Samochód dachował i wpadł do rowu. W środku polski polityk i dwie kobiety
Niebezpieczny wypadek polityka Platformy Obywatelskiej. Jego auto dachowało i wpadło do rowu. Do zdarzenia doszło w piątek 24 listopada nad ranem. Samochodem podróżowały także dwie pasażerki. Wszyscy trafili do szpitala.
Wypadek drogowy senatora PO
Do wypadku doszło w piątek 24 listopada około godziny 9 w Stęknicy koło Łeby. Samochód senatora PO Kazimierza Kleiny dachował i wpadł do przydrożnego rowu. Razem z politykiem podróżowały dwie pasażerki. Wszystkich ze zniszczonego pojazdu musieli wydobywać strażacy.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonania za pomocą narzędzi hydraulicznych dostępu do osób poszkodowanych, uwięzionych w pojeździe - informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku.
Niecodzienne zakończenie "Faktów" TVN. Piotr Kraśko nagle zawiesił głos, potem zapadła ciszaNiebezpieczny wypadek senatora PO. Polityk i pasażerki trafili do szpitala
Jak poinformowała straż pożarna w Lęborku, wszystkie poszkodowane osoby zostały przetransportowane przez Zespoły Ratownictwa Medycznego do placówek medycznych. Były przytomne w momencie zdarzenia, jednak zakleszczone w aucie. Wiadomo, że kierujący samochodem 65-letni senator PO Kazimierz Kleina był trzeźwy.
Wypadek senatora PO. Wiadomo co z jego stanem zdrowia
W rozmowie z Radiem Gdańsk, senator PO Kazimierz Kleina przyznał, że nie ucierpiał w wypadku i nic poważnego mu się nie stało. Parlamentarzysta przyznał, że wpadł w poślizg i dlatego zjechał do rowu. Warunki na trasie w związku z pogodą ostatnich dni był prawdopodobnie trudne. - Podkreślił, że nic poważnego się nie stało i na razie czuje się dobrze - informuje rozgłośnia.
Na miejscu zdarzenia pracowała policja, która ustala przyczyny. Jeden pas ruchu był zablokowany.
Źródło: PAP/Radio Gdańsk
