Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wołodymyr Zełenski stanowczo zareagował na alarmy dronowe w Polsce i Rumunii
Jakub Sukiennik
Jakub Sukiennik 13.09.2025 21:06

Wołodymyr Zełenski stanowczo zareagował na alarmy dronowe w Polsce i Rumunii

Wołodymyr Zełenski stanowczo zareagował na alarmy dronowe w Polsce i Rumunii
Fot. kapif.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł przed eskalacją działań Rosji, po tym jak rosyjskie drony operowały dziś w przestrzeni powietrznej Ukrainy oraz państw NATO, w tym Rumunii i Polski. Zełenski podkreślił potrzebę prewencyjnych działań, wzmocnienia obrony zbiorowej i natychmiastowego wprowadzenia sankcji wobec agresora, aby zapobiec dalszym atakom.

Rosyjskie drony nad Europą: Zełenski wzywa do prewencji i sankcji

W czwartek, 12 września 2025 roku, sytuacja bezpieczeństwa w regionie Europy Wschodniej ponownie zwróciła uwagę społeczności międzynarodowej. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w swoim oświadczeniu na platformie X (wcześniej Twitter) odniósł się do incydentów związanych z rosyjskimi dronami operującymi zarówno nad Ukrainą, jak i w przestrzeni powietrznej państw NATO.

Zełenski poinformował, że Rumunia poderwała swoje myśliwce bojowe po wykryciu rosyjskiego drona, który wleciał około 10 kilometrów w głąb rumuńskiego terytorium i operował w przestrzeni NATO przez około 50 minut. Również Polska odpowiedziała militarnie na zagrożenie ze strony rosyjskich dronów atakujących, podkreślając rosnące napięcia w regionie i konieczność szybkiej reakcji obronnej. Jak napisał prezydent Ukrainy:

Dziś Rumunia poderwała myśliwce bojowe z powodu rosyjskiego drona w swojej przestrzeni powietrznej. Według dostępnych danych dron wleciał około 10 kilometrów w głąb terytorium Rumunii i operował w przestrzeni powietrznej NATO przez około 50 minut. Również dziś Polska odpowiedziała militarnie na zagrożenie ze strony rosyjskich dronów atakujących.

W rzeczywistości rosyjskie drony były obecne w różnych regionach Ukrainy przez cały dzień, w tym w północnych regionach, praktycznie przy granicy z Białorusią. Według informacji wstępnych, białoruska przestrzeń powietrzna była również wykorzystywana do wejścia dronów w ukraińską przestrzeń powietrzną w kierunku Wołynia (tłum.).

Rosyjskie drony nad Ukrainą

Według prezydenta Zełenskiego rosyjskie drony były aktywne w różnych regionach Ukrainy, w tym w północnych obwodach kraju, praktycznie przy granicy z Białorusią. Wstępne informacje wskazują, że białoruska przestrzeń powietrzna była wykorzystywana jako korytarz do wejścia w ukraińskie terytorium w kierunku Wołynia. Zełenski podkreślił, że działania te nie są przypadkowe ani spontaniczne – trasy dronów są skrupulatnie planowane przez rosyjskie wojsko, co świadczy o celowej eskalacji konfliktu.

Prezydent Ukrainy zaznaczył, że każde działanie Rosji powinno być traktowane jako poważne zagrożenie i wymaga reakcji prewencyjnej:

Dlatego działania muszą być zawsze prewencyjne, oparte na zasadzie, że nie ma drobnych zagrożeń wojskowych ze strony tych, którzy są przyzwyczajeni do niszczenia niezależności i życia innych. Rosja jest do tego przyzwyczajona i musi odczuć konsekwencje. (tłum.)

ZOBACZ TAKŻE: Dron przedarł się przez granicę. Jest potwierdzenie po alarmach w Rumunii i Polsce

Apel Zełenskiego: prewencja i sankcje

Zełenski wezwał również do wprowadzenia dalszych sankcji wobec Rosji, w tym ograniczeń handlowych, oraz do wzmocnienia systemów obrony zbiorowej państw NATO. Ukraina proponuje swoim partnerom stworzenie zintegrowanego systemu ochrony, który pozwoli reagować zanim dojdzie do kolejnych ataków dronów lub uderzeń pociskami balistycznymi. Jak wspomniał prezydent Ukrainy:

Potrzebne są sankcje wobec Rosji. Potrzebne są taryfy wobec rosyjskiego handlu. Potrzebna jest obrona zbiorowa – i Ukraina zaproponowała swoim partnerom stworzenie właśnie takiego systemu ochrony. Nie czekajmy na dziesiątki „shahedów” i pocisków balistycznych, zanim w końcu podejmiemy decyzje. (tłum.)

Sytuacja zbiegła się z trwającymi manewrami wojskowymi Zapad-2025 prowadzonymi przez Rosję i Białoruś. Ćwiczenia te obejmują m.in. symulacje obrony i ofensywy w regionie oraz użycie broni jądrowej w scenariuszach ćwiczebnych. W odpowiedzi Polska, Litwa i Łotwa wprowadziły środki ostrożności w swoich przestrzeniach powietrznych, a NATO prowadzi równoległe ćwiczenia w celu wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News