Wydało się, kiedy w Polsce spadnie śnieg. Tego nie spodziewał się nikt
Kiedy spadnie śnieg? Kilka dni temu w Zakopanem zanotowano pierwsze opady śniegu. Nagrania z Małopolski wzbudziły ogromny entuzjazm wśród internautów. Wielu z nich deklarowało, że nie może się już doczekać białego puchu w swoim miejscu zamieszkania. Okazuje się, że nie będą musieli długo czekać. Zima - mimo że bez mrozów - przyjdzie lada dzień.
Kiedy spadnie śnieg? Prognoza pogody na tydzień
Prognoza pogody na najbliższe dni nie wskazuje na to, że zima rozpocznie się jeszcze w listopadzie. Polacy mogą spodziewać się jednak rychłego końca złotej jesieni. Synoptycy alarmują, że powinniśmy przygotować się na pierwsze przymrozki i opady śniegu z deszczem. Na prawdziwą śnieżycę i siarczyste mrozy będziemy musieli jeszcze poczekać.
Zima 2023/2024 upłynie pod znakiem cyklonów atlantyckich i wyżów znad Rosji i Skandynawii, które przyniosą wichury, deszcz i śnieg. Dni prawdopodobnie będą wilgotne i jesienne, a noce - lekko mroźne. Należy spodziewać się zmiennej, kapryśnej pogody.
Na świąteczne pierogi wydasz fortunę. Jeden składnik winduje cenę, szykuje się trudne Boże NarodzeniePrognoza pogody zależna od obszaru
Sytuacja pogodowa będzie różnić się w zależności od regionu. Najbardziej śnieżnym obszarem będą polskie góry, w których już odnotowano pierwsze opady śniegu. To wspaniała wiadomość dla narciarzy i turystów, którzy chcą spędzić Boże Narodzenie w urokliwej bacówce. We wtorek grubość pokrywy śnieżnej na Kasprowym Wierchu wyniosła 12 cm. Podobne pomiary odnotowano na Śnieżce i w Dolinie Pięciu Stawów.
Kiedy spadnie śnieg? Czy w Boże Narodzenie będzie śnieg?
IMGW przekazał, że pierwsze przygruntowe przymrozki odnotujemy już we wtorek 14 listopada. Termometry wskażą wówczas -1 stopień Celsjusza. Kilka dni później, w sobotę 18 listopada, może spaść śnieg z deszczem. Opady prognozowane są w obszarze od Śląska, przez centralną Polskę, aż po Podlasie. Zima nadejdzie więc stosunkowo szybko.
Czy w Boże Narodzenie będzie śnieg? Prognozy długoterminowe nie są jednoznaczne. Prawdopodobnie nie jednak Polacy nie mogą liczyć na intensywne opady. Wszystko wskazuje na to, że święta będą takie, jak w poprzednich latach - mokre i błotniste.