Ślub został nagle przerwany. Panna młoda wyrzuciła siostrę z wesela

Ślub zakończył się wielką rodzinną aferą

Użytkowniczka serwisu reddit.com długo planowała swoje wymarzone wesele. Para młoda okroiła listę gości do 70 osób, licząc na skromną i intymną uroczystość. Poinformowali także bliskich, że nie życzą sobie na weselu obecności dzieci, które mogłyby zakłócić przebieg ceremonii.

Tuż przed weselem okazało się jednak, że siostra panny młodej nie ma z kim zostawić synów w wieku 2 i 5 lat, bowiem jej niania nagle musiała zrezygnować z opieki nad nimi. Kobieta długo biła się z myślami, jednak w końcu pozwoliła przyjść chłopcom z mamą na uroczystość.

- Czułem się pod presją, ale błagała, żeby przyszli. Powiedziałem jej, że mogą przyjść, jeśli będą się dobrze zachowywać, a jej mąż będzie ich pilnował - wyznała kobieta.

Okazało się jednak, że panna młoda szybko pożałowała tej decyzji. Już na samym początku ceremonii siostra kobiety spóźniła się, co tłumaczyła marudzeniem synów. Jak relacjonuje internautka, wkrótce było jeszcze gorzej. Podczas składania przysięgi małżeńskiej siostrzeniec panny młodej zaczął głośno marudzić, aż w końcu rozpłakał się. Tata zabrał go na bok, powodując zamieszanie, a tuż za nim pośpieszył starszy brat chłopca, który również głośno nakazywał 2-latkowi zachowanie spokoju. 

Zdenerwowana panna młoda musiała dwukrotnie zaczynać swoją przysięgę, którą osobiście napisała specjalnie na tę okazję. Po uroczystości siostra kobiety zniknęła z całą rodziną, powodując wstrzymanie zabawy, bowiem para młoda pragnęła zrobić sobie zdjęcie ze wszystkimi gośćmi jeszcze przed rozpoczęciem świętowania.

Panna młoda była już bardzo zdenerwowana, jednak szalę goryczy przelał brak przeprosin ze strony siostry. Gdy wypomniała jej, że zgodziła się na dzieci tylko dlatego, że ta obiecała jej, iż nie będą przeszkadzać w ceremonii, doszło do sprzeczki, która zakończyła się wyrzuceniem kobiety i jej rodziny z wesela.

- Powiedziałem jej, że nie podoba mi się, że zlekceważyła mój ślub, choć złamałam własną zasadę, aby dostosować się do jej rodziny. Ona nie wydawała się tym przejmować. Powiedziała, że ​​znowu jest jej przykro, ale ja nadymałam rzeczy nieproporcjonalnie i to nie było tak duże zakłócenie, jak mówię - wyznała kobieta.

Gwałtowna decyzja panny młodej spowodowała jednak konflikt w rodzinie, a siostra nie odezwała się do niej, choć minął już ponad tydzień od ślubu. Kobieta podzieliła się swoją historią z internautami, pytając, czy postąpiła słusznie. Zdania były jednak bardzo podzielone i choć większość poparła zdenerwowana kobietę, znalazły się również głosy, że to nie było warte wywoływania rodzinnej awantury.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Andrzej Duda udzielił wywiadu. W jednej chwili internauci padli ze śmiechu

• 17-latek nie żył przez 20 minut. Nagle otworzył oczy, powiedział co widział

• Oprawca 11-latka pękł, wyznał, co chciał zrobić z ciałem. Miał ujawnić ostatnie słowa chłopca

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Mirror