Widzowie w całej Polsce zadecydowali, którą stację informacyjną najchętniej oglądali w listopadzie. TVN24, który do tej pory był liderem sondaży, został w końcu zdetronizowany przez swojego największego konkurenta - TVP Info. Na Woronicza już odtrąbiono zwycięstwo.TVP Info, Polsat News oraz TVN24 to trzy najpopularniejsze stacje informacyjne w Polsce i jednocześnie najwięksi rywale w wyścigu po serca telewidzów. Szczególnie zaciekły bój toczy się między publicznym nadawcą a amerykańskim kanałem, które nie szczędzą sobie uszczypliwości nawet na antenie.Prawdziwym wskaźnikiem sympatii i popularności są oczywiście słupki oglądalności i wszelakie sondaże. Wyniki najnowszego plebiscytu, w którym rozstrzygano o palmie pierwszeństwa w listopadzie, przyniosły wielkie zmiany na podium.
Piotr Kraśko poprowadzi świąteczne wydania "Faktów". Po ponad tygodniowej przerwie dziennikarz powróci do programu informacyjnego już w Wigilię. Wszystko wskazuje na to, że TVN nie zdecydował się na ukaranie prezentera. Choć Sąd Rejonowy w Łomży nałożył na Piotra Kraśkę karę finansową oraz roczny zakaz prowadzenia pojazdów, dziennikarz najprawdopodobniej wrócił w łaski swojego pracodawcy.
Lex TVN nie powstrzyma stacji TVN przed kontynuowaniem nadawania? W walce z PiS i całym rządem prywatny nadawca zdobył bardzo mocnego sprzymierzeńca. Już niedługo grupa Discovery połączy się z Warner Media. Zgodę na fuzję potwierdziła Komisja Europejska.Grupa TVN już niedługo zacznie podlegać pod nowego właściciela i PiS forsujący zasadność nowej ustawy medialnej nazywanej "lex TVN" będzie musiał wziąć pod uwagę, że na politycznej planszy pojawił się zdecydowanie większy przeciwnik.Warner Bros i grupa Discovery będą mogły się połączyć. Fuzja została oficjalnie dopuszczona przez Komisję Europejską 22 grudnia 2021 r. Nowa nazwa giganta medialnego będzie brzmiała Warner Bros. Discovery.NEW: Discovery says the European Commission has granted "unconditional antitrust clearance" of its proposed acquisition of AT&T’s WarnerMedia business. pic.twitter.com/ABMWEVfO9U— Sara Fischer (@sarafischer) December 22, 2021 Podczas prezentacji strategii firmy polski TVN został wymieniony, jako jeden z najważniejszych kanałów tuż obok HBO czy CNN. To jednoznaczny znak, że amerykański koncern nie będzie biernie patrzył na lex TVN.
TVN zebrało pod swoim apelem aż 2,5 miliona głosów. Prawo i Sprawiedliwość nie jest jednak przekonane co do ich wiarygodności. Jak podkreślała rzeczniczka partii, nie było żadnego sposobu na weryfikację podpisów, więc ich zebranie o niczym nie świadczy. - Ten system nie zawierał żadnej weryfikacji zgłaszanych podpisów - twierdziła rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska. Jak twierdzi, najpierw trzeba dowieść ich prawdziwości, żeby w ogóle móc je brać pod uwagę.
Monika Olejnik odpowiedziała na materiał Telewizji Polskiej o kulisach powstawania TVN, w którym starano się udowodnić dziennikarce m.in. stronniczość i ośmieszyć ją w oczach widzów. Prowadząca "Kropkę nad i" opublikowała w sieci kilka zdjęć i zamieściła obszerny wpis w tej sprawie.- Nie zastraszycie mnie - pomimo używania manipulacji i metod z głębokiej komuny! Współtworzyłam i współtworzę wolne media w Polsce - stanowczo oznajmiła Monika Olejnik.
