Zwłoki 4-latka pod Garwolinem. Nowe, dramatyczne fakty, zatrzymano 19-letnią matkę i jej partnera
Według informacji przekazanych przez PAP, ojczym 4,5-letniego Leona, którego ciało znaleziono w garwolińskim lesie przyznał się do zakopania zwłok dziecka. W wyniku prowadzonego śledztwa policja miała otrzymać od mężczyzny przybliżoną lokalizację miejsca spoczynku chłopca. Matka chłopca oraz jej konkubent usłyszeli zarzut popełnienia zabójstwa.
Nowe fakty ws. zwłok 4-letniego Leona spod Garwolina
Dzisiejszy poranek przyniósł tragiczną informację o znalezieniu zwłok 4,5-letniego chłopca w lesie położonym we wsi Górki niedaleko Garwolina (woj. mazowieckie). Ciało dziecka było owinięte kocem i złożone w płytkim prowizorycznym grobie.
- W środę rano odnaleziono ciało 4,5-latka. Zwłoki były zakopane w lesie w miejscowości Ruda Talubska w powiecie garwolińskim. Do sprawy zatrzymane są dwie 19-letnie osoby - mówiła o poranku rzeczniczka mazowieckiej policji Katarzyna Kucharska. Zwłoki spoczywały w odległości ok. 100 metrów od będących w pobliżu zabudowań mieszkalnych na terenie sąsiedniej wsi Górki.
Gdy tylko ciało 4-letniego Leona zostało zlokalizowane, matka dziecka Karolina W. oraz jej konkubent Damian G. usłyszeli zarzut popełnienia zabójstwa.
- Matka czteroletniego chłopca, którego zwłoki znaleziono zakopane w lesie, oraz jej partner usłyszeli zarzuty zbrodni zabójstwa - przekazał prokurator Krzysztof Czyżewski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, który podkreślił, iż para nie przyznała się do tak sformułowanego zarzutu. - Złożyli zeznania tylko częściowo zbieżne z ustalonym stanem faktycznym - dodał prokurator.
Jak można było usłyszeć z ust prokuratora, śledczy nie wykluczają, iż do śmierci chłopca mogło dojść znacznie wcześniej. Zaplanowana na czwartek sekcja zwłok być może pozwoli odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną śmierci dziecka.
Poszukiwania 4-letniego Leona
Ciało 4-letniego chłopca zostało znalezione w wyniku prowadzonej przez policję akcji poszukiwawczej. 21 października zaniepokojona brakiem kontaktu z wnukiem prababcia Leona złożyła zawiadomienie na policję. Kobieta nie widziała dziecka od kwietnia, zaś próby kontaktu kończyły się niepowodzeniem.
Funkcjonariusze szybko ustalili, iż w zaginięcie dziecka mogą być zamieszani Karolina W. oraz Damian G. Para została zatrzymana we wtorkowych godzinach nocnych w miejscowości Gogole Wielkie (pow. ciechanowski). Po przeprowadzonym przesłuchaniu, mężczyzna miał przyznać się do ukrycia zwłok dziecka i wskazać zbliżoną lokalizację wykopanego dołu.
- Prokuratura wszczęła śledztwo z art. 148 Kodeksu karnego, czyli w sprawie o zabójstwo - przekazał w rozmowie z "Radiem ZET", prok. Krzysztof Czyżewski.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Radio ZET.pl/rdc.pl/dziennik.pl