14. emerytura przegłosowana. Którzy posłowie głosowali przeciwko wsparciu dla emerytów?
Sejm uchwalił ustawę w sprawie 14. emerytury. - Niestety tak oczekiwana 14. emerytura nie zyskała poparcia wszystkich posłów, co uważam za skandal - przekazał po zakończeniu głosowania wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Wśród dziewiętnastu parlamentarzystów, którzy byli przeciwni, znaleźli się wszyscy posłowie Konfederacji oraz niektórzy przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Pomysł wypłacenia Polakom czternastej emerytury potępił między innymi Krzysztof Bosak.
14. emerytura przegłosowana. Którzy posłowie głosowali przeciwko wsparciu dla emerytów?
Na "czarnej liście" znaleźli się również: Krystian Kamiński, Artur Dziambor, Dobromir Sośnierz, Krzysztof Tuduj, Robert Winnicki, Grzegorz Braun, Jakub Kulesza, Konrad Berkowicz i Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji, a także Kamila Gasiuk-Pihowicz, Klaudia Jachira, Witold Zembaczyński, Adam Szłabka, Katarzyna Lubnauer, Krzysztof Mieszkowski, Monika Rosa, Michał Urbaniak oraz Barbara Dolniak z Koalicji Obywatelskiej.
14. emerytura to zbawienny zastrzyk gotówki dla większości emerytów. W ostatnim czasie rekordowa inflacja wyjątkowo daje się we znaki Polakom. Niestety, wszystko wskazuje na to, że najpotężniejsza fala drożyzny jest jeszcze przed nami.
W związku z tym dziennikarze Super Expressu postanowili zapytać posłów, którzy głosowali przeciwko 14. emeryturze o powód swojej kontrowersyjnej decyzji. Opinią postanowiła podzielić się Katarzyna Lubnauer.
Posłowie KO i Konfederacji są przeciwni 14. emeryturze. Janusz Korwin-Mikke: "Nie przekupujemy wyborców"
- Uważam, że emerytury Polaków powinny rosnąć, a w sytuacji, gdy inflacja jest w wysokości 12,4 procent powinna być kolejna waloryzacja emerytur w ciągu roku. Jestem przeciwna działaniom pozasystemowym, w dodatku bez wskazania źródeł finansowania w budżecie, przeciw wyprowadzaniu kolejnych transferów do zewnętrznych funduszy - tłumaczyła posłanka KO, krytykując tym samym pomysł Jarosława Kaczyńskiego.
- KO zgłosiło projekt ustawy o drugiej waloryzacji, gdy inflacja przekracza 10 procent. Emeryci potrzebują pieniędzy co miesiąc, a nie raz w roku, z łaski. Jestem zwolennikiem stałego zwiększenia comiesięcznych emerytur, a nie jednorazowej pomoc - dodała. Nieco bardziej emocjonalnej odpowiedzi udzielił Janusz Korwin-Mikke. - Nie przekupujemy wyborców! Jak się komuś daje, to trzeba komuś zabrać, więc każda rozdana złotówka to ubożenie Polski, w tym jej emerytów, którzy płacą więcej w podatkach - mówił.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Zbliża się ważna data dla właścicieli nieruchomości. Będą musieli złożyć deklarację, inaczej zapłacą
Kolejny absurdalny materiał białoruskiej telewizji. Nie zabrakło przykładów z Polski
Prognoza pogody: wielkie ostrzeżenie przed nadchodzącymi burzami. IMGW wydał alerty
Źródło: Super Express