Jakub Sobieniowski z "Faktów" TVN przygotował materiał, który składał się jedynie z fragmentów nagrań z rządowych oraz sprzyjających władzy mediów. Bohaterami krótkiego reportażu zostali m.in. Jarosław Kaczyński i ojciec Tadeusz Rydzyk. Świat widziany ich oczami zszokował telewidzów."Fakty" TVN od jakiegoś czasu prowadzą wojnę z "Wiadomościami" TVP. Walka zaostrzyła się po piątkowym przegłosowaniu ustawy "lex TVN" przez rządową większość. Telewizja Jacka Kurskiego wyemitowała od tamtej pory serię materiałów szkalujących TVN i osoby w nim pracujące. Odpowiedź z amerykańskiej stacji przyszła bardzo szybko i trafnie uderzyła w rządzących.
Stacja TVN wystosowała apel do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie kontrowersyjnej ustawy zwanej "lex TVN". Pod odezwą mogą podpisać się za pośrednictwem strony internetowej zwykli obywatele. O tym, co zrobi głowa państwa, dowiemy się za niecałe 20 dni.W piątek Sejm z zaskoczenia przegłosował ustawę "lex TVN". Za odrzuceniem senackiego weta było 229 posłów, przeciw 212, a 11 się wstrzymało. Teraz kontrowersyjne przepisy trafią na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który ma nie lada dylemat, czy podpisać projekt.
Kilka dni temu na jaw wyszło, że Piotr Kraśko został skazany przez Sąd Rejonowy w Łomży za prowadzenie samochodu bez uprawnień. Postawę gwiazdora TVN gorzko skomentowała jego koleżanka z redakcji, Paulina Krupińska. Dziennikarka publicznie potępiła zachowanie prezentera.Piotr Kraśko stracił uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi już kilka lat temu, jednak zupełnie się tym nie przejął i dalej siadał za kierownicą. Dziennikarz wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej na Podlasiu, gdy policjanci zorientowali się, że nie ma on prawa jazdy.
TVN Grupa Discovery wydała oficjalny komunikat w sprawie przyjęcia nowelizacji ustawy medialnej. Koncern przekonuje, że "doszło do bezprecedensowego ataku na wolne media". Poza tym zwraca uwagę, że zmiana prawa może podważyć relacje polsko-amerykańskie.TVN ma nadzieję na odpowiednią reakcję prezydenta. To właśnie od Andrzeja Dudy zależą dalsze losy "lex TVN".
W piątek 17 grudnia 2021 roku sejmowa komisja kultury niespodziewanie wznowiła prace nad ustawą lex TVN. Większość sejmowa zagłosowała przeciw uchwale Senatu o odrzuceniu nowelizacji, która teraz trafi do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy. Pałac Prezydencji wydał krótki komunikat w tej sprawie.- Za moment składamy wniosek do prokuratury ws. członków komisji. To była nielegalna komisja. Wiecie, czemu procedujemy lex TVN? Bo Kaczyński zażyczył sobie tej ustawy na święta - grzmiała z sejmowej mównicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Nagła zmiana ramówki w TVN. Stacja zdecydowała się na przerwanie zaplanowanej transmisji w związku z niezapowiedzianym zwołaniem sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu w sprawie tzw. ustawy lex TVN.Stacja TVN przerwała swoją transmisję chwilę po godzinie 13:00. Zamiast kolejnego odcinka programu "Tajemnic miłości" widzowie obejrzeli obrady parlamentarzystów dotyczące tzw. ustawy lex TVN.
Sejm przyjął dziś ustawę lex TVN. "Gazeta Wyborcza" opublikowała na Twitterze nagranie, na którym widać reakcję Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS najpierw klaskał, a później podpisywał świąteczne kartki.Z kolei tuż po burzliwym posiedzeniu Jarosław Kaczyński został przyłapany przez dziennikarzy na korytarzu sejmowym. Minął reporterów i nie odpowiedział na pytania o skutki przyjęcia "lex TVN", w tym ewentualną utratę kluczowego sojusznika - USA.
