Sąsiedzi lekarza, który stracił życie w Krakowie, przerwali milczenie. Zwracają uwagę na jedną rzecz

Dochodzą głosy z miejscowości, z której pochodził brutalnie zamordowany lekarz. Cała gmina jest wstrząśnięta tym wydarzeniem, a poszczególni mieszkańcy wypowiadają się o mężczyźnie: “Niesamowity specjalista”. Prokuratura wszczęła również postępowanie wobec napastnika Jarosława W. Grożą mu poważne konsekwencje.
Przerażające doniesienia ze szpitala w Krakowie
W sprawie brutalnego morderstwa w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie stopniowo wychodzą na jaw kolejne szczegóły, które rysują obraz zarówno tragiczny, jak i alarmujący z punktu widzenia bezpieczeństwa publicznego oraz kondycji instytucji państwowych. Ofiarą był 47-letni ortopeda, dr Tomasz Solecki, który zginął w wyniku brutalnego ataku nożem podczas pracy w gabinecie lekarskim. Sprawcą okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej z Katowic – 35-letni Jarosław W.
Napastnik od dłuższego czasu przejawiał obsesję na punkcie lekarza, oskarżając go o nieudany zabieg sprzed lat. Rodzina mężczyzny sygnalizowała jego problemy psychiczne, jednak nie udało się go przekonać do leczenia. Lekarz sam wcześniej zgłaszał policji niepokojące zachowania byłego pacjenta, lecz nie złożył formalnego zawiadomienia, co uniemożliwiło wszczęcie śledztwa.
Gmina wydała oświadczenie
Podczas przesłuchania w prokuraturze nie wyraził chęci złożenia wyjaśnień i nie przyznał się do winy. Postawiono mu zarzut zabójstwa oraz usiłowania zranienia pielęgniarki. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu, a prokuratura zapowiada badania psychiatryczne, które mają ustalić, czy w chwili zdarzenia był świadomy swoich czynów.
Tragiczna śmierć dr. Tomasza Soleckiego, ortopedy zamordowanego 29 kwietnia 2025 roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, wstrząsnęła nie tylko środowiskiem medycznym, ale również lokalną społecznością gminy Kocmyrzów-Luborzyca, gdzie lekarz mieszkał z rodziną od 2016 roku.
Wójt gminy, Marek Jamborski również odniósł się do tej przerażającej sytuacji, podkreślając to, w jak ogromnym szoku są mieszkańcy gminy:
Od wczoraj gmina jest w wielkim szoku. Z tego co słyszę od mieszkańców i pacjentów, bo sam nie miałem przyjemności poznać pana doktora Soleckiego, był on bardzo dobrym człowiekiem
ZOBACZ TAKŻE: "Wysłali go na koguta". Wyciekła prawda o zabójcy lekarza, bali się do niego podejść
Mieszkańcy o cenionym lekarzu
Mieszkańcy gminy, w rozmowie z Wirtualną Polską, wspominają dr. Soleckiego jako wybitnego specjalistę i ciepłego człowieka. Jeden z pacjentów, który leczył się u niego w Proszowicach, podkreśla jego profesjonalizm i empatię, mówiąc, że "poskładał mu rękę" po wypadku na nartach i że był "niesamowitym specjalistą" oraz “ciepłym człowiekiem”:
On poskładał mi rękę. Miałem dwie operacje po wypadku na nartach, jeden zabieg całkiem niedawno. Tuż po wypadku bolało mnie niesamowicie, ale jest coraz lepiej. Niesamowity specjalista, a przy tym ciepły człowiek. Wielka szkoda.
Inny pacjent, pan Kamil, który przeszedł u dr. Soleckiego trzy operacje ręki, wyraża głęboki smutek i szok po jego śmierci, podkreślając, że lekarz naprawił to, co zostało zaniedbane przez innych medyków:
Pan doktor przeprowadził mi trzy operacje ręki, ostatnią we wrześniu 2024. W sumie odbyłem też kilkanaście wizyt. Powiem szczerze - jestem zdruzgotany. Od wczoraj nie mogę się na niczym skupić, czuję się jakbym stracił kogoś bliskiego. Zawdzięczam panu doktorowi odzyskanie sprawności w ręce, naprawił to, co zostało zaniedbane przez innych lekarzy. Bardzo mi pomógł.





































