Usłyszeli tylko huk. W samochodzie była dwójka dzieci, lądował LPR
We wtorek 11 czerwca doszło do bardzo niebezpiecznego wypadku niedaleko Koszalina (woj. zachodniopomorskie). Dwa samochody zderzyły się czołowo. Wśród poszkodowanych dwoje dzieci w wieku 8 i 11 lat. Policja przekazała szczegóły.
Niebezpieczny wypadek pod Koszalinem
Do wypadku doszło 11 czerwca nad ranem na drodze powiatowej Jarzyce-Dunowo (pow. Koszalin). Dwa samochody osobowe zderzyły się ze sobą czołowo.
Jak przekazała nam policja , 36-letnia kobieta jadąca samochodem marki Kia zjechała w pewnym momencie na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w prawidłowo poruszającego się forda. Za kierownicą drugiego z pojazdów siedziała 44-letnia kobieta. Kią podróżowało dwoje dzieci w wieku 8 i 11 lat.
Poszkodowane cztery osoby, w tym dwoje dzieci
Do zdarzenia zadysponowano trzy zespoły ratownictwa medycznego. Poszkodowani zostali przetransportowani do placówek medycznych. Na miejsce zdarzenia zadysponowano również śmigłowiec LPR .
ZOBACZ: Dramat na polskiej trasie. Karetka z impetem wbiła się w drzewo
Wszystkie osoby trafiły do szpitala w stanie ogólnie dobrym. Dziewczynka 11-letnia została tam przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - poinformowała nasz portal nadkom. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Poszkodowani trafili do szpitala. Droga była zablokowana
Według ustaleń służb wszystkie poszkodowane osoby są w stanie stabilnym. 8-letni chłopiec doznał urazu brzucha i klatki piersiowej, jednak był przytomny. 44-letnia kierująca fordem doznała urazu kręgosłupa i kończyn dolnych, a także klatki piersiowej. Poszkodowani trafili do szpitala.
W momencie zdarzenia dzieci były przytomne, w stanie stabilnym. Kierujące również - przekazała nam nadkom. Kosiec z KMP w Koszalinie.
Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana przez ponad godzinę. Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami.