Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Stawiasz na żywą choinkę? Sprawdź, co zrobić, by nie wrócić do domu z mandatem. Kara może wynieść nawet 5 tys. zł
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 23.12.2022 14:52

Stawiasz na żywą choinkę? Sprawdź, co zrobić, by nie wrócić do domu z mandatem. Kara może wynieść nawet 5 tys. zł

Stawiasz na żywą choinkę? Sprawdź, co zrobić, by nie wrócić do domu z mandatem. Kara może wynieść nawet 5 tys. zł
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Nie ma klasycznych świąt Bożego Narodzenia bez choinki. Wybór i zakup tej jednej jedynej jest nie lada wyzwaniem, nie zraża jednak miłośników iglaków, którzy tłumnie stawiają się w punktach sprzedaży. Jeśli jesteś jednym z nich, spiesz się, bo wybór będzie coraz mniejszy. Zanim jednak udasz się na świąteczne zakupy, sprawdź, jakie pułapki mogą czyhać na Ciebie w pogoni za upragnionym drzewkiem.

Kupujesz żywą choinkę? Uważaj na pułapki

W wielu polskich domach w tym roku święta Bożego Narodzenia będą o wiele bardziej skromne niż w poprzednich latach. Ze stołu znikną niektóre wigilijne potrawy, nie wszyscy dostaną też upragnione prezenty, ale wszędzie z pewnością będzie ona - świąteczna choinka.

Podczas gdy niektórzy wyciągną z zakamarków wieloletnie i wciąż popularne sztuczne drzewka, prawdziwi tradycjonaliści postawią na niezastąpiony niczym zapach żywicy i igliwia, który rozniesie się po całym domu, tworząc magiczny klimat.

Zanim jednak przyjdzie im udekorować wigilijne drzewko, czeka ich jeszcze długie wybieranie tego jedynego, najwspanialszego okazu i przetransportowanie go do domu. To może okazać się natomiast o wiele bardziej kosztowne, niż nam się wydaje, bowiem wystarczy jeden fałszywy ruch, by zapłacić surowy mandat.

Wysokie kary dla złodziei drzewek

Koszt zakupu nowej, żywej choinki to nic w porównaniu z karami, jakie grożą chytrym, chcącym zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych i decydującym się na wycieczkę do lasu. Nielegalna wycinka to poważne przestępstwo, za które grożą wysokie grzywny, a w skrajnych przypadkach także pozbawienie wolności.

I tak, niekontrolowane wycięcie i próba "uprowadzenia" iglaka z lasu może nas kosztować do 500 zł. Jeśli sprawa trafi do sądu, wysokość grzywny poszybuje do nawet 5 tys. zł. Z kolei ci, którzy wytną więcej drzewek dla zysku, a ich wartość przekroczy 500 zł, mogą trafić za kratki na 3 do 5 lat więzienia.

W tym kontekście szczególnie warto więc wiedzieć, że co roku, tuż przed Bożym Narodzeniem, pracownicy Lasów Państwowych patrolują miejsca, w których rosną młode jodły i świerki. W niektórych miejscach niewykluczone też, że zamontowane są fotopułapki i monitoring.

Co jeszcze bardziej istotne, kara może dosięgnąć nie tylko złodzieja, ale i osobę dokonującą zakupu, która może odpowiadać za paserstwo. Aby nie poczuć się przykro zaskoczonym, poprośmy zatem sprzedawcę o okazanie dokumentu potwierdzającego, że zakupione drzewko pochodzi z legalnego źródła.

Transport choinki - co należy wiedzieć?

Sam zakup drzewka to jeszcze nie koniec fatygi, bowiem przyszłą choinkę trzeba następnie przetransportować bezpiecznie do domu. Policjanci przypominają, że do przewożenia najlepiej wykorzystać specjalnie przygotowany do tego samochód posiadający skrzynię ładunkową i oddzieloną od przestrzeni transportowej kabinę kierowcy. Alternatywnie można także przewieźć towar na przyczepce.

Chcąc być w zgodzie z przepisami ruchu drogowego, musimy pamiętać również o tym, by drzewko było umocowane nieruchomo, nie utrudniało swobodnych ruchów kierowcy, nie ograniczało widoczności i nie zasłaniało świateł, urządzeń sygnalizacyjnych oraz tablic rejestracyjnych.

Jeśli nasze auto posiada zamontowane na dachu relingi, śmiało możemy je wykorzystać. Drzewko musi być jednak zabezpieczone siatką i zamocowane pniem do przodu. Ładunek powinien także sięgać max. do 0,5 m od przedniej płaszczyzny pojazdu i 1,5 m od siedziska kierowcy, mieć max. do 4 m wysokości, a także 2,55 m szerokości oraz do 2 m od tylnej płaszczyzny. Jeżeli drzewko wystaje na odległość większą niż 50 cm od tylnej płaszczyzny pojazdu, należy choinkę oznaczyć czerwoną chorągiewką.

Choć wymagania te są dosyć surowe, lepiej się do nich stosować, bo za samo nieprawidłowe zabezpieczenie choinki na dachu możemy zapłacić nawet 500 zł. Jeśli gałęzie zasłonią światła pojazdu, mandat wyniesie 200 zł, a gdy zasłoni tablice rejestracyjne - 100 złotych. Na szczęście, w tych przypadkach przynajmniej nie otrzymamy punktów karnych.

Legalne utylizowanie drzewka

Na koniec pozostała jeszcze kwestia tego, jak pozbyć się zużytego drzewka. Te nie powinno pod żadnym pozorem znaleźć się w kontenerze na śmieci lub innym niedozwolonym miejscu, bo tak nierozważne działanie może nas kosztować kolejne 500 złotych.

Najlepiej rozejrzeć się w swojej gminie i sprawdzić, czy organizuje ona odbiór drzewek w styczniu lub lutym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak właśnie jest, albowiem samorządy wykorzystują stare choinki jako opał, kompost, hummus na klomby czy ściółkę dla zwierząt w ogrodach zoologicznych. Jeśli natomiast potniemy wyschniętego iglaka, należy umieścić go w pojemniku na odpady BIO.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: fakt.pl