Ewa Błaszczyk od ponad dwudziestu lat trwa przy swojej córce, która będąc dzieckiem zapadła w śpiączkę. Aktorka wyjawiła, jak wygląda obecnie stan jej dziecka oraz czy ma nadzieję na to, że kiedykolwiek Aleksandra zdoła się wybudzić.
Ewa Błaszczyk w ostatnim czasie ma sporo powodów do radości. Niedawno aktorka ogłosiła zakończenie budowy nowej kliniki "Budzik", a w poniedziałkowy wieczór odebrała nagrodę Ministra Kultury z rąk szefa resortu kultury i dziedzictwa narodowego, Piotra Glińskiego.
Ewa Błaszczyk spełniła marzenia wielu rodzin, które z nadzieją czekają na wybudzenie swoich bliskich ze śpiączki. Fundacja "Akogo?", założona przez aktorkę, właśnie zakończyła budowę kliniki "Budzik" dla dorosłych. Placówka ma przyjąć pierwszych pacjentów już w marcu 2023 roku. Podczas uroczystego otwarcia budynku szefowa fundacji przekazała wspaniałe wiadomości.
Ewa Błaszczyk przeżyła rodzinny dramat, który skłonił ją do założenia fundacji. 67-latka świętowała niedawno 20-lecie jej istnienia. Aktorka zdradziła, jak czuje się jej córka, która od ponad dwóch dekad przebywa w śpiączce.
Ewa Błaszczyk przekazała wspaniałe wieści, już niedługo ruszy jej klinika "Budzik" dla dorosłych. Budynek ma zostać oddany już w połowie grudnia tego roku. Aktorka zdradziła, kiedy klinika przyjmie pierwszych pacjentów.
Ewa Błaszczyk obchodzi 15 października obchodzi 67 urodziny. Z tej okazji "Dzień Dobry TVN" postanowiło przygotować dla aktorki pewną niespodziankę. Okazało się, że podała konkretną datę ważnego dla niej przedsięwzięcia.
Wyjątkowo smutne doniesienia o Ewie Błaszczyk obiegły media, aktorka pogrążyła się w głębokiej żałobie po śmierci swojej ukochanej mamy. Seniorka odeszła po ciężkiej chorobie, a gwiazda wciąż nie może pogodzić się z jej śmiercią.Ewa Błaszczyk ma za sobą wiele dramatycznych chwil, a niedawno w jej życiu wydarzyło się kolejne nieszczęście. Choć aktorka nie ukrywała, że jej ukochana mama jest ciężko chora, to nie była gotowa na pożegnanie z nią.
Córka Ewy Błaszczyk zdecydowała się na zaskakujące wyznanie. W rozmowie z jednym z portali internetowych wyznała, że próbowała niegdyś zmienić nazwisko, by nie być kojarzoną ze swoją matką. Sława ma zarówno dobre, jak i złe strony. W pewnym momencie swojego życia córka Ewy Błaszczyk uznała, że negatywy zdecydowanie przesłaniają w jej przypadku pozytywne aspekty rozpoznawalności.
Ewa Błaszczyk od ponad dwudziestu lat walczy o życie córki. Ola Janczarska zapadła w śpiączkę po zakrztuszeniu się tabletką. Kilka lat temu w programie "Demakijaż" aktorka zdradziła, jak brzmiały ostatnie słowa wypowiedziane przez dziewczynę.11 maja 2000 roku, zaledwie sto dni po śmierci męża, Ewa Błaszczyk doświadczyła kolejnej tragedii. Jedna z jej córek, Ola Janczarska, zakrztusiła się tabletką. Incydent skutkował obrzękiem mózgu, a w konsekwencji śpiączką. Od tamtej pory aktorka nieustannie walczy o wybudzenie córki.
W 2022 roku fundacja Akogo?, założona przez Ewę Błaszczyk, będzie obchodzić 20-lecie swojej działalności. Aktorka chciała uczcić jubileusz w wyjątkowy sposób i otworzyć nowy budynek kliniki "Budzik" dla dorosłych w Warszawie. Wszystko wskazuje jednak na to, że ten plan nie zostanie zrealizowany.Choć budynek nowej kliniki "Budzik" z zewnątrz wygląda na ukończony, aktorka wyznała w rozmowie z redakcją "Super Expressu", że prace wcale nie zbliżają się do końca. Nie wiadomo, czy budowa zdąży zakończyć się przed jubileuszem fundacji.- Z zewnątrz to wygląda tak, jakby jutro tam mogli wejść pacjenci. W magazynach czeka wyposażenie, ale trzeba podłączyć wszystkie węzły ciepłownicze, gazy medyczne i tak dalej - wymieniała załamana gwiazda w rozmowie z dziennikarzami.
