Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polityka > Wyszło na jaw, dlaczego Ziobro opuścił Węgry. Ekspert nie ma wątpliwości
Weronika Cibor
Weronika Cibor 05.12.2025 19:32

Wyszło na jaw, dlaczego Ziobro opuścił Węgry. Ekspert nie ma wątpliwości

Wyszło na jaw, dlaczego Ziobro opuścił Węgry. Ekspert nie ma wątpliwości
fot. KAPiF

Polityczna gra byłego ministra sprawiedliwości wkracza w nową fazę. Po okresie przebywania na Węgrzech, Zbigniew Ziobro nagle zmienia lokalizację, pojawiając się w zupełnie innym europejskim mieście. Jego kolejny ruch, połączony z nietypową formą komunikacji z krajem, wywołuje lawinę komentarzy i analiz wśród politologów, a także rodzi pytania o rzeczywiste cele i dalsze losy lidera Suwerennej Polski.
 

„Tere-fere kuku” czy strategiczna gra? Politolog o motywach zmiany lokalizacji

Ziobro, który wcześniej przebywał na Węgrzech, pojawił się w Brukseli, skąd zdalnie wygłosił oświadczenie w siedzibie PiS w Warszawie. Jako powód pozostania za granicą podał chęć „stawienia czoła i oparcia się bezprawiu”. Dr hab. Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z Onetem surowo ocenił te działania, porównując je do dziecięcej zabawy „łap mnie, a nie złapiesz”. Jego zdaniem, kluczową motywacją Ziobry jest utrzymanie zainteresowania opinii publicznej i podtrzymywanie swojej pozycji w medialnym obiegu. „Rząd zresztą też będzie chciał to wykorzystać, bo sprawa jest kluczowa” – dodaje politolog, wskazując, że zarówno Ziobro, jak i rząd mogą próbować czerpać polityczne korzyści z tego przedłużającego się konfliktu.
 

Wyszło na jaw, dlaczego Ziobro opuścił Węgry. Ekspert nie ma wątpliwości
Victor Orban, fot. KAPiF

Zdalne wystąpienie a realne konsekwencje: zarzuty, Trybunał Stanu i perspektywa aresztowania

Kontekst tej „gry” jest poważny. Prokuratura sformułowała wobec Ziobry 26 zarzutów związanych z Funduszem Sprawiedliwości, Sejm uchylił mu immunitet i wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie, a koalicja rządząca zbiera podpisy pod wnioskiem o pociągnięcie go przed Trybunał Stanu. Dr Biskup ocenia, że decyzja o Trybunale Stanu to „duża broń”, nadająca sprawie dodatkowy, polityczny ciężar i symbolicznie podkreślająca odpowiedzialność konstytucyjną. Mimo że Ziobro formalnie nie może zostać aresztowany bez odpowiedniej decyzji, jego pozostanie za granicą postrzegane jest przez eksperta jako potwierdzenie, że nie ma on zamiaru w najbliższym czasie wrócić do Polski, uznając stawiane przez rząd warunki za „nie do przyjęcia”.
 

Relacje z Orbanem w tle i poszukiwanie nowej przestrzeni do działania

Zmiana lokacji z Budapesztu na Brukselę rodzi też pytania o relacje Ziobry z węgierskim premierem Viktorem Orbanem. Politolog uważa, że ostatnia decyzja prezydenta Nawrockiego o rezygnacji ze spotkania z Orbanem po jego wizycie w Moskwie nie ma większego znaczenia dla sprawy Ziobry. Kluczowe są tu długoletnie, dobre relacje PiS z Fideszem. Zdaniem eksperta, Orban nie złamie tych więzi i nie odmówi ewentualnej ochrony politykom związanym z PiS. Jednocześnie zauważa, że Orban, który się zradykalizował i promuje rosyjskie surowce, „sam znalazł się pod ścianą” i ma własne problemy wewnętrzne. Bruksela, jako stolica Unii Europejskiej, może być dla Ziobry nową areną, gdzie próbuje on nagłaśniać swoje zarzuty wobec rządu Tuska, rozmawiając z „politykami i mediami”.

Wyszło na jaw, dlaczego Ziobro opuścił Węgry. Ekspert nie ma wątpliwości
Zbigniew Ziobro, fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News