Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wielka awantura w Sejmie. Opozycja grzmi: "Dlaczego nie chcecie bronić polskiego nieba?"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 30.11.2022 12:49

Wielka awantura w Sejmie. Opozycja grzmi: "Dlaczego nie chcecie bronić polskiego nieba?"

Sejm
Twitter/KancelariaSejmu

Środowe obrady Sejmu rozpoczęły się poważną kłótnią i gradem wzajemnych oskarżeń. Jednym z dyskutowanych punktów spornych było rozmieszczenie na terenie Polski baterii Patriot, które partia rządząca widziałaby raczej na ukraińskim terytorium, natomiast opozycja po naszej stronie granicy. Temperatura poszybowała także podczas awantury wokół ustawy legalizującej tzw. wybory kopertowe, nazywanej przez opozycję "Bezkarność plus".

Ogromna awantura w Sejmie. W tle spór o systemy Patriot

Tak gorąco w Sejmie już dawno nie było. Kłótnie i spory nie są na Wiejskiej niczym nowym, ale im poważniejszy temat, tym więcej różnic i emocji. Na rozpoczętym po godzinie 10 środowym posiedzeniu izby niższej parlamentu, dyskutowano m.in. o systemie Patriot, którego stacjonowanie Niemcy zaoferowały Polsce.

Wraz z początkiem obrad do ofensywy przeszła największa siła opozycyjna, Koalicja Obywatelska, która domagała się uzupełnieniem porządku o informację szefa MON w tej sprawie.

- W tej kwestii nie powinno być miejsca na cyniczne gry, na fobie konkretnego człowieka. Pani ministrze Błaszczak, najwyższy czas, żeby stanął pan na tej mównicy i wytłumaczył, dlaczego odrzucacie tę propozycję, dlaczego nie chcecie bronić polskiego nieba - mówił poseł Marcin Kierwiński.

To zapoczątkowało całą wymianę zdań, w której nie brakowało wzajemnych animozji i krytycznych uwag. Wywołany do tablicy poczuł się minister Błaszczak, apelujący do Kierwińskiego, żeby "się nie wydzierał".

- Rozumiem, że ta próba awantury z Waszej strony, jest próbą zatarcia tych wszystkich win, których się dopuściliście, gdy rządziliście - kontynuował, stosując sprawdzoną taktykę obrony poprzez atak.

Z kolei Krzysztof Gawkowski z Lewicy wysunął pretensje wobec premiera Mateusza Morawieckiego, przypominając o jego nic niewartych słowach, że na Polskę "nie spadnie żadna rakieta" i nawiązując do tragedii w Przewodowie.

"Bezkarność plus" pod ostrzałem opozycji

Spokojniej ani na chwilę nie zrobiło się, gdy rozpoczęto dyskusję na temat tzw. wyborów kopertowych. Grupa posłów PiS złożyła projekt ustawy, zgodnie z którą przekazanie przez niektóre gminy spisu wyborców Poczcie Polskiej miałoby ujść samorządowcom płazem.

Partia rządząca chce więc umorzyć wszystkie postępowania badające legalność tych decyzji i zatrzeć zapadłe wyroki. Na to nie zgadza się opozycja, o czym grzmiał Waldy Dzikowski z KO, mówiąc, że projekt "burzy podział władzy".

- Nie będzie anarchii w Polsce. Prawo zwycięża, sprawiedliwość zwycięża. Nie może być tak, że w sposób bezczelny łamie się trójpodział władzy, bo sądy nie mogą stać nad władzą ustawodawczą. Nie może być tak, że ktoś nie ma statusu pokrzywdzonego, a składa subsydiarny akt oskarżenia - mówił zaś Michał Wójcik z Solidarnej Polski, broniąc pseudoustawy.

Wiceminister sprawiedliwości podziękował też posłom, którzy podpisali się pod inicjatywą i zarzucił oponentom, że chcąc odłożyć wybory w czasie nasilenia epidemii COVID-19 dążyli do "rozchwiania sytuacji w państwie".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: WP

Tagi: Sejm