Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zapytali Witek o zakaz spontanicznych zgromadzeń. Wymijająca odpowiedź marszałek
Monika Majko
Monika Majko 04.06.2021 02:47

Zapytali Witek o zakaz spontanicznych zgromadzeń. Wymijająca odpowiedź marszałek

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Od 6 czerwca w rejestrowanych zgromadzeniach oraz imprezach okolicznościowych będzie mogło uczestniczyć 150 osób. Rząd nie zniósł jednak zakazu spontanicznych zgromadzeń, a Elżbieta Witek udzieliła dziennikarzom zaskakującej odpowiedzi w tej sprawie.

Elżbieta Witek skomentowała brak zniesienia zakazu spontanicznych zgromadzeń

Minister Zdrowia Adam Niedzielski przekazał Polakom nowe decyzje rządu w sprawie limitów na imprezach okolicznościowych i rejestrowanych zgromadzeniach. Od 6 czerwca maksymalna liczna gości będzie mogła wynosić 150 osób, nie licząc tych w pełni zaszczepionych.

Pomimo znacznego zwiększenia limitu, który do tej pory wynosił zaledwie 50 osób, rząd nie zniósł zakazu spontanicznych zgromadzeń. Szef resortu zdrowia unikał odpowiedzi na pytania dziennikarzy o to, dlaczego łagodzenie restrykcji nie obejmuje również tego obszaru.

Z pytaniem o brak zniesienia zakazu spontanicznych zgromadzeń media zwróciły się więc do marszałkini Sejmu. Odpowiedź przedstawicielki rządu zaskoczyła wiele osób, bowiem według Elżbiety Witek nie ma czegoś takiego jak spontaniczne spotkanie.

[EMBED-243]

- Mogę w wiele rzeczy uwierzyć, ale w spontaniczne spotkania, które przeradzają się potem w manifestacje liczące kilkaset osób, naprawdę nie wierzę - zaznaczyła marszałkini Sejmu, odpowiadając na pytanie reportera TVN 24.

Elżbieta Witek podkreśliła także, że według niej prawo pandemiczne w Polsce jest wystarczająco łagodne. Z kolei gdy dziennikarze wskazali, że prawo do zgromadzeń jest podstawą demokratycznego ustroju, marszałkini porównała sytuację w naszym kraju do prawa panującego w Niemczech.

- Tam są żołnierze, którzy chodzą z karabinami, tam długo była godzina policyjna [...] Proponowałabym, żeby częściej pokazywać demokrację w krajach zachodnich - dodała Witek.

Choć Elżbieta Witek przekonywała, że decyzja o podtrzymaniu zakazu zgromadzeń spontanicznych jest podyktowana jedynie chęcią zminimalizowania zagrożenia epidemicznego w Polsce, politycy opozycji mają inne zdanie na ten temat. Wielu z nich wskazuje, że jest to posunięcie polityczne i nie ma za wiele wspólnego z realnym zagrożeniem pandemicznym.

- PiS i Niedzielski odmrażają prawie wszystko. Natomiast utrzymują absolutny zakaz spontanicznych zgromadzeń. Decyzja stricte polityczna, nielogiczna i antyobywatelska - napisała na Twitterze posłanka Barbara Nowacka.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Gazeta/Twitter

Tagi: