Nad Małopolską przeszły gwałtowne burze. Ulice zamieniły się w rwące rzeki, a piwnice kolejnych budynków napełniły się wodą. Opady wyrzuciły na jezdnie kamienie i czasowo zablokowały drogi. Podtopione zostały Krupówki w Zakopanem. IMGW nie ukrywa: doszło do zjawiska "flash flood". Polscy Łowcy Burz dodają: nad Podhale przeszły "training storms".Sobota i noc z 20 na 21 sierpnia nie była spokojna dla mieszkańców Małopolski. Strażacy nieustannie wyjeżdżali ze swoich strażnic z powodu podtopień i utrudnień wywołanych przez gwałtowne wyładowania oraz opady.- W Małopolsce mieliśmy do czynienia z kumulacją opadu burzowego dochodzącego do prawie 15 mm/10 min na stacji Nowe Bystre. Obserwowaliśmy zjawiska "flash flood", czyli powodzi błyskawicznych, powodujące lokalne podtopienia - informowało w sobotę po południu IMGW. Wieczorem sytuacja nie uległa dużej poprawie.17:35 #IMGWliveW Małopolsce mieliśmy do czynienia z kumulacją opadu burzowego dochodzącego do prawie 15 mm/10 min na stacji Nowe Bystre. Obserwowaliśmy zjawiska "flash flood", czyli powodzi błyskawicznych, powodujące lokalne podtopienia. https://t.co/05IyaBzD9y— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 20, 2022
Wiatr kładł drzewa, a ulice zamieniły się w potoki. Kraków i cała Małopolska zmaga się z przechodzącym frontem burzowym. Tylko do godziny 19 strażacy interweniowali aż 900 razy, z czego aż ponad 500 interwencji dotyczy Krakowa i powiatu krakowskiego. W stolicy Małopolski stanęli tramwaje, a nagrania umieszczane w sieci pokazują, że żywioł nie zwracał uwagi, co stoi na jego drodze.Prognoza pogody IMGW oraz wydane ostrzeżenia przed burzami stały się rzeczywistością. Przez Małopolskę przeszedł prawdziwy żywioł. Drzewa niemal kładły się pod naporem wiatru i ulewnego deszczu.Kraków nie uchronił się przed morderczą siłą burzy. - Najpierw silny wiatr, który przewracał parasole restauracyjne oraz stoliki, a teraz ulewa nad tarnowskim Rynkiem. Po upałach przez Małopolskę przechodzą burze. Uważajcie! - napisał na Twitterze Bartłomiej Maziarz, dziennikarz Radia Kraków.Najpierw silny wiatr, który przewracał parasole restauracyjne oraz stoliki, a teraz ulewa nad tarnowskim Rynkiem. Po upałach przez Małopolskę przechodzą burze. Uważajcie! @RadioKrakow pic.twitter.com/Ya7r1Bxkge— Bartłomiej Maziarz (@BartMaziarz) July 23, 2022
Wydano pilny alert RCB w związku z nadciągającymi burzami. Osoby z 12 województw otrzymały specjalnego SMS-a ostrzegającego przed zbliżającymi się nawałnicami. IMGW wydało już ostrzeżenia II stopnia. Będzie padać, wiać nawet do 110 km/h oraz grzmieć, trzeba się przygotować.Setki tysięcy osób otrzymały na swoje telefony alert RCB. Powodem wysłania ostrzeżenia są prognozowane gwałtowne burze, które po spokojnym weekendzie w poniedziałek powrócą do Polski. - Uwaga! Dziś (13.06) burze z gradem i silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr - oto treść, którą przeczytają osoby znajdujące się w niebezpiecznych regionach. Żywioł pokaże w poniedziałek swoją mocą.Alert RCB
Poniedziałek przyniesie ze sobą kolejny dzień niespokojnej pogody, IMGW już wydało ostrzeżenia I stopnia przed burzami. - Miejscami grad - ostrzegli w alercie synoptycy. Gdzie jest burza? To pytanie zadawać będą mieszkańcy konkretnego regionu kraju i nie jest on mały.Od około godziny 11 w sporej części Polski zrobi się niebezpiecznie. IMGW prognozuje wystąpienie gwałtownych burz. Z powodu prognozy pogody na poniedziałek i aż 70 proc. pewności sprawdzenia się szacunków synoptyków, Instytut wydał ostrzeżenia I stopnia. Gdzie jest burza? To pytanie będzie padać dziś w konkretnych powiatach.Alerty w związku z możliwością wystąpienia burz nie objęły całego kraju. Sytuacja nie będzie równie niebezpieczna, co w piątek i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nie zdecydowało się na wysłanie specjalnego SMS-a, jednak IMGW ostrzega. Nie należy lekceważyć ostrzeżeń.
Po weekendzie pełnym burz, ulew i silnego wiatru, gwałtowna aura ponownie wraca do Polski. We wtorek na zachodnim krańcu kraju pojawią się silne burze, którym będą towarzyszyły obfite opady deszczu. - Wieczorem front dotrze do centrum, a w nocy z wtorku na środę do wschodniej części kraju - podaje IMGW. Wydano już ostrzeżenia I stopnia.Trwający tydzień nie przyniesie ze sobą wysokich temperatur i słońca. Burze wróciły nad Polskę i IMGW już teraz ostrzega mieszkańców zachodniej części kraju. To tam zagrzmi w pierwszej kolejności.- Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć opady deszczu do 20 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h - czytamy w ostrzeżeniu I stopnia przed burzami dla powiatu poznańskiego.