Od początku 2024 roku Afryka zmaga się z gwałtownym rozprzestrzenianiem wirusa mpox, wcześniej znanego jako małpia ospa. Choroba ta, przenoszona zarówno między zwierzętami a ludźmi, jak i pomiędzy samymi ludźmi, wywołuje coraz większe zaniepokojenie służb zdrowia.
Koncern farmaceutyczny Pfizer pozwał Polskę. Wszystko w związku z niewywiązaniem się z umowy dotyczącej szczepionek. Pierwsza rozprawa przewidziana jest na 6 grudnia.
SMS z ostrzeżeniem trafił do osób przebywających na terenie Mazowsza. 4 i 5 listopada zaplanowana jest na szeroką skalę specjalna akcja. W lasach oraz na polach i łąkach pojawią się osoby z konkretnym zadaniem. Zaangażowano również samoloty. Przekaz jest prosty: “nie dotykaj”.
Polacy dostali szczepionki, które zagrażały ich życiu i zdrowiu? Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że pacjenci otrzymali 118 tys. wadliwych szczepionek przeciwko COVID-19. Co ważne, z Europy miały docierać informacje o potencjalnym zagrożeniu. GIF odpowiada na zarzuty.
Ministerstwo Zdrowia oficjalnie potwierdziło wprowadzenie obowiązku szczepienia przeciwko COVID-19. Osoby pracujące w służbach medycznych zostały zobowiązane do przyjęcia szczepionki przeciwko koronawriusowi. Resort Adama Niedzielskiego wskazuje, że zignorowanie tego obowiązku może skutkować nawet zwolnieniem z pracy.W poniedziałek na stronie Ministerstwa Zdrowia pojawiła się istotna dla milionów Polaków wiadomość na temat szczepienia przeciwko COVID-19. Spełniły się wcześniejsze zapowiedzi ze strony rządu: część obywateli objęta została obowiązkiem przyjęcia szczepionki przeciwko koronawirusowi.- Kodeks pracy upoważnia pracodawcę do żądania złożenia przez pracownika oświadczenia o realizacji obowiązku poddania się szczepieniu przeciwko COVID-19 - przekazał resort kierowany przez Adama Niedzielskiego.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia opublikowały ważny komunikat. Resort zwrócił się do wszystkich, którzy przyjęli już dawkę przypominającą i znaleźli się w gronie osób zakwalifikowanych do mogących zgłosić się po czwartą dawkę szczepionki. Mimo zastanawiającego zniknięcia ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z przestrzeni publicznej, kierowany przez niego resort nieustannie pracuje. 8 lutego opublikowano ważny komunikat.Ministerstwo Zdrowia zwróciło się do wszystkich, którzy kwalifikują się do przyjęcia czwartek dawki. Komunikat to efekt zastosowania się do zaleceń Rady Medycznej. Przypomnijmy, że niedawno premier Mateusz Morawiecki otrzymał do rąk rezygnacje aż 13 z 17 członków specjalnego grona doradzającemu rządowi.
Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło akcję wysyłania SMS-ów do obywateli. Wiadomość trafi do 7 milionów Polaków. Otrzymają ją wszyscy ci, którzy przyjęli dawkę przypominającą szczepionki przeciw COVID-19. Resort zdrowia zamierza nagrodzić wszystkich, którzy przyjęli dawkę przypominającą szczepionki przeciwko koronawirusowi. Dziś rano poinformowano, że przygotowano specjalne SMS-y, które mają dziękować za szczepienie się i prosić o namawianie do tego samego innych osób. Ich wysyłka ruszyła o godzinie 9.
Adam Niedzielski poinformował również, że odnotowano spadek zakażeń o ok. 7%. Nie oznacza to jednak, że sytuacja pandemiczna w Polsce się ustabilizowała. Minister Adam Niedzielski pojawił się dziś w Opolu. Odpowiedzialny za resort zdrowia polityk podjął wyjątkowo istotną dla tysięcy rodziców kwestię. Zdradził bowiem, jak będą wyglądały szczepienia polskich dzieci oraz kiedy się rozpoczną.
Kilka dni temu Małgorzata Rozenek-Majdan poinformowała fanów, że przyjęła trzecią dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Post celebrytki wywołał prawdziwą burzę w sieci, a sprawę skomentowała m.in. Edyta Górniak, która znana jest ze swojej sceptycznej postawy wobec pandemii i szczepień. Jak podaje serwis pudelek.pl, żona Radosława Majdana nie ma jednak zamiaru wchodzić w dyskusje z piosenkarką, która według niej "nie rozumie powagi obecnej sytuacji".Małgorzata Rozenek-Majdan nie kryła dumy z tego, że przyjęła trzecią dawkę szczepienia. W swoim poście "perfekcyjna pani domu" postanowiła również odnieść się do antyszczepionkowców i stwierdziła, że są oni po "złej stronie mocy".
Lewica podjęła stanowczy krok w kwestii obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19. - Czas na masowe użycie broni, którą mamy. Po to, by przestali umierać ludzi zakażeni Covidem i ci, dla których przez antyszczepionkowców nie ma miejsca w szpitalach, by leczyć inne choroby - przekazał w niedzielę Marek Kacprzak, rzecznik prasowy Klubu Parlamentarnego Lewicy.W niedzielę rano Lewica zorganizowała konferencję prasową. Klub poinformował, że złożona zostania ustawa nakładająca obowiązek szczepień przeciwko koronawirusowi.Ogłoszenie kroku podjętego przez Lewicę miało miejsce przed budynkiem Sejmu. Decyzję przekazali Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg, Krzysztof Gawkowski, Anna Maria Żukowska oraz Joanna Scheuring-Wielgus.
