Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Tragedia nad wodą, nie było szans na ratunek. Nastolatek utonął w Wiśle, 43-latek w stawie
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 30.06.2024 11:34

Tragedia nad wodą, nie było szans na ratunek. Nastolatek utonął w Wiśle, 43-latek w stawie

straż pożarna
Fot. Piaseczyńskie WOPR - Grupa Interwencyjna Góra Kalwaria, Ochotnicza Straż Pożarna Brwinów

Służby apelują o rozwagę nad wodą. Tylko wczoraj na terenie województwa mazowieckiego doszło do dwóch utonięć. W rejonie mostu kolejowego w Górze Kalwarii z Wisły wyłowiono 15-latka, a zaledwie kilka godzin ze stawu w Brwinowie strażacy wyciągnęli 54-letniego mężczyznę.

15-latek utonął w Wiśle

O zdarzeniu przy moście kolejowym w Górze Kalwarii (pow. piaseczyńskim) służby otrzymały informację we wtorek po południu. Nad Wisłą niezwłocznie zjawił się m.in. zespół Piaseczyńskiego WOPR - Grupa Interwencyjna Góra Kalwaria, który prowadził poszukiwania zaginionego 15-latka. Niestety, nastolatek został znaleziony na dnie rzeki.

Natychmiast przystąpiono do reanimacji, która niestety nie przyniosła pozytywnych efektów – podało Piaseczyńskie WOPR.

Ksiądz Paweł zginął na Mont Blanc. Był jedną z czterech ofiar wypadku w Alpach

Mazowieckie. Kolejna tragedia nad wodą

W komunikacie podkreślono, że grupie osób wypoczywających nad wodą zwracano wcześniej uwagę na to, że jest to nieodpowiednie miejsce na wypoczynek i pływanie. Zaledwie kilka godzin później doszło do kolejnej tragedii. W jednym ze stawów w miejscowości Brwinów w powiecie pruszkowskim doszło do utonięcia 50-letniego mężczyzny.

Zgodnie z relacją świadków, mężczyzna wszedł do wody, aby się ochłodzić. Zanurzył się i nie wypłynął – przekazał w rozmowie z TVN24 oficer prasowy Komendy Stołecznej Policji, podkom. Jacek Wiśniewski.

ZOBACZ: Tragedia w Międzyzdrojach. Poszedł popływać, popełnił śmiertelny błąd

43-latek poszedł się ochłodzić w stawie. Nie żyje

Świadkowie zdarzenia wyciągnęli na brzeg ciało jeszcze przed przyjazdem mundurowych. Niestety, mimo długiej reanimacji, nie udało się uratować życia 54-latka.

Zespół Piaseczyńskiego WOPR - Grupa Interwencyjna Góra Kalwaria przypomnieli o tym, jak niebezpieczna potrafi być przede wszystkim kąpiel w rzece.

Apelujemy o rozwagę i respekt wobec rzeki. Jej poziom się zmienia, zmienia się także ukształtowanie dna, szybkość nurtu. To samo miejsce tydzień później może wyglądać zupełnie inaczej – napisano na Facebooku.