Bardzo gorąco w Sejmie - zupełnie nieoczekiwanie do obrad wprowadzono głosowanie nad ustawą Lex TVN. W wielkim ferworze, którzy powstał na Wiejskiej odnalazł się Łukasz Mejza, który nagle przerwał milczenie.W ciągu ostatniej godziny Łukasz Mejza wypuścił serię wiadomości za pośrednictwem Twittera. Wszystko tuż po tym, jak znalazł się w grupie posłów, którzy przesądzili wcielenie do dzisiejszych obrad głosowania nad Lex TVN.- I jak tu wierzyć w #wolnemedia? Skoro wyborcze, tefałeny i niektórzy bajkopisarze z wp nie potrafią nawet czytać ze zrozumieniem… Czy ja napisałem, że poszedłem na urlop poselski czy że o niego wystąpiłem? Tak samo rzetelne są te wszystkie Wasze rewelacje na mój temat - czytamy w pierwszym poście ministra.I jak tu wierzyć w #wolnemedia? 🤷🏻♂️Skoro wyborcze, tefałeny i niektórzy bajkopisarze z wp nie potrafią nawet czytać ze zrozumieniem…Czy ja napisałem, że poszedłem na urlop poselski czy że o niego wystąpiłem? 🧐Tak samo rzetelne są te wszystkie Wasze rewelacje na mój temat 😘 pic.twitter.com/zmLub5phIw— Łukasz Mejza (@lukaszmejza) December 17, 2021 - Machina ataków na mnie ruszyła po głosowaniu #lexTVN, kiedy jasno opowiedziałem się po polskiej stronie. Chcę, żeby to wybrzmiało: dzisiaj zagłosuję tak samo! Od razu także zapowiadam: jeśli któryś z "dziennikarzy" myśli, że uda mu się mnie złamać, to jest w dużym błędzie! - dodał Łukasz Mejza.Machina ataków na mnie ruszyła po głosowaniu #lexTVN, kiedy jasno opowiedziałem się po polskiej stronie 🇵🇱Chcę, żeby to wybrzmiało: dzisiaj zagłosuję tak samo! Od razu także zapowiadam: jeśli któryś z "dziennikarzy" myśli, że uda mu się mnie złamać, to jest w dużym błędzie! 🇵🇱— Łukasz Mejza (@lukaszmejza) December 17, 2021 - W ostatnich tygodniach moi prawnicy masowo piszą pozwy wobec mediów, które z premedytacją powielają pomówienia i bzdury na mój temat, a dziś najgłośniej mówią o wolności. To są te #wolnemedia? Można napisać każde kłamstwo, byle uderzyć w polski rząd? Po to aby kogoś zniszczyć? - napisał wiceminister w kolejnym tweecie.W ostatnich tygodniach moi prawnicy masowo piszą pozwy wobec mediów, które z premedytacją powielają pomówienia i bzdury na mój temat, a dziś najgłośniej mówią o wolności.To są te #wolnemedia? Można napisać każde kłamstwo, byle uderzyć w polski rząd? Po to aby kogoś zniszczyć?— Łukasz Mejza (@lukaszmejza) December 17, 2021 - Kto jest symbolem #wolnemedia w Polsce? @marian_banas! Jak był po stronie rządowej, tefałeny ochoczo grillowały jego temat (bo szło to na konto rządu). Wystarczyło zacząć krytykować rząd, żeby z "pancernego Mariana" stał się "dobrym wujkiem Marysiem" - stwierdził Mejza w kolejnym z wpisów.Kto jest symbolem #wolnemedia w Polsce?👉 @marian_banas! Jak był po stronie rządowej, tefałeny ochoczo grillowały jego temat (bo szło to na konto rządu). Wystarczyło zacząć krytykować rząd, żeby z "pancernego Mariana" stał się "dobrym wujkiem Marysiem" 🤦#lexTVN #rzetelność— Łukasz Mejza (@lukaszmejza) December 17, 2021
Aktorka Anna Cieślak i dyrektor programowy TVN Edward Miszczak stanęli na ślubnym kobiercu w sierpniu 2021 roku. Para chroni swoją prywatność i raczej unika publikowania wspólnych zdjęć w sieci. Niedawno zrobili jednak wyjątek i ich wspólna fotografia pojawiła się na profilu instagramowym aktorki. Wszystko w szczytnym celu.Związek Anny Cieślak i Edwarda Miszczaka wzbudza spore zainteresowanie, głównie przez różnicę wieku, która dzieli aktorkę i dziennikarza. Żona dyrektora programowego TVN jest od niego młodsza o ponad 25 lat.