Już na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie mogą dyskutować na temat przyznania pracodawcy prawa do sprawdzenia kwestii szczepienia przeciwko koronawirusowi. Adam Niedzielski potwierdził, że rząd zajmie się projektem tej ustawy.Szczepienie przeciwko COVID-19 będzie jedną z danych, jakie pracodawca będzie mógł sprawdzić na temat swojego pracownika? Minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdza, że gotowy projekt ustawy trafi do dyskusji wśród rządu.Co więcej, szef Ministerstwa Zdrowia przewiduje, że już na najbliższym posiedzeniu Sejmu zajmować będą się nim posłowie. O co dokładnie chodzi?
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało uruchomienie systemu automatycznych skierowań na trzecią dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Już od 2 listopada 2021 roku przypominającą dawkę preparatu będą mogły przyjąć wszystkie pełnoletnie osoby, które będą spełniały określone wytyczne. Skierowanie na trzecią dawkę szczepienia przeciwko COVID-19 otrzymają wszyscy, którzy ukończyli osiemnasty rok życia i ostatnią dawkę preparatu przyjęli co najmniej sześć miesięcy wcześniej. – Mamy stuprocentową pewność, że trzecia dawka podnosi odporność organizmu, która obniża się po pół roku od pełnego zaszczepienia, a z drugiej strony jej podanie jest też bezpieczne – podkreślił w komunikacie minister zdrowia Adam Niedzielski.
Grupa antyszczepionkowców weszła na teren jednego z wrocławskich cmentarzy i rozpoczęła demonstracje przeciwko wprowadzanym obostrzeniom epidemicznym i szczepionkom. Organizatorzy protestu próbowali zniechęcać mieszkańców Wrocławia do korzystania z możliwości przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19 w mobilnym punkt szczepień. Na miejscu interweniowali policjanci.- Protestujemy, aby przedstawić nowy rządowy program "dołącz do rodziny" i upamiętniamy 200 tys. nadprogramowych ofiar złej polityki rządu i szczepień - tłumaczyła Daria Koligot, jedna z organizatorek protestu, cytowana przez redakcję serwisu fakt.pl.
Wrocławskie władze wychodzą naprzeciw mieszkańcom, który jeszcze nie zaszczepili się przeciwko koronawirusowi. W długi weekend przy największych nekropoliach stanie "szczepciobus", w którym bez uprzedniej rejestracji będzie można przyjąć preparat firmy Johnson&Johnson lub Pfizer.Rozpoczynający się dziś długi świąteczny weekend to czas, w którym wielu z nas ruszy na rodzinne groby. Nekropolie w największych polskich miastach będą oblegane przez tłumy ludzi, z czego sprawę zdaje sobie Ministerstwo Zdrowia, apelujące o zakładanie maseczek na cmentarzach. Jednocześnie wciąż przypomina się o szczepieniach, które są skuteczną bronią w walce z atakującym ponownie koronawirusem.O stałej potrzebie zachęcania Polaków do przyjęcia preparatu przeciwko COVID-19 nie zapominają także lokalne władze. We Wrocławiu postanowiono więc wykorzystać fakt, że Polacy licznie odwiedzą swoich zmarłych bliskich i połączyć świętowanie z akcją szczepień.
Już od 2 listopada możliwe będzie przyjęcie trzej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi. Ministerstwo Zdrowia wydało w czwartek specjalny komunikat informujący o tym, kto i w jaki sposób może zgłosić się po tzw. dawkę przypominającą. - Dla nikogo szczepionki nie zabraknie - zapewnia minister Adam Niedzielski.- Od 2 listopada 2021 r. rozpoczną się szczepienia dawką przypominającą dla wszystkich osób, które ukończyły 18. rok życia i otrzymały pełny schemat szczepienia (dwie dawki) preparatami Comirnaty (Pfizer-BioNTech), Spikevax (Moderna) lub Vaxzevria (AstraZeneca) lub jedną dawkę szczepionki COVID-19 Vaccine Janssen - czytamy w komunikacie na stronie resortu zdrowia.Adam Niedzielski wprost apeluje, by zgłaszać chęć przyjęcia trzeciej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi. - Szczepienie to najskuteczniejsza broń w walce z pandemią - podkreśla szef MZ.W czwartek Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat ws. tzw. dawki przypominającej. Krok po kroku wyjaśniono, jak ubiegać się o zapisanie na trzecią dawkę szczepionki.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Rosja jest jednym z krajów, które zostały najbardziej dotknięte przez pandemię koronawirusa. To tam również obmyślono jedną z pierwszych szczepionek. Dzisiaj kraj mierzy się z dotychczas największą falą zakażeń. Chociaż sytuacja staje się dramatyczna, rząd nie planuje wprowadzać restrykcji. We wtorek 12 października w Rosji zdiagnozowano 28 190 nowych przypadków zakażeń COVID-19. Rekordowa liczba zakażeń padła w poniedziałek, było to 29 409 pozytywnych testów.Z powodu zakażenia koronawirusem zmarły 973 osoby. To największa dzienna liczba zgonów od początku pandemii w Rosji. Martwią także kończące się łóżka w szpitalach. Coraz więcej pacjentów zostaje podłączona do respiratora.