Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Bójka na plaży w Anglii. W ruch poszły leżaki, stoły, krzesła i butelki, mamy nagranie
Bartłomiej Cieślak
Bartłomiej Cieślak 18.06.2021 17:03

Bójka na plaży w Anglii. W ruch poszły leżaki, stoły, krzesła i butelki, mamy nagranie

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Facebook.com Your Southend

Do potężnej bójki, w której brało udział kilkunastu mężczyzn, doszło w niedzielę 13 czerwca. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na plaży w brytyjskim mieście Southend w hrabstwie Essex.

Nagranie z bójki pojawiło się na profilu Your Southend na Facebooku. Według podanych informacji, autorem nagrania jest osoba, która akurat spędzała tam wolny czas, gdy nagle wokół zaczęły latać krzesła, leżaki i butelki.

Bójka na plaży w Southend

Według relacji naocznych świadków, sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie. Nie wiadomo, co było przyczyną bijatyki, ale nagle pijani mężczyźni zaczęli na siebie krzyczeć. Szybko przeszli do rękoczynów. Łapali wszystko, co było w ich zasięgu, i rzucali w kierunku rywali.

Wszystko działo się w dniu meczu Euro 2020 Anglia - Chorwacja, być może więc to właśnie mecz wzbudził takie emocje wśród plażowiczów. Mógł to być również tylko przypadek i wypity alkohol przed czy w trakcie meczu był głównym powodem nieporozumienia, które szybko zamieniło się w regularną bójkę.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Podczas kłótni rzucono mnóstwo leżaków, stołów i szklanych butelek. Kiedy doszło do incydentu, wybrzeże było wypełnione tysiącami ludzi, w tym rodzinami z dziećmi. (...) Policja nadal zwiększa liczbę patroli wzdłuż wybrzeża - napisano na Facebooku pod nagraniem.

Policja zapowiada poważne konsekwencje

Policja potraktowała sprawę poważnie. Nie przekazano oficjalnych informacji o liczbie rannych czy zniszczeniach, jakie spowodowali pijani mężczyźni, zapowiedziano jednak, że trwają poszukiwania uczestników bójki. Każdy złapany przez policję może liczyć, że poniesie surowe konsekwencje.

- Prowadzimy dochodzenie i pracujemy nad zidentyfikowaniem osób tych na zdjęciach. Będziemy kontynuować nasze patrole w okolicy - czytamy w serwisie Mirror Online.

Właściciel knajpki Pebbles One, w której doszło do bójki, powiedział, że bijatyka miała miejsce między dwoma grupami mężczyzn, którzy zapewne się znali. Jedna jadła lunch, gdy druga nadeszła z kierunku plaży. Doszło do kłótni, która przerodziła się w bijatykę.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: o2

Tagi: