Wciąż brak wyników badań DNA w sprawie Jaworka. Ekspert rozwiał wątpliwości
Dlaczego wyniki badań DNA, znalezionego 19 lipca w Dąbrowie Zielonej mężczyzny wciąż są tajemnicą? Według dziennikarskich źródeł pewne jest, że ciało należało do poszukiwanego od ponad trzech lat Jacka Jaworka. Oficjalnego potwierdzenia jednak wciąż nie ma.
Wciąż brak oficjalnego potwierdzenia
O tym, ze ciało znalezione 19 lipca w Dąbrowie Zielonej należy do poszukiwanego Jacka Jaworka , poinformowali już następnego dnia, powołując się na pewne źródła, dziennikarze stacji TVN24. Jednak jak dotychczas prokuratura nie potwierdza tej informacji. Jaki jest powód tej zwłoki?
Nie wiem, co do tej pory zebrali śledczy i nie wiem, dlaczego to tyle trwa. Na pewno nie są to przyczyny techniczne, że nadal prokuratura nie podaje wyników badań DNA — mówi w rozmowie z Onetem prof. Ireneusz Sołtyszewski, ekspert związany z Katedrą i Zakładem Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Biegli poprosili o dodatkowe próbki
Wiadomo, że śledczy są w posiadaniu materiału genetycznego Jacka Jaworka. Został on bowiem zabezpieczony podczas toczącego się wcześniej śledztwa. Zdaniem prokuratury próbki te mogły się jednak okazać niewystarczające.
Biegli, którzy mają wykonać dla nas badania DNA, poprosili o dodatkowe próbki, które miały zostać pobrane podczas sekcji zwłok mężczyzny — zaznacza prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prowadzącej śledztwo częstochowskiej Prokuratury Okręgowej.
Kiedy poznamy odpowiedź?
Kiedy zatem prokuratura ujawni wyniki badań DNA? Na tę chwilę trudno powiedzieć. Może to się jednak stać już w ciągu najbliższych godzin.
Zdaniem źródła do jakiego dotarli dziennikarze Onetu, śledczy już od kilku dni wiedzą, że badane zwłoki należą do poszukiwanego od ponad trzech lat Jacka Jaworka. Rozmówca twierdzi, że przyczyną zwłoki jest okres urlopowy i biurokracja.