Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > 25 lipca warto wybrać się na mszę do kościoła. Wielu wiernych o tym nie wie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 17.07.2025 14:13

25 lipca warto wybrać się na mszę do kościoła. Wielu wiernych o tym nie wie

25 lipca warto wybrać się na mszę do kościoła. Wielu wiernych o tym nie wie
fot. Goniec.pl

Kościół Katolicki posiada wiele istotnych świąt, które z godnością celebrują wierni. Jedno z nich zbliża się do nas wielkimi krokami. W tym dniu warto udać się do świątyni, by wspólnie z innymi obchodzić wspomnienie liturgiczne św. Krzysztofa. Jak dziś wygląda jego kult i co się wówczas dzieje pod świątynią?

Celebracja kultu świętego Krzysztofa

Kościół Katolicki posiada wiele świąt oraz świętych, których celebracja wspomnienia liturgicznego dla wielu wiernych jest niezwykle ważna. Pomijając Wielkanoc, która jest tu najistotniejsza, jest szereg innych okoliczności. Należy do nich m.in. obchodzenie wspomnienia liturgicznego św. Krzysztofa, które przypada na 25 lipca. 

Wówczas tego dnia wierni ochoczo udają się do kościołów, by celebrować tę okoliczność. Święty Krzysztof uznawalny jest za opiekuna podróżników i patrona kierowców. To właśnie wtedy pod wieloma kościołami dochodzi do święcenia pojazdów.

Wspomnienie liturgiczne św. Krzysztofa, które wierni obchodzą 25 lipca, nie jest świętem nakazanym, co oznacza, że nie ma wówczas konieczności uczestniczenia we mszy świętej. Kierowcy tego dnia jednak udają się do kościoła, by ksiądz poświęcił ich pojazd, którym na co dzień się poruszają, co ma zapewnić ich kierowcom oraz pozostałym podróżującym opiekę patrona i bezpieczeństwo. Co ważne, nie musi to być samochód - można wówczas poświecić np. ciągnik, motocykl, czy nawet rower.

Symbolika związana ze św. Krzysztofem

Jak już wspominaliśmy, św. Krzysztof jest patronem podróżujących oraz kierowców. Czyni to go jedną z najważniejszych postaci w kontekście bezpieczeństwa wszelkich podróżnych, Niektórzy tuż przed daleką podróżą, modlą się do niego, prosząc o roztoczenie nad podróżnymi ochrony od wszelakich niezapowiedzianych i groźnych zdarzeń.

ZOBACZ TAKŻE: Prowadząca "PnŚ" popłakała się na wizji. Poruszające sceny po śmierci Kołaczkowskiej

Ponadto bardzo często wizerunek św. Krzysztofa można znaleźć w wielu środkach podróży, a nawet przy kluczach. Ci, którzy posiadają go, wierzą, że symboliczna obecność patrona kierowców zapewni im bezpieczeństwo na drodze i spokojnie dowiedzie ich do wyznaczonego celu.

Kim był św. Krzysztof?

A kim był św. Krzysztof? Bardzo często jest on przedstawiany jako postać trzymająca Dzieciątko Jezus na swoich rękach. Nie jest to przypadek, bowiem według tradycji chrześcijańskiej był on osobnikiem o niebywałej sile. Mieszkać miał nad rzeką i pomagał podróżnikom przeprawiać się przez nią. Tradycje ludowe przedstawiały go jako olbrzyma, który mógł mierzyć nawet 4 metry.

Ponadto legenda głosi, że miał on spotkać na swojej drodze Dzieciątko Jezus, które poprosiło go o pomoc w przedostaniu się na drugi brzeg, co św. Krzysztof uczynił i na własnych rękach przeniósł je przez wodę. 

Za to jak wynika z najstarszej legendy, gdy niósł rzeczone dziecko, miało ono stawać się coraz cięższe, co wyraźnie zaintrygowało św. Krzysztofa. Wówczas miał usłyszeć od Dzieciątka Jezus, że na swoich ramionach “dźwigał nie tylko świat, ale jego Stwórcę”.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News