Zagraniczne media komentują wpadkę "Wiadomości" TVP
- To okropne, że fake newsy są rozpowszechniane w ten sposób - powiedziała na temat materiału "Wiadomości" TVP producentka Susann Billberg-Rydholm. Międzynarodowe media krytykują telewizję Jacka Kurskiego za użycie fragmentu szwedzkiego serialu gangsterskiego do zobrazowania tego, co dzieje się w Skandynawii po przyjęciu migrantów. Wprost padają zarzuty o tworzenie propagandy.
Motocykle, strzały, przemoc, ale przede wszystkim atak na pralnię z użyciem broni uchwycony przez kamerę telefonu komórkowego. Mrożące krew w żyłach nagranie pokazane zostało w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP w sobotę 30 października.
W materiale "Nielegalna migracja paraliżuje Europę" Jakub Krzyżak i Piotr Glinicki użyli fragmentu szwedzkiego serialu gangsterskiego. Widzowie jednak nie dowiedzieli się, że jest to fikcja stworzona na potrzeby produkcji filmowej.
Dopiero po tym, jak szwedzkie portale zwróciły uwagę na wykorzystanie fragmentu serialu niemającego nic wspólnego z rzeczywistością "Wiadomości" TVP skomentowały to zdarzenie. Nie uważają, że doszło do nadużycia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie pierwszy raz, gdy "Wiadomości" TVP przekaraczają granicę. Więcej na temat "słynnych pasków" dowiedzieć możecie się w galerii poniżej.
Serial Netflixa w "Wiadomościach" TVP jako demonstracja efektu przyjmowania migrantów
- Wykorzystywanie serialu przez polską telewizję państwową do szerzenia strachu przed imigrantami - napisał Axel Lundqvist z expressen.se, popularnego w Szwecji portalu.
To co się w tej Europie wyprawia, jest po prostu przerażające. Tam na porządku dziennym strzelają z broni automatycznej do tramwajów.
— FlasH (@FlasH_vikop) October 30, 2021
Aha... pamiętajcie – to, że pis chce Polskę wyprowadzić z EU to fake news i pomówienie.
Materiał z dzisiejszych wiadomości (autor: Jakub Krzyżak) pic.twitter.com/5FpwzuSRjS
Użycie nagrania jako dowodu skrytykowała producentka serialu "Snabba Cash", Susann Billberg-Rydholm. Lawina krytyki jest jednak dużo większa. Zagraniczni dziennikarze uderzają w partię Jarosława Kaczyńskiego.
Bezpośrednio powiązano to z rządami PiS
"Berlingske" z Danii, najstarszy dziennik wprost wskazuje, że TVP wyemitowało fake newsa. W materiale na temat manipulacji w "Wiadomościach" z 30 października spadek rzetelności pracy w telewizji publicznej bezpośrednio powiązano z dojściem do władzy Prawa i Sprawiedliwości.
Duński "Berlingske" zwraca uwagę, że od 2015 roku wolność prasy w Polsce systematycznie spada. W niezależnym rankingu wolności prasy z 18. miejsca w indeksie wolności prasy Polska spadła na 64. miejsce (więcej na ten temat przeczytasz >tutaj<).
Przy okazji materiału, gdzie bez poinformowania widzów pokazano fragment serialu Netflixa mającego stworzyć negatywny wizerunek migrantów, duński dziennik przypomniał konferencję Mariusza Błaszczaka oraz Mariusza Kamińskiego. Ministrowie demonstrowali zdjęcia pedofilskie i zoofilskie, które później trafiły do głównego wydania "Wiadomości" TVP.
W sprawę zaangażowali się również południowi sąsiedzi Polski. W czeskim portalu irozhlas.cz również pojawił się zarzut pod adresem partii Jarosława Kaczyńskiego. - Po przejęciu władzy przez PiS, kierownictwo TVP zostało obsadzone lojalnymi ludźmi, a opozycja i krytycy PiS podkreślają, że telewizja publiczna stała się tubą narodowo-konserwatywnego ugrupowania - przeczytać można w serwisie informacyjnym Czeskiego Radia.
Czesi zwrócili uwagę, że te same nagrania użyte przez "Wiadomości" TVP są również wykorzystywane przez szwedzkich nacjonalistów. Oni również używają ich, by negatywnie obrazować wpływ migrantów.
TVP nie widzi problemu
Po wywołaniu zamieszania TVP opublikowało materiał z nagraniem ze szwedzkiego serialu i doprecyzowano, że jest to jedynie ilustracja realnego w Europie zagrożenia.
- W materiale o fali przestępczości w Szwecji wykorzystano inscenizowane ujęcie. Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie, ale że w podobny sposób wygląda sytuacja w wielu szwedzkich i europejskich miastach oraz państwach. To stwierdzenie jest prawdziwe - przekazano w oficjalnym komunikacie na temat materiału w "Wiadomościach" TVP.
W materiale o fali przestępczości w Szwecji wykorzystano inscenizowane ujęcie. Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie, ale że w podobny sposób wygląda sytuacja w wielu szwedzkich i europejskich miastach oraz państwach. To stwierdzenie jest prawdziwe. pic.twitter.com/VKjt7oeJzF
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) October 31, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: onet.pl, twitter.com