Atak nożownika w Jaworznie. Ofiara zdążyła jedynie zadzwonić do matki, później straciła przytomność

Tragiczne wydarzenie w Jaworznie

W poniedziałek 18 grudnia około godziny 16 w Jaworznie (woj. śląskie) 27-letni mężczyzna został zaatakowany przez nożownika. Został odnaleziony na ulicy Kwiatowej, jednak wstępne ustalenia wskazują, że atak miał miejsce przy ulicy Kolbego.

Prawda o pieczywie z Biedronki i Lidla wyszła na jaw. Wiele osób nie ma pojęcia Czytaj dalej

Ofiara zdążyła jedynie zadzwonić do matki

Portal jaw.pl przekazuje, że młody mężczyzna, który padł ofiarą ataku w Jaworznie, przed utratą przytomności zdołał zadzwonić i powiadomić o zdarzeniu swoją matkę. To ona z kolei powiadomiła służby ratunkowe.

- Zaatakowany mężczyzna zdołał jeszcze zadzwonić do matki, która zawiadomiła służby. 27-latek został w stanie krytycznym zabrany do szpitala - przekazała PAP młodsza aspirany Justyna Wiszowaty z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.

Na miejscu pojawił się  śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a ofiara z poważnymi ranami została niezwłocznie przewieziona do szpitala. Jej stan z początku był określany jako krytyczny. W ciągu następnych godzin młodsza aspirantka Justyna Wiszowaty z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie przekazała, że stan zaatakowanego mężczyzny jest ciężki, lecz stabilny.

Policja zatrzymała podejrzanego

Jak przekazuje tvs.pl, ofiara została raniona w klatkę piersiową, jednakże nie ma pewności co do narzędzia zbrodni. Jak podaje „Dziennik Zachodni”, powołując się na członka rodziny poszkodowanego, nie ma stuprocentowej pewności, że sprawca wykorzystał nóż.

Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja poinformowała dzisiaj, że udało się zatrzymać podejrzanego w sprawie. Jak przekazuje Radio Zet, przebywa on aktualnie w izbie zatrzymań.

Źródło: onet.pl, gazeta.pl