Stany Zjednoczone. Matka zapomniała o dzieciach, dwulatka umierała w rozgrzanym aucie przez 15 godzin
Przez 15 godzin dwuletnie dziecko zamknięte było w aucie. 4-latek dał radę się wydostać ze śmiertelnej pułapki, ale kiedy przyszedł z pomocą, jego siostrzyczka już nie reagowała. Tłumaczenia matki dziecka są dziwne, a wiele na temat okoliczności tragedii mówią rzeczy znalezione przy rodzicach maluchów.
Dwulatka i 4-letni chłopiec zamknięci w aucie, siedzieli tam 15 godzin
26 stopni Celsjusza nie brzmi strasznie. Zmienia się to w momencie, gdy siedzimy zamknięci w aucie, bez dostępu do świeżego powierza i wody. Tak właśnie wyglądały ostatnie chwile dwuletniej dziewczynki mieszkającej na Florydzie .
Kiedy ratownicy dojechali na miejsce i zbadali dziecko, nie mogli uwierzyć. Zmarła już dziewczynka była rozpalona. Temperatura jej ciała wynosiła 41,6 stopni Celsjusza . O mały włos, losu siostry nie podzielił 4-letni chłopiec. Dziecko w ostatniej chwili uciekło z zamkniętego pojazdu.
Zapomniała o dzieciach w samochodzie, dwulatka nie przeżyła
Doniesienia z hrabstwa Holmes na Florydzie w Stanach Zjednoczonych bulwersują. Dzieci siedziały w samochodzie przez 15 godzin . Kathreen Adams i Christopher McLean zamknęli auto z dwojgiem dzieci w środku o północy. Osoba trzecia wyciągnęła z pojazdu młodsze dziecko po godzinie 15. Tyle umierała dwulatka .
- Początkowo matka dzieci , 23-letnia Kathreen Adams, poinformowała policję, że znalazła nieprzytomne dziecko w ich domu - powiedział na specjalnej konferencji prasowej szeryf John Tate. Dyspozytor miał trudności w zrozumieniu kobiety. Policja przekazała, że matka zmarłej dwulatki wydawała się przytłoczona i zrozpaczona .
Szybko ustalono jednak, że kobieta zapomniała dzieciach w samochodzie . Kiedy je zostawiała dwulatka i jej czteroletni brat spali. Niestety już po nie nie wróciła. - Władze napotkały trudności podczas próby przesłuchania ojca, Christophera McLeana, ponieważ nie chciał współpracować - dodał szeryf hrabstwa Holmes. Przeszukanie ujawniło nowe fakty i nie stawiają one rodziców w dobrym świetle.
Policjanci zdobyli nakaz przeszukania, rodzice dziecka mają problemy
Śledztwo dotarło do takiego momentu, iż policja otrzymała nakaz przeszukania zarówno domu, jak i feralnego auta, gdzie przez 15 godzin umierała dwuletnia dziewczynka. Policjanci znaleźli nie tylko marihuanę.
Rodzice dziewczynki i chłopca mieli “liczne paczki metaamfetaminy” oraz inne akcesoria bezpośrednio związane z zażywaniem narkotyków . Para przebywa w areszcie. Zarówno Kathreen, jak i Christopher odpowiedzą za zaniedbanie dzieci oraz posiadanie narkotyków, ale nie można wykluczyć, że te zarzuty się zaostrzą. Kluczowy będzie wynik sekcji zwłok dwulatki.
Źródło: edziecko.pl