1 listopada może zabraknąć chryzantem na cmentarzach
Część handlarzy i analityków wskazuje, że we Wszystkich Świętych braknie świeżych chryzantem. To pokłosie zeszłorocznego zamknięcia cmentarzy na 1 listopada. W tym roku część hodowców ograniczyła swoją produkcję z obawy przed kolejnymi dużymi stratami w przypadku wprowadzenia obostrzeń.
Mniej chryzantem u handlarzy jest równoznaczne z mniejszą ilością kwiatów dostępnych 1 listopada na stoiskach przed cmentarzami. Planując wizytę na grobach bliskich, warto zaopatrzyć się w chryzantemy wcześniej. Decydując się na zakup w ostatniej chwili ryzyko, że kwiatów już nie będzie, jest duże.
W tym roku handlarze chryzantemami nie chcieli ryzykować, że po raz drugi we Wszystkich Świętych zostaną z masą towaru. Wprost mówią, że mają zdecydowanie mniej kwiatów.
Na 1 listopada może zabraknąć chryzantem
- W zeszłym roku część wyhodowanych w moim ogrodnictwie chryzantem musiałem po prostu rozdać, co się wiązało ze stratami - powiedział w rozmowie z fakt.pl Tomasz Jesiak, ogrodnik z Niekanina.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Hodowca i handlarz wprost wyznaje, że zdecydował o ograniczeniu produkcji w obawie, że pandemia koronawirusa ponownie spowoduje wprowadzenie zakazu wstępu na cmentarze.
- Bojąc się, że rząd w tym roku też zamknie cmentarze, ograniczyłem o 20 procent produkcję - dodaje Tomasz Jesiak.
Kwiaty są w tym roku droższe
Pędząca inflacja i wzrost cen jest odczuwalny w każdej sferze życia Polek i Polaków. Nie inaczej jest w przypadku zakupów dokonywanych na 1 listopada.
Mniej chryzantem u hodowców i handlarzy jest równoznaczne z tym, że zapłacimy za nie więcej. Już teraz ceny są wyższe względem zeszłego roku o 25 proc.
Ile kosztują chryzantemy? Mała doniczka to koszt rzędu 15-20 złotych. Za większe doniczki trzeba zapłacić od 35 do nawet 50 złotych.
Samego 1 listopada handlarze, którzy będą mieli jeszcze chryzantemy, mogą wywindować cenę. To nie jedyny produkt, który Polacy masowo wykupują we Wszystkich Świętych.
Drożeją również znicze
Niedawno w serwisie goniec.pl informowaliśmy o tym, że producenci zniczy alarmują, iż parafina niezbędna do ich wyprodukowania drożeje i jest trudno dostępna.
Dodatkowo więcej zapłacić trzeba również za plastik i szkło. Polacy otwarcie mówią, że w tym roku kupują mniej, a przede wszystkim zdobią groby bardziej rozważnie (więcej na ten temat przeczytasz >tutaj<). Sporą popularnością cieszy się akcja "tylko jeden znicz".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: fakt.pl, o2.pl