Zawiadomiła służby, bo w mieszkaniu obok płakały dzieci. Nagle zmarła ich mama
W jednym z mieszkań w Międzyborzu w województwie dolnośląskim dokonano makabrycznego odkrycia. Służby otrzymały informacje od zaniepokojonej sąsiadki rodziny, która usłyszała za ścianą płaczące dzieci. Kiedy funkcjonariusz weszli do lokalu, nie mogli uwierzyć własnym oczom.
Służby zastały w mieszkaniu makabryczny widok
Sąsiadka rodziny z Międzyborza zauważyła, że z jej sufitu kapie woda. Kobieta bezskutecznie próbowała skontaktować się z mieszkanką lokalu z góry. Kiedy usłyszała za ścianą płacz jej dzieci, zawiadomiła o sprawie służby ratunkowe.
Na miejsce skierowano straż pożarną. Funkcjonariusze użyli sprzętu burzącego i dostali się do środka lokalu. Tam zastali widok mrożący krew w żyłach.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W jednym z pokoi strażacy znaleźli zwłoki kobiety, które leżały na podłodze. Ciało miało widoczne plamy opadowe, które pojawiają się u zmarłych po około 2-4 godzin po śmierci. W mieszkaniu znajdowało się również zapłakane rodzeństwo w wieku 3 i 5 lat.
Nie wiadomo, ile czasu dzieci spędziły z martwą mamą w domu. Woda zalewająca mieszkanie sąsiadki z dołu wydobywała się z odkręconego kranu. Wezwany na miejsce lekarz potwierdził zgon kobiety, a służby udzieliły przerażonym dzieciom wsparcia psychicznego.
- Dzieci były bardzo przestraszone, głodne. Teraz są pod opieką siostry zmarłej kobiety. Prawdopodobnie z pragnienia odkręciły kran z wodą - relacjonowała policjantka, cytowana przez serwis syców.naszemiasto.pl.
3-letnia dziewczynka i 5-letni chłopczyk trafili pod opiekę rodziny. Ciało ich mamy zostało zabezpieczone do badań, a dokładne przyczyny zgonu kobiety wyjaśni dopiero sekcja zwłok.
Z informacji przekazanych przez Radio Wrocław wynika, że śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich w doprowadzeniu do zgonu kobiety. Mieszkanie, w którym znaleziono jej zwłoki, było zamknięte od wewnątrz.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: o2/naszemiasto