Andrzej Duda z wizytą na Ukrainie. Zdjęcia z pola walki obiegły sieć

Andrzej Duda na Ukrainie

Widok, który zastali prezydenci bałtyckich krajów, zapewne na długo zapadnie w ich pamięci. Jak napisał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, "zaledwie kilkadziesiąt minut jazdy od Kijowa prezydenci obejrzeli świat, który narodom wokół proponuje Rosja."

Porażające zdjęcia z miasta praktycznie zrównanego z ziemią przez rosyjskie wojska, pokazał też premier Ukrainy Denys Szmyhal. Przy okazji podziękował prezydentom za wsparcie w tych wyjątkowo ciężkich dla jego kraju czasach:

- Na własne oczy widzieli zniszczenia na wielką skalę we wsiach i miasteczkach obwodu kijowskiego. Zbrodnie wojenne Rosji muszą zostać ukarane. Ukraina wygra!

Andrzej Duda pojawił się również w Irpieniu. W czarnej bluzie i kamizelce ochronnej oglądał zniszczenia, jakich dokonała wojna, w towarzystwie uzbrojonych żołnierzy, którzy czuwali nad jego bezpieczeństwem.

Po minach prezydenta Polski widać, że widok, który zastał u naszego sąsiada, zrobił na nim ogromne wrażenie. Duda na każdym zdjęciu jest smutny, zamyślony, ewentualnie na jego twarzy pojawia się grymas złości - zapewne na to, co dzieje się na Ukrainie za sprawą Putina i jego wojsk.

Co ciekawe, prezydenci Polski i państw bałtyckich są pierwszymi głowami państw, które pojawiły się w Kijowie od początku wojny w Ukrainie. Wizyta ta to gest solidarności z Ukrainą, a także doskonała okazja, by na żywo przedyskutować plany dalszego działania w kwestii wojny i pomocy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Ofensywa w Donbasie "w ciągu kilku dni". Ekspert o możliwych scenariuszach na zwycięstwo

• Ukraińcy pokazali, jak Rosjanie zniszczyli ich dobytek. Realia rosyjskiej okupacji

• Putin może zadać bolesny cios USA. W grę wchodzą dwa scenariusze

Źródło: Goniec.pl