Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Tysiące działek potężnie straci na wartości, wielu Polaków załamuje ręce. Zacznie się już w 2026 roku
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 19.02.2025 17:08

Tysiące działek potężnie straci na wartości, wielu Polaków załamuje ręce. Zacznie się już w 2026 roku

budowa
Fot. Marek BAZAK/East News

Niepokojące wieści dla właścicieli działek. Samorządy muszą uchwalić tak zwane plany ogólne, a do końca stycznia bieżącego roku prace nad nimi rozpoczęło ok. 75 proc. gmin. Wiele wskazuje na to, że w efekcie wartość działek może zostać obniżona, a część prawników podnosi, że ograniczenie prawa własności może budzić wątpliwości co do zgodności z Konstytucją. Wielu Polaków już załamuje ręce. O co dokładnie chodzi?

Ważna wiadomość dla właścicieli działek

Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) przygotowuje projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (UD198). Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to I kwartał 2025 r. Jednocześnie do końca roku samorządy muszą uchwalić tak zwane plany ogólne, których konsekwencje mogą być poważne dla właścicieli działek

ZOBACZ: Kobieta dorwała mikrofon i wypaliła do Nawrockiego, ten tylko się uśmiechnął. Huczy o tym w całej Polsce

Czesi masowo wykupują z polskich sklepów ten produkt. Nawet kilkadziesiąt złotych różnicy

Wielka zmiana dla samorządów i właścicieli działek

19 lutego w wykazie prac legislacyjnych rządu znalazł się projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Resort wyjaśnia, że istotą planowanych rozwiązań jest kwestia terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin wskazanego w ustawie z 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw, na dzień 30 czerwca 2026 r. Poniżej wyjaśniamy, co będzie to oznaczało dla samorządów i właścicieli działek. 

ZOBACZ: Seniorze, ZUS może zwiększyć twoją emeryturę. Wystarczy ten dokument sprzed lat

Działki staną się bezwartościowe? Polacy muszą o tym wiedzieć

We wrześniu 2023 r. weszła w życie ustawa z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Zobligowała ona gminy do sporządzenia planów ogólnych, tj. nowych opracowań planistycznych dla całej gminy i sporządzanych wyłącznie w formie cyfrowej. 1 stycznia 2026 r. zakończy się okres przejściowy i wejdą w życie wszystkie znowelizowane przepisy reformy systemu planowania przestrzennego. Co oznacza to dla właścicieli działek?

Jeszcze na etapie prac zmianami samorządy podnosiły, że czas przeznaczony na przygotowanie do zmian jest zbyt krótki, a część gmin może zwyczajnie nie zdążyć z realizacją tego zadania. Jak informuje MRiT, do końca stycznia 2025 r. prawie 75 proc. gmin zgłosiło zbiór danych przestrzennych dla planu ogólnego do ewidencji zbiorów i usług danych przestrzennych, co oznacza, że przynajmniej tyle gmin przystąpiło do sporządzania planu ogólnego.

Mając na uwadze stan zaawansowania prac nad planami ogólnymi, istnieje obawa, że dla wielu gmin termin ten będzie niewystarczający i do tego czasu prace nie zostaną zakończone – wskazuje MRiT.

W związku z tym po 1 stycznia 2026 r. uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz wydawanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu będzie możliwe, jeśli w danej gminie wszedł w życie plan ogólny. Plany wskażą dokładnie, gdzie możliwe będzie budowanie domów. Jak wskazuje jednak serwis prawo.pl, w sprawie pojawia się coraz więcej głosów krytycznych. Wiele Polaków obawia się, że ich działka może stać się bezwartościowa, jeżeli nie wystąpią o wydanie warunków zabudowy na starych zasadach. Ponadto gminy zostaną zobowiązane do przyjęcia tzw. standardów urbanistycznych. Wyznaczą one m.in. odległość zabudowy od szkoły, niezależnie od tego, czy w domu będą mieszkać dzieci.

Właściciele nieruchomości składają już wnioski do gmin o wydanie warunków zabudowy zgodnie z dotychczasowymi zasadami, przez co nie będą mieli problemów z wybudowaniem na swoich działkach domów. Pozostali mogą mieć niemałe problemy w sytuacji, gdy decyzją gminy na ich terenie niemożliwe będzie stawianie budynków. Część prawników podnosi przy tym, że tak drastyczne ograniczenie prawa własności bez możliwości odszkodowania może naruszać Konstytucję RP. Maciej Górski, adwokat i partner w kancelarii GPLF przekonywał w rozmowie z prawo.pl, że dziś istnieje możliwość skutecznego żądania wydania decyzji o warunkach zabudowy.

Plan ogólny natomiast może tej możliwości pozbawić. I obok tego argumentu nie można przejść obojętnie, bowiem pozbawienie właścicieli nieruchomości możliwości uzyskania decyzji o warunkach zabudowy bez wątpienia powoduje w ich majątku szkodę, którą możemy wykazać. Znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie przewiduje w takiej sytuacji odszkodowania, a nawet je wyklucza. W tym właśnie można dopatrywać się niekonstytucyjności – mówił.