Prowadząca "Superwizjer", Jolanta Konopka, kończy współpracę z TVN. Dziennikarka po 20 latach odeszła ze stacji. Wiadomo już, kto przejmie jej rolę. Sama Konopka nie jest jeszcze pewna swojej przyszłości. - To ostatnie premierowe wydanie „Superwizjera”, które mam przyjemność prowadzić. Przez ponad 20 lat byłam częścią zespołu, który w bezkompromisowy sposób opisuje rzeczywistość wokół nas. W tym czasie wielokrotnie otrzymywałam od naszych widzów słowa uznania i wyrazy wsparcia. Dziękuję za te wspólne lata. Wszystkiego dobrego i do widzenia! - żegnała się z widzami dziennikarka TVN.
"Wiadomości" TVP po raz kolejny uderzyły w Piotra Kraśkę, który przez lata prowadził pojazdy bez uprawnień. W materiale Konrada Węża dziennikarza porównano do drogowych przestępców i zasugerowano, że jego łagodny wymiar kary wiąże się z obroną praworządności i niepokornych sędziów w Polsce.Afera z udziałem Piotra Kraśki, która ostatnio ujrzała światło dzienne, to prawdziwy prezent dla Telewizji Publicznej. "Wiadomości" TVP poświęciły znanemu dziennikarzowi kuriozalny materiał w poniedziałkowym wydaniu, w którym nie zabrakło analogii do odebrania prawa jazdy Donaldowi Tuskowi i Kamilowi Durczokowi.Pracownicy stacji Jacka Kurskiego dbają o to, by widzowie szybko nie zapomnieli o incydencie prezentera i wyrobili sobie na jego temat odpowiednie zdanie. W tym celu w wyemitowanym 14 grudnia wieczornym serwisie informacyjnym znów uderzono w Kraśkę.
Gwiazda TVN, Daria Ładocha, napisała na Instagramie o wypadku, do którego doszło, gdy wracała wraz z córką z zawodów konnych. Samochód wjechał w tył ich pojazdu po tym, jak Ładocha gwałtownie zahamowała przed wbiegającym na drogę psem. Kierowca z drugiego pojazdu był opryskliwy i nawet nie sprawdził, czy pasażerom drugiego auta nic się nie stało.- Moje dziewczyny były w dużym stresie, Laurka okrutnie się trzęsła. I jedyny mężczyzna, który był w pobliżu (bo nawet do nas nie podszedł) nie okazał nam ani odrobiny zainteresowania w zaistniałej sytuacji. Wierzę, że ludzie są dobrzy. Tłumaczę go, że być może był w szoku - opisywała Ładocha.
Polacy zadecydowali, który program polityczny nadawany w jednej z trzech głównych stacji informacyjnych lubią najbardziej. W badaniu przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski TVN24 zdeklasował TVP Info i Polsat News. Amerykańska stacja była także bezkonkurencyjna w starciu politycznych programów śniadaniowych emitowanych w niedzielę.Wyścig głównych stacji informacyjnych w kraju trwa. TVN24, TVP Info oraz Polsat News biją się o telewidzów, proponując im solidną dawkę politycznych emocji w swoich codziennych programach publicystycznych oraz w niedzielnych porannych audycjach."Kropka nad i", "Woronicza17" czy "Gość Wydarzeń" mają swoich stałych sympatyków, ale niezmiennie zabiegają też o nowych odbiorców. O to, które programy oglądają oni najchętniej postanowiła zapytać dla Wirtualnej Polski Ariadna.W badaniu przeprowadzonym w dniach 3-6 grudnia grupa 1073 osób odpowiedziała na pytania o swoje preferencje za pomocą internetowej ankiety. Wyniki nie pozostawiają złudzeń. Wśród widzów króluje tylko jedna stacja.
Magda Mołek w swoim programie internetowym pt. "W moim stylu" porusza bardzo różne tematy. Niedawno dziennikarka publicznie przyznała, że w ordynarny sposób została zaatakowana na ulicy przez nieznajomego mężczyznę. Padły ostre słowa.Po latach intensywnej pracy zawodowej Magda Molek zdecydowała się zwolnić i skupić na swojej rodzinie. Dziennikarka porzuciła więc posadę w programie "Dzień Dobry TVN" i rozpoczęła prowadzenie własnego show internetowego na platformie YouTube.Autorski kanał lubianej prezenterki zyskuje coraz większą popularność. Dziennikarka prowadzi cykl pod nazwą "W moim stylu", gdzie zaprasza do rozmowy największe gwiazdy polskiego show-biznesu.
W 2020 roku Magda Gessler została babcią, a rodzicami pierwszej wnuczki restauratorki są jej córka Lara Gessler i Piotr Szeląg. Choć gwiazda stacji TVN jest bardzo rodzinna, to niedawno w rozmowie z dziennikarzami przyznała, że jej kontakt z małą Neną jest ograniczony.Magda Gessler zaskarbiła sobie sympatię Polaków nie tylko swoją wiedzą o kuchni, ale również ogromną charyzmą i wybuchowym temperamentem. Restauratorka od lat prowadzi "Kuchenne rewolucje" i pomaga w biznesie właścicielom lokali gastronomicznych na terenie całego kraju.
Magda Gessler w finale "Kuchennych rewolucji" odwiedziła Restaurację w Borach w Żalnie. Początkowe wrażenie było bardzo niesprzyjające - wojskowe klimaty bardzo nie spodobały się restauratorce. Na początku rewolucji zniknął też jeden z kucharzy.Próba kuchni była absolutnie nieudana. Magdzie Gessler nie spodobała się ani jedna potrawa, którą spróbowała. Golonka pachniała dla niej "knurem". W samej kuchni też nie było najlepiej. Restauratorka znalazła stare zapasy nieświeżego jedzenia.
Po 60 emocjonujących odcinkach zakończył się czwarty sezon programu “Hotel Paradise”. Niektórzy fani twierdzą, że był to najpikantniejszy i najbardziej emocjonujący z dotychczasowych sezonów. Nie obyło się także bez skandali, w tym oskarżeń o przyzwolenie produkcji na przemoc psychiczną wobec jednej z uczestniczek. Emocje po poniedziałkowym finale jeszcze nie opadły, a nam udało się porozmawiać o szczegółach z tegorocznymi finalistami. Co takiego nam ujawnili?Łukasz Hryniewicki i Natalia “Nana” Majos byli w programie od pierwszego odcinka. Piękna dziewczyna kongijskiego pochodzenia szybko skradła serce pozytywnego Łukasza. To rzadkie, żeby parze udało się przejść cały program bez prawie żadnych przeszkód i wspólnie wejść do wielkiego finału.Nana i Łukasz opowiedzieli nam o swojej relacji, a także o sympatiach i antypatiach wobec pozostałych uczestników. Przyznają, że finałowe decyzje niektórych przyjaciół ich zaskoczyły. Łukasz także obronił w naszym wywiadzie Nanę, gdy zapytaliśmy o kontrowersje wokół ich pary. Choć nie udało im się wygrać, twierdzą, że wynieśli z programu więcej, niż przypuszczali.
Anna Kalczyńska przechodzi trudne chwile. Tuż przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia dzieci dziennikarki trafiły do szpitala. Gwiazda TVN nie może ich odwiedzać w placówce ze względu na zagrożenie epidemiczne.Współprowadząca "Dzień dobry TVN" opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie kalendarza adwentowego z czekoladkami. W opisie tajemniczej fotografii gwiazda poinformowała fanów, że dwoje jej dzieci przebywa obecnie w szpitalu.- Nasz grudniowy czas jest niełatwy w tym roku. Jaś i Krysia tęsknotę za domem odliczają numerkami wydłubywanych czekoladek. Chociaż wszystko idzie w dobrą stronę i ten czas jest konieczny dla ich zdrowia, żałuję, że nie ma takiego kalendarza, który mógłby mnie pocieszyć - wyznała prezenterka.
