Wielka akcja służb w Warszawie. Chodzi o Krzysztofa Dymińskiego
Trwają poszukiwania zaginionego w maju ubiegłego roku Krzysztofa Dymińskiego. Służby co jakiś czas podejmują kolejne działania zmierzające do odnalezienia 17-latka. Tak było również w miniony czwartek 13 czerwca, kiedy w okolicy Mostu Północnego policja i straż pożarna przy użyciu łodzi prowadziły poszukiwania z użyciem sprzętu podwodnego.
Służby przeszukiwały okolice Mostu Północnego
W miniony czwartek 13 czerwca w okolicach Mostu Północnego policja i straż pożarna prowadziły akcję poszukiwawczą, związaną z zaginionym w maju ubiegłego roku Krzysztofem Dymińskim .
Od godziny prowadzone są działania poszukiwawcze. Wspieramy policjantów w poszukiwaniach osoby zaginionej w zeszłym roku. Jest to planowane działanie policji w związku ze wskazaniem nowego miejsca w sprawie zaginięcia 17-letniej osoby w ubiegłym roku – powiedział w rozmowie z portalem TVP3 Warszawa asp. sztab. Leszek Borlik z komendy stołecznej Państwowej Straży Pożarnej.
W akcji nurek i kamery podwodne
Podczas wczorajszej akcji użyto sprzętu, który pozwolił dokładniej przeszukać rzekę, m.in. kamer podwodnych. Obecny był również nurek. Na żaden ślad jednak nie natrafiono.
W okolicy mostu Północnego trwały poszukiwania z wykorzystaniem kamer podwodnych. Na miejscu był również nurek, który schodził pod wodę, jednak wynik poszukiwań jest negatywny. Dziś nie planujemy wznowienia akcji - przekazała "Super Expressowi" mł. asp. Aleksandra Wasiak z Komisariatu Rzecznego Policji
Ponad rok od zaginięcia
Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 r. Miał wówczas 16 lat. Wyszedł z domu w Ożarowie Mazowieckim przed 5 rano, po czym o 5:35 umieścił na Instagramie wpis o treści: “Dziękuję. żegnajcie”. Wiadomo, ze pojechał do Warszawy autobusem linii nr 713.
Od tego czasu jego rodzice nie ustają w poszukiwaniach swojego dziecka . Trop urywa się w Warszawie na Moście Gdańskim, gdzie kamera monitoringu nagrała fragment sytuacji, w której Krzysztof oparty jest o barierkę.