Bankomaty znikną z małych miast? Nowe przepisy wymagają kosztownych zmian
Bankomaty znikają z ulic polskich miast? Wszystko przez kosztowne przepisy. Operatorzy urządzeń mają już mniej niż miesiąc, aby zainstalować w bankomatach dodatkowe zabezpieczenia. Mowa o specjalnym systemie barwienia pieniędzy.
Bankomaty muszą mieć specjalny system, chodzi o kradzież pieniędzy
Bankomaty w całej Polsce do 23 września 2023 r. muszą posiadać IBNS (intelligent banknote neutralisation system), czyli system barwienia banknotów. To zabezpieczenie mające zadziałać w przypadku próby kradzieży.
Nie jest zaskoczeniem, że system ten jest drogi i nie posiada go spora część bankomatów stojących na polskich ulicach. Zaczęło się to zmieniać. Planet Cash wprost przyznaje, że z racji kosztów część urządzeń zniknie z dotychczasowych lokalizacji. Poszkodowani będą mieszkańcy mniejszych miejscowości.
Wojciech Glanc miał niepokojącą dla Polaków wizję. "Boję się tej zimy"Bankomaty znikną z mniejszych miejscowości?
Aż 40 proc. wszystkich bankomatów w Polsce nie ma systemu barwienia pieniędzy w przypadku kradzieży. Miłosz Gołębiewski reprezentujący Planet Cash w rozmowie z TVN24 Biznes potwierdził, że firma rozpoczęła proces adaptacji urządzeń. Kalkulacje okazały się jednak wyjątkowo niekorzystne i zapadła konkretna decyzja.
- Na pewno zmniejszy się liczba instalowanych nowych urządzeń - przekazał przedstawiciel Planet Cash. - Cały czas optymalizujemy naszą sieć i już na tym etapie zdecydowaliśmy się na deinstalacje niektórych bankomatów - dodał Miłosz Gołębiewski. Bankomaty będą najpewniej znikać z mniejszych miejscowości, gdzie transakcji dokonuje mniej z racji mniejszej ilości klientów.
Ogromne koszty przystosowania bankomatów
Zgodnie z wyliczeniami przystosowanie przez Planet Cash bankomatów do nowych przepisów to koszt 25 milionów złotych. Zainstalowanie systemu barwienia pieniędzy w jednym bankomacie to wydatek rzędu 20 tysięcy złotych.
Ulice mniejszych miejscowości będą wyglądać inaczej i zabraknie w nich bankomatów, co utrudni wypłacanie gotówki. Niemniej coraz więcej sklepów decyduje się na oferowanie klientom możliwości wypłacania pieniędzy podczas zakupów. Taką ofertę przygotowała m.in. Biedronka.
Źródło: tvn24 biznes, innpoland.pl