Trwa finał dziesiątej edycji "Masterchefa". Przed chwilą Magda Gessler udowodniła uczestnikom, że ta przeprawa nie będzie łatwa. Ostateczne starcie w jubileuszowej dziesiątej edycji programu rozpoczęło się z wysokiego C.Wszystko przez pierwsze zadanie, w którym kucharze muszą przygotować danie z papryki. Oburzenie Magdy Gessler wzbudziła Renia, która jako kolejna osoba chciała podać paprykę nadziewaną Dorszem.- Czy wyście zwariowali?! Każdy podaje paprykę z dorszem - wykrzyczała oburzona Magda Gessler.
Wojna o skoki narciarskie trwa. TVP wciąż uznaje, że tylko ona może być "domem" dla tej dyscypliny, podczas gdy TVN próbuje na nowo sprostać oczekiwaniom widzów i zachęcić ich do oglądania kolejnymi ułatwieniami oraz urozmaiceniami. Dziennikarze TVP nie powstrzymali się przed wbiciem szpilek w swoich konkurentów.Od tego roku wszystkie konkursy transmituje TVN ze względu na to, że Discovery nie podzieliło się tym razem umową z TVP, udzielając jej również praw do dyscypliny. Prawdopodobnie jest to związane z próbą przepchnięcia przez rząd "lex TVN" i wyrzucenia konkurencyjnej stacji za nawias, co uderzałoby w grupę Discovery.Na kilka weekendów skoki wrócą jednak do TVP. Konkursy, które zostaną rozegrane w Polsce, czyli w tym wypadku w Wiśle i w Zakopanem, mogą być już transmitowane przez telewizję publiczną.
Właścicielka jednej z restauracji, która przeszła "Kuchenne rewolucje", ujawniła całą prawdę o kulisach powstawania programu Magdy Gessler. W rozmowie z youtuberem z kanału "Żarłok TV" kobieta wyjawiła, czy musiała zapłacić za udział w show i w jaki sposób kręcone są odcinki programu.YouTuber z kanału "Żarłok TV" odwiedził restaurację Cibo Pazzesco w Sosnowcu, która ma swoją siedzibę na osiedlu Dmowskiego. Dawniej lokal nazywał się Magiliana, jednak cztery lata temu przeszedł "Kuchenne rewolucje".
W programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Piotr Kraśko poruszył wątek "IV Rzeszy", o której miał mówić Jarosław Kaczyński w czasie nadzwyczajnego posiedzenia klubu PiS. Elżbieta Jakubiak stwierdziła, że prezes chciał nawiązać do "potęgi Niemiec". Zdenerwowany prezenter nie zaakceptował jej argumentacji.Początkowo spokojna wymiana zdań szybko zamieniła się w burzliwą dyskusję. Piotr Kraśko i Elżbieta Jakubiak nieustannie sobie przerywali.
Widzowie już muszą się przygotować na brak jednego ze swoich ulubionych jurorów w nadchodzącej edycji "MasterChef" junior. Z jury programu odchodzi Mateusz Gessler, który skupi się teraz na innych wyzwaniach. Poznaliśmy już nazwisko jego następcy.Pełną parą ruszyły prace na planie wiosennej edycji programu "MasterChef Junior", a do nas dochodzą informacje o pierwszych poważnych zmianach. W tym sezonie u boku Michela Morana i Anny Starmach zabraknie Mateusza Gesslera.- Moja kulinarna przygoda z "MasterChef Junior" dobiegła końca. To był intensywny czas, któremu oddałem się bez reszty. Sześć lat z młodymi kucharzami to niesamowita przygoda, która obudziła we mnie wewnętrzne dziecko i pozwoliła spojrzeć na świat z dystansem - napisał kucharz na swoim Instagramie. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Mateusz Gessler (@mateuszgessler) Czym dalej będzie zajmował się Mateusz Gessler? Wiemy na pewno, że bardzo dużo czasu poświęci świeżo otwartej restauracji Dock 19 znajdującej się w Elektrowni Powiśle w centrum Warszawy.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo