Zamach na króla Karola III? Eksplozja przed pałacem, zatrzymano uzbrojonego mężczyznę
Mężczyzna planował zamach na króla Karola III? Brytyjczycy mówią tylko o wtorkowej akcji policji pod pałacem Buckingham. Funkcjonariusze aresztowali osobę z nożem, która przerzucała przez ogrodzenie naboje. Chwilę później słychać było głośną eksplozję.
Incydent pod pałacem Buckingham: doszło do eksplozji
Groźne sceny tuż pod pałacem Buckingham. We wtorek 2 maja policja z Londynu zatrzymała mężczyznę. Osoba ta zwróciła uwagę służb, a następnie postawiła wszystkich policjantów i ochroniarzy na nogi.
Brytyjska prasa zadaje w środę jedno pytanie: czy ktoś chciał zabić króla Karola III? Na ten moment nic na to nie wskazuje, niemniej wtorkowy incydent pod pałacem pokazuje, że policja nie może bagatelizować żadnych nietypowych zachowań. Przed i w czasie koronacji króla Karola III muszą być czujni. Co tam się stało?
Niecodzienne zakończenie "Faktów" TVN. Piotr Kraśko nagle wydał oświadczeniePolicja zatrzymała pod pałacem Buckingham mężczyznę, miał przy sobie nóż
We wtorek wieczorem mężczyzna w zielonej, kraciastej koszuli i ciemnozielonej kamizelce został skuty przez policję w kajdanki. Chwilę wcześniej przerzucał na teren pałacu Buckingham naboje do strzelby.
Policja podała w oficjalnym komunikacie, że mężczyzna został zatrzymany, a w czasie przeszukania nie ujawniono przy nim broni palnej. Niemniej podejrzany niósł przy sobie nóż. Nie był to koniec niebezpiecznych incydentów tuż pałacem, gdzie mieszka Karol III i królowa Kamila.
Doszło do eksplozji, słychać było ją w studio telewizyjnym
BBC relacjonuje, że policjanci mieli ujawnić przy mężczyźnie przedmiot określony, jako “podejrzana torba”. Nikt nie wspomina, że mogła być to bomba, która również miała trafić na teren pałacu Buckingham. Niemniej już po zatrzymaniu dało się słyszeć… wybuch.
Eksplozja była tak głośna, że było ją słychać w studio telewizyjnym, gdzie dziennikarze prowadzili specjalny program dotyczący koronacji króla Karola III. Dziennikarze wiedzieli, że nie mogą siać paniki i zachowali zimną krew. Wprost do kamery oświadczyli, że najpewniej jest to kontrolowany wybuch przeprowadzany przez służby.
Brytyjska policja potwierdziła, że nie doszło do żadnego ataku terrorystycznego. Śledczy dodają, że wszystko wskazuje na to, iż zatrzymany mężczyzna boryka się z problemami psychicznymi.
Źródło: bbc, reuters