Kolizja z udziałem Służby Ochrony Państwa. Funkcjonariusz był pod wpływem alkoholu
Do kolizji doszło wieczorem 11 kwietnia w Jastrzębiu-Zdroju w województwie śląskim. Akcja miała miejsce na jednym z parkingów osiedlowych. Według Bogusława Piórkowskiego, rzecznika SOP, kierujący pojazdem funkcjonariusz, który spowodował kolizję, był na urlopie wypoczynkowym.
Funkcjonariusz SOP był pod wpływem alkoholu
- Oddalił się z miejsca, gdzie doszło do stłuczki, ale potem został namierzony przez policję. Okazało się, że miał promile - powiedział informator w rozmowie z tvn24.pl.
Taki przebieg wydarzeń potwierdziła również policja. Kierowcę namierzono i badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu we krwi. Dalsze czynności będą prowadzone, ale już teraz rzecznik SOP podkreśla, że zamieszany w kolizję funkcjonariusz zostanie wydalony ze służby.
- Na miejsce został wezwany patrol policji, który ustalił, że sprawcą zdarzenia był funkcjonariusz SOP. Dalsze czynności prowadzi policja. W związku z tym, że funkcjonariusz był w stanie nietrzeźwości, w formacji zostały podjęte czynności zmierzające do wydalenia go ze służby - potwierdził Piórkowski.
Drugi wypadek z udziałem SOP
Co więcej, następnego dnia, czyli w poniedziałek 12 kwietnia, miał miejsce kolejny wypadek z udziałem SOP. Tym razem na trasie S8 w okolicach Siestrzenia w powiecie grodziskim na Mazowszu, doszło do stłuczki, w której udział brały dwa busy SOP.
Tym razem jednak wina leżała po stronie kierowcy samochodu nie związanego z SOP. Według rzecznika, kierowca samochodu marki Citroen wymusił pierwszeństwo. W wyniku jego nieostrożnej jazdy doszło do kolizji busów Służby Ochrony Państwa.
Policja potwierdza tę wersję wydarzeń. Piórkowski przekazał, że nieuważny kierowca został ukarany mandatem i punktami karnymi, a żaden z kierowców biorących udział w wypadku nie był pod wpływem alkoholu. Ponadto w pojazdach nie było osób ochranianych przez SOP.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
