja CNN podała, powołując się na źródła w europejskiej dyplomacji, że na szykowanej właśnie liście szóstego pakietu sankcji UE przeciwko Rosji znalazło się nazwisko Aliny Kabajewej.
Co prawda, poszczególne pozycje wciąż są dodawane i usuwane, a projekt wniosku nie został oficjalnie zatwierdzony, jednakże sama intencja europejskich urzędników wskazuje na to, że Unia może przygotowywać się do zadania Putinowi ostatecznego ciosu.
Do objęcia restrykcjami potencjalnej kochanki prezydenta Rosji nawołują zresztą nieustannie rosyjscy opozycjoniści, w tym współpracownicy Aleksieja Nawalnego. Bloger Gieorgij Ałburow już 6 kwietnia pisał o ogromnej roli, jaką na Kremlu odgrywa Kabajewa i apelował o nałożenie na nią sankcji.
Kabajewa "naczelnym szefem propagandy"
Zdaniem Ałburowa, Kabajewa to "prawdziwa propagandystka" i "naczelny szef propagandy". Kobieta ma stać na czele zarządu National Media Group, czyli ogromnego holdingu propagandowego przyjaciół Putina.
- Jej media dosłownie podsycają tę wojnę. Jest beneficjentką putinowskiej korupcji, jej krewni dostają mieszkania i domy kupione za pieniądze zrabowane Rosjanom. Jest członkiem putinowskiego wewnętrznego kręgu, członkiem jego rodziny, czerpie korzyści ze swojej pozycji - podkreślił Ałburow.
Podobną, nieprzychylną laurkę wystawił ostatnio byłej gimnastyczce także niemiecki "Bild", który poinformował, że Kabajewa najprawdopodobniej ogłosić ma 9 maja zwycięstwo Rosji w wojnie z Ukrainą.
- Najbardziej niesmaczny występ Aliny Kabajewej jest jeszcze przed nami - przynajmniej jeśli Putin będzie chciał go zrealizować - napisał dziennik.
Ogromne pieniądze w tle
Działalność Kabajewej wiąże się także, co oczywiste, z ogromnymi pieniędzmi, jakie otrzymuje ona od NMG. Według niezależnych dziennikarzy, tylko w 2018 roku zarobiła ona ok. 10 milionów dolarów według przedwojennego kursu wymiany. Ponadto, znacznie wzbogacić mieli się także jej krewni.
O silnej pozycji kochanki Putina świadczyć może też fakt, że jest ona niezwykle chroniona przez Władimira Putina i podległe mu organy. Ałburow zwraca uwagę na koincydencję wydarzeń związanych z zabójstwem Borysa Niemcowa, który 10 lat temu udowodnił, że Kabajewa lata samolotami z przyjaciółmi prezydenta Rosji. Z kolei gazeta "Moskiewski Korespondent" została zamknięta po doniesieniach o związku Putina z Kabajewą.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Putin przeprosił premiera Izraela za słowa Ławrowa. Ogromne zaskoczenie
Ukraiński kontrwywiad: Rosja planuje zaatakować Mołdawię. Podano możliwy termin
Matura 2022. Arkusze z matury z języka angielskiego na poziomie podstawowym
Źródło: TVN24, Goniec.pl