"Super Express" donosi, że Kasia Cichopek ma podejrzenia, kto mógł nagrać jej rozmowę z Maciejem Kurzajewskim, która wyciekła w miniony weekend do mediów. Dziennik powołuje się na słowa znajomego gwiazdy. Wiadomo również, że sprawa została już zgłoszona na policję - takie doniesienia potwierdził jeden z głównych zainteresowanych, czyli Maciej Kurzajewski.Maciej Kurzajewski poinformował wcześniej, że zgłosił sprawę na policję. Sama aktorka miała zawiadomić już na ten temat prawników. Nagrano rozmowę Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego25 kwietnia "Super Express" donosił o nagraniu rozmowy telefonicznej pomiędzy Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim. Zapis konwersacji został wysłany przez anonimowego nadawcę do kilku polskich redakcji. Dziennik sugerował, że wyciek nagrania do internetu z pewnością spowodowałby wybuch skandalu. Gwiazda "M jak miłość" została poinformowana o sytuacji i zgłosiła sprawę swoim -prawnikom. - Kasia również dostała to nagranie na swojego maila. Od razu udała się do radcy prawnego. Ma nadzieję, że sprawa trafi do sądu, bo w głowie się nie mieści, że ktoś ich nagrywał i jeszcze rozsyłał to po ludziach! - stwierdza informator "Super Expressu".W rozmowie z "Super Expressem" Maciej Kurzajewski nie chciał szczegółowo komentować sprawy, ale przyznał, że informacje trafiły już do organów ścigania. - Tak, sprawa trafiła na policję. Nie chcę komentować więcej, proszę mi wybaczyć. To stresujące - powiedział prezenter. Kasia Cichopek wie, kto ją nagrał?Dziennik skontaktował się ze znajomym gwiazdy, który twierdzi, że aktorka ma poważne podejrzenia co do tego, kto mógł dokonać nagrania rozmowy. Informator "Super Expressu" nie ujawnił jednak, kto miałby to być.Podsłuch został najprawdopodobniej zamontowany w którymś z samochodów gwiazd. Nagranie i udostępnienie osobom trzecim zapisu rozmowy jest poważnym przestępstwem i grozi odpowiedzialnością karną, łącznie z pozbawieniem wolności. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski są na językach po tym, jak aktorka z "M jak miłość" i jej mąż Marcin Hakiel ogłosili, że zamierzają wziąć rozwód. W wywiadzie przeprowadzonym w "Mieście kobiet" tancerz zasugerował, że został zdradzony przez żonę. W mediach zaczęły pojawiać się doniesienia na temat kontaktów Macieja Kurzajewskiego i Kasi Cichopek. Według plotek miałoby ich łączyć coś więcej niż tylko relacja zawodowa. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Pomylili reporterkę "Faktów" z ukraińską dziennikarkąNie żyje Re Styles. Wokalistka grupy The Tubes miała 72 lataMatura biologia 2022. Kiedy jest egzamin maturalny z biologii?Źródło: se.pl
"Super Express" poinformował o istnieniu nielegalnego nagrania podsłuchanej rozmowy telefonicznej Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Aktorka miała już o tej sprawie poinformować swoich prawników. Dziennik sugeruje, że jeśli taśmy przedostaną się do internetu, może wybuchnąć z tego duży skandal. Nielegalna taśma obiegła media W poniedziałek "Super Express" poinformował o nagraniu dźwiękowym, które zostało wysłane przez e-mail do kilku redakcji przez anonimowego nadawcę. Po jego zbadaniu okazało się, że to zapis rozmowy telefonicznej. Konwersacja odbywa się pomiędzy Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim, którzy w ostatnim czasie są na językach prasy, ze względu na doniesienia o tym, że pomiędzy celebrytami dzieje się coś więcej niż tylko relacja w związku ze wspólną pracą. Jeżeli gwiazdy nie miały świadomości, że są nagrywane i nie udzieliły zgody na wysłanie zapisu rozmowy do mediów, osoba, która tego dokonała, dopuściła się poważnego przestępstwa, za które grozi