Córka Ewy Błaszczyk zdobyła się na wzruszający gest i upamiętniła zmarłego ojca, Jacka Janczarskiego. Dziewczyna napisała biografię znanego niegdyś dramaturga i scenarzysty, ponadto próbuje swoich sił jako aktorka, z czego bardzo dumna jest jej znana mama.Ewa Błaszczyk nie ma łatwego życia. Wszystko układało się dobrze aż do 2000 roku, kiedy to zmarł mąż aktorki, Jacek Janczarski. Satyryk, scenarzysta i dramaturg zostawił żonę z dwiema córkami bliźniaczkami: Aleksandrą i Marianną. Wkrótce jednak wydarzyła się kolejna tragedia - Ola zakrztusiła się i wpadła w śpiączkę, z której do dziś się nie wybudziła.Ostatnie tygodnie także nie przysporzyły aktorce powodów do radości. Z żalem przyznała w wywiadzie, że wykorzystała już wszelkie metody, by pomóc chorej córce. Jedynym jasnym punktem została więc już tylko Marianna, która jest prawdziwym powodem do dumy swojej mamy.
Wokół córki Ewy Błaszczyk już od pewnego czasu krążyły plotki, które głównie dotyczyły jej przyszłości. Aktorka wreszcie postanowiła powiedzieć w mediach prawdę. Okazało się, że tym razem doniesienia okazały się prawdziwe. Mania założyła własną firmę i spełnia się jako autorka książek dla dzieci. Będzie można też ją zobaczyć w telewizji.Ewa Błaszczyk w rozmowie z mediami postanowiła zdradzić, czym zajmuje się jej córka. Okazało się, że Marianna Janczarska ma ostatnio sporo na głowie. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie zamierza narzekać, ponieważ realizuje się na wielu płaszczyznach. Jej pasje zaczynają dawać efekty.Z relacji Ewy Błaszczyk wynika, że Marianna Janczarska otworzyła już własną firmę. Oprócz tego spełnia się także artystycznie. Aktorka zdradziła, że jej córka napisała książkę dla dzieci, która ma się niedługo ukazać. Wydała też książkę o swoim ojcu, Jacku Janczarskim.
Ewa Błaszczyk ma za sobą wiele trudnych chwil, ale wielkie oparcie dla niej stanowi córka Marianna. To właśnie ona pomaga mamie w pracy fundacyjnej, a także wraz z nią od wielu lat walczy o wybudzenie ze śpiączki swojej siostry, Oli. Niedawno media obiegły wspaniałe wiadomości.Aktorka potwierdziła, że jej córka założyła firmę odzieżową i całkiem nieźle sobie radzi. Marianna wciąż szuka jednak swojej drogi w życiu, a już niedługo na rynku ukaże się bajka dla dzieci, której jest autorką.
Marianna Janczarska zdecydowała się zawiesić swoją karierę aktorską. Córka Ewy Błaszczyk otworzyła właśnie własną markę odzieżową. Przy okazji zaznaczyła, że z wiekiem dochodzi do wniosku, że potrzebuje przemodelowania swojego życia.Marianna Janczarska jest aktorką z wykształcenia - przed trzema laty ukończyła Warszawską Szkołę Filmową. Występowała nie tylko na ekranie (m.in. "Ojcze nasz", "Historia Kowalskich"), ale także w Teatrze Polonia.Po raz ostatni widzowie mogli zobaczyć ją na deskach teatru w marcu tego roku i wiele wskazuje na to, że była to być może ostatnia taka sposobność. Córka Ewy Błaszczyk oznajmiła, że porzuca aktorstwo na rzecz projektowania odzieży. Jej marka nosi nazwę Manana.- Z wykształcenia jestem aktorką i dziennikarką, ale im jestem starsza, tym bardziej dochodzę do wniosku, że nie wykształcenie definiuje ludzi, a to, kim są, jacy są i co ich zwyczajnie kręci. Mnie od zawsze kręciło wymyślanie. Tak jest do dziś, a zdaje mi się, że apetyt na to i na świat mam coraz większy - czytamy na stronie nowej marki odzieżowej.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo Co ma wyróżniać Mananę na tle innych dostępnych brandów? Marianna Janczarska podkreśla, że cichy w 100% tworzone są w Polsce z wysokiej jakości bawełny. W ofercie firmy można znaleźć m.in. dresy, bluzy czy sukienki. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Plaga końskich much w całej Polsce. Lasy Państwowe ostrzegają, są gorsze od komarówZa opalanie się na balkonie można dostać surowy mandat. Nawet 1500 złNagranie z kościoła podbija sieć. „Hymn Wodociągów Krakowskich” hitem internetu Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Plotek, Facebook
Ewa Błaszczyk od wielu lat nieustannie walczy o zdrowie i życie swojej córki Aleksandry. Od ponad dwóch dekad młoda kobieta znajduje się w stanie śpiączki po tym, jak zakrztusiła się tabletką. Ostatnio aktorka zdradziła, że ostatnie słowo, które wypowiedziała jej pociecha przed utratą przytomności to: „Mama!”.Do tragicznego zdarzenia doszło 11 maja 2000 roku, dokładnie sto dni po tym, jak Ewa Błaszczyk pożegnała ukochanego męża. Zadławienie tabletką spowodowało u Aleksandry Janczarskiej obrzęk mózgu, a w konsekwencji śpiączkę.