Najlepsza na świecie już wkrótce będzie komunikacja miejska w Krakowie. Stanie się tak za sprawą Roberta Makłowicza, który zgodził się zostać oficjalnym głosem tramwajów i autobusów kursujących po mieście królów. Pan Robert będzie czytał nazwy przystanków emitowane w pojazdach MPK. Co więcej, zgodził się zrobić to zupełnie bezpłatnie.
Robert Makłowicz to uwielbiany przez Polaków krytyk kulinarny. Niewiele osób wie o tym, że ślub gwiazdora był naprawdę nietypowy. Swojej ukochanej przysięgał miłość i wierność w wyjątkowym miejscu, a teraz po upływie wielu lat światło dzienne ujrzały nowe fakty dotyczące tej uroczystości.
Robert Makłowicz należy do największych kulinarnych autorytetów w kraju i ulubieńców widzów i internautów. Popularny kucharz i podróżnik cieszy się w sieci ogromną sympatią i postanowił ją wykorzystać, aby uratować ulubioną nadmorską restaurację.
16 lutego wypada w tym roku tłusty czwartek. Tego dnia zdecydowanie nie trzeba odmawiać sobie słodkości. Warto również samemu zrobić pączki, korzystając z rewelacyjnego przepisu Roberta Makłowicza.
Robert Makłowicz, tak jak wiele rodzimych gwiazd, postanowił wesprzeć WOŚP. W serwisie Allegro pojawiła się oferta sprzedaży wyjątkowej pamiątki z planu programu "Makłowicz w podróży". Chętnych nie brakuje. W niedzielę 29 stycznia o godz. 16:00 cena sięgała już 5800 zł. Czym Robert Makłowicz skusił internautów?Robert Makłowicz, który zapisał się w pamięci polskich widzów jako prowadzący programy "Makłowicz w podróży" i "Makłowicz w drodze", w ostatnich miesiącach niewątpliwie przeżywa renesans popularności. Internauci pokochali go dzięki urywkom z telewizyjnego show, na których możemy zobaczyć m.in. jak "pies żre koperek".
Robert Makłowicz jest ojcem dwóch dorosłych synów. Popularny kucharz, obecny w mediach społecznościowych, postanowił zaprezentować fanom swoich "chłopaków". Jeden z nich zdecydowanie poszedł śladami sławnego ojca.
Robert Makłowicz otrzymał propozycję zagrania w filmie i ją przyjął. Jego głos usłyszymy w produkcji "Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka", która niebawem zawita na polskie ekrany. Nie jest to jednak jego pierwsze doświadczenie aktorskie.
Robert Makłowicz poszedł z duchem czasu i przeniósł swoje kulinarne królestwo do sieci. Stworzył własny kanał w serwisie YouTube, na którym odpowiadał na szereg pytań internautów. Oprócz nieco odbiegających od tematu, np. o brydża lub kampanię turecką, znalazły się też te o dobre wina i jedzenie. Jaki zatem jest przepis Robert Makłowicza na idealnie ugotowane parówki? Będziecie zdziwieni. Być może od zawsze robiliście to źle.
Robert Makłowicz jest mężem ukochanej Agnieszki już od 30 lat. Choć trudno w to uwierzyć, to nie zawsze był on kucharzem. To właśnie jego drugiej połówce zawdzięczamy to, że dziś możemy podziwiać jego popisy kulinarne podczas podróży po świecie. Choć są razem od 30 lat, to mało kto wie, jak wygląda ukochana słynnego podróżnika i kucharza.Agnieszka Makłowicz, z domu Pogoda, jest teatrolożką oraz absolwentką Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej na PWSFTviT w Łodzi. Gdy skończyła studia, rozpoczęła pracę w telewizji, gdzie zwróciła uwagę na początkującego krytyka kulinarnego. Dostrzegła w nim wielki potencjał. Para szybko wpadła sobie w oko i już w 1991 roku stanęła na ślubnym kobiercu.
Robert Makłowicz wydaje się wieść życie pełne ekskluzywności, zważywszy na jego podróże oraz jedzenie, którego smakuje w wielu krajach świata. Nim trafił do mediów zajmował się jednak czymś zupełnie przyziemnym, musiał się jednak z czegoś utrzymać. Pracę w mediach zaczynał w 1993 roku w "Gazecie Wyborczej" jako publicysta. Szybko okazało się, że ma talent do opowiadania o jedzeniu, jak i również do samego gotowania. Zagrzał miejsce w TVP, a potem rozgościł się na platformie Youtube.
Robert Makłowicz wyjawił, że na jego wigilijnym stole królują pierogi z suszonymi śliwkami. Wciąż spełniające wymóg jarskości danie może okazać się przyjemną i zaskakującą odmianą po corocznych przygodach z kapustą i grzybami. Makłowicz podał swój niezawodny przepis. Należy jednak pamiętać, by za przepis nie zabierać się z marszu. Najpierw należy zamoczyć śliwki, które będą musiały poleżeć w mokrym na 24 godziny przed rozpoczęciem pracy z ciastem.