kara pozbawienia wolności. Jak informuje dziennik, Katarzyna Cichopek poinformowała już o sprawie swoich prawników. Poproszona o komentarz, nie chciała zabierać głosu w sprawie. Marcin Hakiel ujawnia informacje W niedzielę na kanale TVN Style wyemitowany został wywiad z Marcinem Hakielem, przeprowadzony przez Olę Kwaśniewską na potrzeby programu "Miast kobiet". Tancerz uchylił w nim rąbka tajemnicy dotyczącej rozstania z Kasią Cichopek. Tancerz przyznał, że nie ma sobie nic do zarzucenia, stwierdził również, że zachowywał się "fair". Zasugerował też, że przyczyną rozwodu było zainteresowanie jego żony innym mężczyzną. - Od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, więcej wolności, przestrzeni. A pewnego dnia się okazało, że ta wolność ma imię - wyznał celebryta. Para doszła już do porozumienia w sprawie podziału majątku oraz opieki nad dziećmi. W programie "Miast kobiet" Marcin Hakiel stwierdził, że choć bardzo przeżywa rozstanie, stara się zbudować sobie nową przyszłość. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Ida Nowakowska wyjawiła, jak wygląda praca w TVP. Zdradziła kulisyJennifer Grey zdradziła, co doprowadziło do upadku jej kariery. Nieoczekiwany powódMatura matematyka 2022. Kiedy matura? Ile trwa matura? O której zaczyna się matura z matematyki?Źródło: se.pl
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski nagrali wspólnie film, który opublikowano na oficjalnym koncie stacji TVP na TikToku. Prezenterzy wspólnie oceniali tradycyjne dania kuchni polskiej i dobrze się przy tym bawili, jednak internauci w komentarzach zwrócili im uwagę na zupełnie inną rzecz.Gdy Kasia Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili decyzję o swoim rozstaniu, niemal natychmiast pojawiły się plotki i romansie, który miałby łączyć prezenterkę "Pytania na śniadanie" z jej ekranowym partnerem, Maciejem Kurzajewskim. Przystojny dziennikarz również niedawno wziął rozwód i wszystko wskazywało na to, że do tej pory był singlem.
Plotki wokół romansu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego nie ustają. Para jest pilnie obserwowana przez media, które są przekonane o tym, że mimo zaprzeczeń ze strony prezentera telewizji śniadaniowej, Cichopek i Kurzajewski czują do siebie miętę. Ostatnio coś więcej na ten temat w rozmowie z gazetą "Na Żywo" powiedziała osoba związana z "Pytaniem na śniadanie". W ostatnim czasie dziennikarze wyśledzili Kasię Cichopek stojącą pod domem swojego kolegi z programu. Oboje siedzieli również obok siebie podczas rozdania Wiktorów, a Kurzajewski bardzo wspierał Cichopek w związku z rozwodem.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przeżyli wspólnie ponad 20 lat, jednak ich małżeństwo rozpadło się w 2020 roku. Po rozwodzie dziennikarka nie szczędziła szczegółów z ich wspólnego życia w rozmowach z mediami, prezenter natomiast unikał tego tematu. Gwiazdor TVP w końcu jednak przerwał milczenie i opowiedział o swoim byłym małżeństwie w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem w programie "Taki ja Ty".Dziennikarska para rozwiodła się z klasą i bez niepotrzebnego skandalu, jednak po rozstaniu Paulina Smaszcz wylewnie dzieliła się z fanami szczegółami ze swojego nieudanego małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim. Przy okazji nie szczędziła również złośliwych uwag i przytyków swojemu eksmężowi.Maciej Kurzajewski nie tylko nie reagował na zaczepki byłej żony, ale niemal całkowicie unikał rozmawiania o swoim rozwodzie z mediami. Prezenter "Pytania na śniadanie" stwierdził, że jego zdaniem opowiadanie o rodzinnych sekretach jest nieprzyzwoite i wydawało się, że już nie będzie poruszał tego tematu publicznie.