Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Łukaszenka rąbie drewno dla Polaków i drwi z Morawieckiego oraz Dudy, absurdalne nagranie trafiło do sieci. "Żeby nie zamarzli"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 14.09.2022 19:56

Łukaszenka rąbie drewno dla Polaków i drwi z Morawieckiego oraz Dudy, absurdalne nagranie trafiło do sieci. "Żeby nie zamarzli"

Aleksandr Łukaszenka rąbie drewno i drwi z Morawieckiego i Dudy
Twitter.com/Bielsat_pl

Aleksandr Łukaszenka udowodnił, że jest równie złym aktorem, co prezydentem. W najnowszym propagandowym nagraniu rąbie drewno i udaje, że robi to, by pomóc sąsiadom, czyli... Polakom. - Najważniejsze, żeby w Polsce Duda i Morawiecki nie zamarzli - drwi białoruski dyktator.

Aleksandr Łukaszenka przeszedł samego siebie i może spodziewać się nominacji do nagrody "Złotej Maliny" za najgorszy film 2022 r. Prezydent Białorusi przekonuje rodaków, że żadnej pracy się nie boi i lekkością porównywalną do rąbanego przez niego drewna recytuje przygotowane wcześniej kwestie.

Aleksandr Łukaszenka błyszczy w propagandowym filmie. Nie ma wątpliwości, dla kogo pisana była rola dobrego, pracowitego, rozsądnego i dobrodusznego dyktatora. Warto posłuchać co wygaduje białoruski prezydent. Nie zabrakło przytyków w stronę polskiego rządu.

Aleksandr Łukaszenka rąbie drewno, bo chce pomóc Europie

Aleksandr Łukaszenka zawstydza scenarzystów rodem z Bollywood, którzy potrafią zawiązać akcję w filmach w nieprzewidywalny sposób. Prezydent Białorusi postawił propagandową poprzeczkę wysoko. Możliwe, że nawet specjaliści z Kremla nie będą w stanie jej przeskoczyć.

Aleksandr Łukaszenka, przyodziany w swojskie robocze ciuchy, wraz z Siarhejem Siamionowiczem, czyli Saszą, bohatersko rąbie drzewo. Wszystko w obronie... ciepłych domów Europejczyków?

- Tak... dobre drewno, Sasza. Nie damy, Siarheju Siamionowiczu, Europie zamarznąć. Pomożemy naszym braciom, może i oni kiedyś nam pomogą - mówi na propagandowym nagraniu Aleksandr Łukaszenka.

Białoruski dyktator nie omieszkał przyjrzeć się drewnu fachowym okiem. - Dobre drewno - mówi raz po raz Łukaszenka. - Drewno świerka jest bardzo ciągliwe - słyszymy. - Słuchaj, Europa nie ma wyboru teraz. Świerk, brzoza... - dodają aktorzy propagandowego filmu.

Aleksandr Łukaszenka wspomina Polskę i drwi z premiera oraz prezydenta

Film z Łukaszenką obejrzeć można m.in. w telewizji Biełsat. Białorusini mogą być dumni z normalności swojego prezydenta? Aleksandr Łukaszenka uważa, że Polakom brakuje już nie tylko kaszy. Kaszy Białoruś nie dała, ale drewno będzie już rozdawać? Propagandowe toki myślenia żyją w Białorusi swoim życiem.

- Najważniejsze, żeby ciepło było. Trzeba pomyśleć, Siamionowiczu, żeby (drewno - przyp .red.) dostali chłopi, pracownicy, a nie bogaci - wylicza Aleksandr Łukaszenka. Następnie dyktator uderza siekierą w blok drewna i kontynuuje dywagacje.

- Najważniejsze, żeby w Polsce Duda i Morawiecki nie zamarzli - mówi dobroduszny dyktator. - Nie zamarzli? - dopytuje jego zaskoczony towarzysz. - Przecież to są nasi sąsiedzi. Tak, może opamiętają się - stwierdza słońce białoruskiego narodu.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl