Ukraiński wywiad: Rosja planowała inwazję na Białoruś po sfałszowanych wyborach w 2020 roku
Wywiad wojskowy Ukrainy opublikował tajne dokumenty, które ujawniły, że armia rosyjska przygotowywana była do inwazji na Białoruś i stłumienia tamtejszych protestów po sfałszowaniu wyborów prezydenckich. Okupacja miała być uzasadniona chęcią uniknięcia zaangażowania Moskwy w regionalną lub wielkoskalową wojnę z państwami NATO na Zachodzie.
Według informacji przekazanych przez Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, Federacja Rosyjska "opracowała plan inwazji i stłumienia protestów" po sfałszowanych wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku.
Oficjalnym zwycięzcą ogłoszono Aleksandra Łukaszenkę, który uzyskać miał wówczas ponad 80 proc. wszystkich głosów, jednak jego rzekoma wygrana wywołała falę dużych protestów w całym kraju, które nieraz brutalnie tłumiono.
Rosja planowała okupację Białorusi
Ukraiński wywiad ocenił, że "okupację Białorusi zaplanowano pod pretekstem uniknięcia zaangażowania Rosji w regionalną albo wielkoskalową wojnę z państwami członkowskimi NATO na Zachodzie". W sieci opublikowano także pozyskane dokumenty o wrażliwej treści. Jednym z dowodów przygotowania Rosji do militarnej agresji na Białoruś ma być „Legenda o planie przegrupowania jednostek wojskowych 1 Armii Pancernej w rejonie, gdzie ma być wykonane zadanie”.
Nie od dziś wiadomo zresztą, że Władimir Putin ma wielkie ambicje, by odbudować rosyjskie imperium, przy czym w pierwszej kolejności najbardziej zależy mu na podporządkowaniu sobie Białorusi i Ukrainy, które uważa za nieodłączną część mocarstwa, bezpośrednio mu podległą.
Ostatnio prezydent Rosji oznajmił np. z rozbrajającą szczerością, że uważa "Rosjan, Ukraińców i Białorusinów za trójjedyny naród", czym tłumaczył zasadność swojej agresji na Ukrainę.
Białoruś uderza w Zachód i zbliża się do Moskwy
Mimo licznych dowodów na to, że Rosja próbuje od lat zwasalizować Białoruś, Aleksandr Łukaszenka i jego bliscy współpracownicy większe zagrożenie, przynajmniej oficjalnie, wciąż odczuwają ze strony Zachodu.
Aleksander Wolfowicz, sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi, zagroził w białoruskiej telewizji Polsce i Litwie "zniszczeniem, śmiercią i eksplozjami", twierdząc, że rosnące wydatki na zbrojenia i dostawy infrastruktury wojskowej świadczą o przygotowywaniu się tych krajów do agresji na Białoruś.
Zdaniem dziennikarzy "Ukraińskiej Prawdy", głównym powodem są jednak coraz częstsze loty zagranicznych samolotów wojskowych w pobliżu białoruskiej granicy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Zełenski: Rosjanie tworzą izby tortur i wprowadzają rubla na okupowanych terenach
Joe Biden zwołał naradę ws. sytuacji w Ukrainie. Duda wśród rozmówców
Źródło: WP