Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > "Wyborcza": Adam Niedzielski może stracić swoje stanowisko. Jest już nowy kandydat
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 06.02.2022 21:42

"Wyborcza": Adam Niedzielski może stracić swoje stanowisko. Jest już nowy kandydat

Adam Niedzielski
Pawel Wodzynski/East News

Czarne chmury nad Adamem Niedzielskim. Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości chce zrzucić na ministra winę za niepowodzenie ustawy "lex Kaczyński". W jego miejsce szykowany jest już szef Wojskowego Instytutu Medycznego Grzegorz Gierelak, który nieraz krytykował działania resortu zdrowia w walce z pandemią koronawirusa.

Pogłoski o dymisji Adama Niedzielskiego krążą wśród opinii publicznej już od jakiegoś czasu. Niezadowoleni z pracy ministra zdrowia są sami Polacy, którzy uważają, że polityk powinien podać się do dymisji po tym, jak poniósł klęskę w walce z czwartą i piątą falą pandemii.

Co jakiś czas słyszymy także, że szef resortu zdrowia sam chce zrezygnować z zajmowanego stanowiska, ponieważ boleśnie odczuwa ignorowanie swoich pomysłów przez kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości.

Choć jak do tej pory kuluarowe pogłoski się nie sprawdziły, wiele wskazuje na to, że Adam Niedzielski jest poważnie zagrożony. W obliczu klęski "lex Kaczyński" minister ma duże szanse zostać kozłem ofiarnym, którego na ołtarzu złoży sam prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Chłodne relacje na linii Niedzielski-Kaczyński

Głównym odpowiedzialnym za niepowodzenie ustawy zwanej przez opozycję "lex konfident" jest oczywiście lider Zjednoczonej Prawicy, jednak trudno spodziewać się, by zdobył się na tak bohaterski gest i wziął całą winę na siebie.

W partii coraz częściej mówi się więc o dymisji ministra zdrowia, który tak naprawdę powinien już dawno odejść po tym, jak przepadła ustawa Hoca, o której mówił, że jest niezbędna do walki z V falą koronawirusa.

Zamiast projektu o weryfikacji pracowników pojawił się za to totalny gniot, jakim było właśnie "lex Kaczyński". Ustawa była tak zła, że nie dało się jej nawet poprawić, co zauważyła także znaczna część klubu PiS.

Sam Niedzielski sceptycznie patrzył na pomysł prezesa PiS, a jego powątpiewanie najlepiej wyraził fakt, że na posiedzenie komisji zdrowia, na którym miało odbyć się pierwsze czytanie ustawy nie przysłał żadnego ze swoich przedstawicieli. To nie spodobało się jednak Nowogrodzkiej, która wymusiła na Niedzielskim, by następnego dnia oddelegował do Sejmu wiceministra Brombera.

- Ministerstwo wspiera każde rozwiązanie formalnoprawne, jak również organizacyjne, które dotyczy ochrony zdrowia i życia w czasie pandemii - mówił wówczas Bromber, w którego głosie nie słychać było zbytniego entuzjazmu. Napięte stosunki między resortem zdrowia a gabinetem prezesa PiS stały się więc faktem, a na Miodowej zaczęły krążyć plotki o niepewnym losie Niedzielskiego.

PiS ma już kandydata na ministra zdrowia

Jak czytamy w "Wyborczej", dymisja Niedzielskiego jest o tyle prawdopodobna, że skrzydło PiS przeciwne Morawieckiemu wytypowało już kandydata na miejsce ministra. Ma nim być Grzegorz Gierelak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego i zaufany przyjaciel prezesa partii.

Podobno sam Gierelak od lat stara się o stanowisko szefa resortu zdrowia, co tłumaczyłyby jego bliskie relacje z Jarosławem Kaczyńskim. W maju 2018 roku "Fakt" donosił, że szef WIM jeździł osobiście na Żoliborz wozić liderowi PiS kule.

- Od kilkunastu lat, czyli od czasu, gdy w szpitalu rozpoczęliśmy opiekę medyczną nad śp. Jadwigą Kaczyńską, ja  oraz kilku moich współpracowników mamy zaszczyt utrzymywać relacje z panem Jarosławem Kaczyńskim. Nie ograniczają się one wyłącznie do opieki medycznej - tłumaczył przed laty lekarz.

Co więcej, Gierelak od jakiegoś czasu uderza w Niedzielskiego, podkopując jego pozycję i krytykując niektóre elementy strategii walki z koronawirusem. W jednym z wywiadów wprost przyznał, że klęską jest wysoka śmiertelność na COVID-19, zaś u Bogdana Rymanowskiego w Polsacie opowiadał, że gdyby został ministrem zdrowia zmieniłby system na lepszy.

Kolejne tygodnie pokażą, czy w fotelu szefa resortu zdrowia zajdą jakiekolwiek zmiany. Póki co media spodziewają się, że w najbliższy poniedziałek może zostać podjęta decyzja o roszadach w rządzie, a dokładniej w Ministerstwie Finansów, którego kierownictwo obarczone zostanie winą za niepowodzenie Polskiego Ładu.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

źródło: Wyborcza